Niemal wszyscy oczekiwali pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie i faktycznie, pozostawiono je na poziomie 5,75%. W tle spadający deficyt handlowy USA.
Rada nie zaskoczyła
Zgodnie z wczorajszymi oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła analityków i pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Pewną niespodzianką była godzina publikacji danych. Tuż przed 14:00, to naprawdę wcześnie jak na to gremium. Świadczy to o tym, że musiało być relatywnie mało dyskusji wewnątrz samej Rady. Pewne wygaszenie emocji w przypadku polityki monetarnej to dobry kierunek zmian. Nie możemy wykluczyć, że chwalimy zbyt wcześnie, bo jeszcze dzisiaj o 15:00 mamy konferencję prezesa NBP. Te wystąpienia (słynące w przeszłości z poruszania wątków humorystyczno-niemerytorycznych) od czasu wyborów parlamentarnych również jednak wyraźnie spoważniały. Bardziej zatem należy się nastawiać na wskazówki, w tym prawdopodobnie odkładanie obniżek stóp procentowych w czasie, niż na kolejne kwieciste historie o zwierzętach czy analogie do chodzenia po górach.
Bilansy handlowe w Ameryce Północnej
Wczoraj poznaliśmy wyniki bilansu handlowego zarówno USA, jak i Kanady. W przypadku USA od jakiegoś czasu udaje się domykać deficyt budżetowy trochę powyżej 60 miliardów dolarów. To nadal daleko od zrównoważenia, aczkolwiek trzeba pamiętać, że w marcu 2022 roku byliśmy wyraźnie powyżej 100 mld. Zmniejszanie deficytu to zresztą sztandarowy cel amerykańskich prezydentów przed wyborami, zatem z pewnością ta tendencja cieszy ekipę Demokratów. Wynik jednak ze względu na brak niespodzianek nie miał większego wpływu na rynki walutowe. Ciekawiej sytuacja wygląda w Kanadzie, gdzie spodziewano się delikatnej nadwyżki, a mieliśmy jeszcze mniejszy deficyt. Kanada zresztą od dłuższego czasu balansuje raz po jednej, raz po drugiej stronie, co kilka miesięcy zamieniając nadwyżkę na deficyt i odwrotnie.
Wzrosty na bitcoinie
Na rynku kryptowalutowym jak mantra wraca temat tzw. halvingu. Jest to sytuacja, w której zmniejszane są premie dla podmiotów rozliczających łańcuch bitcoina. W efekcie na rynku generowanych jest mniej nowych monet niż wcześniej, co teoretycznie powinno zaburzać równowagę pomiędzy popytem a podażą. Przynajmniej przy poprzednich edycjach tak było i widać, że rynek wyraźnie wierzy w powtórkę. To między innymi dlatego wczoraj bitcoin był najdroższy od około miesiąca.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych,
14:30 – Czechy – decyzja w sprawie stóp procentowych.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl i Walutomat.pl