Na przestrzeni ostatniego tygodnia na wycenie straciły popularne metale szlachetne. Cenne kruszce tym samym przedłużyły trwanie w negatywnym sentymencie ostatnich tygodni. W ostatnich dniach ceny metali znalazły się najniżej od marca. Obecnie, czyli pod koniec czerwca sytuacja nie ulega zmianie. Dziś, w środę 28 czerwca spoglądamy na sytuację surowców: złota, srebra i platyny. Jak wygląda położenie metali? Co zaprezentować mogą w najbliższym czasie?
Bostic z Fed przeciwko podwyżką
Dzisiejszą analizę rozpoczynamy od uwag członka Rezerwy Federalnej – Raphael’a Bostic’a. Prezes Banku Fed w Atlancie wypowiedział się pod koniec zeszłego tygodnia. Wówczas zadeklarował, że nie poprze dodatkowych podwyżek stóp procentowych w 2023 roku.
Swoją decyzję Bostic argumentował faktem, że gospodarka musi dostosować się do polityki pieniężnej. Ponadto wskazał, że kolejne podwyżki mogą „niepotrzebnie wyssać zbyt dużo impetu z gospodarki”. Dodał przy tym, że skutki obecnego zacieśniania dla realnej gospodarki „dopiero zaczynają się utrzymywać”.
Powell twardo o podwyżkach
Przewodniczący Rezerwy Federalnej, Jerome Powell przemawiał natomiast w ostatni czwartek. Prezes Fed powiedział, że najprawdopodobniej przeforsowane zostaną jeszcze dwie podwyżki.
„Zdecydowana większość [Federalnego Komitetu Otwartego Rynku] (FOMC) uważa, że właściwe będzie [ponowne podniesienie stóp], zakładając, że gospodarka będzie działać zgodnie z oczekiwaniami. Zaszliśmy bardzo daleko, a powodem, dla którego utrzymaliśmy stopę procentową na ostatnim posiedzeniu, było danie sobie więcej czasu, wydłużenie czasu na podjęcie tych decyzji” – powiedział zeznający przed Senatem Powell.
Złoto zameldowało się w strefie 1901-1910 USD
W ostatnim artykule dotyczącym metali szlachetnych (21.06) rozpisaliśmy scenariusz dla złota. Pochyliliśmy się nad potencjalnym zejściem notowań złota do strefy 1901-1910 USD. Rzeczywiście rynek żółtego metalu zdecydował się na taki ruch. Dość szybko, gdyż już w piątek (23.06) złoto trafiło do wspomnianej strefy (1901-1910 USD). Rynek próbował generować z niej odbicie, które chwilowo się udało.
Obecnie notowania złota znajdują się w omawianym obszarze. Złoto jest najtańsze od marca i na pierwszy rzut oka wydaje się, że może jeszcze tanieć. Tezę o spadku wspiera trwająca od blisko dwóch miesięcy tendencja spadkowa.
Jednak patrząc na wykres spróbujemy poszukać odbicia. Przede wszystkim interesuje nas strefa 1901-1914 USD. Jest to ważne wsparcie, które może zatrzymać spadki. Rynek może nadbić ten zakres i powracając powyżej wygenerować ruch w górę. Za ewentualnym odwróceniem tendencji może przemówić wskaźnik RSI. Zauważmy, że RSI powoli zaczyna wchodzić do poziomu 30, co może mówić o wyprzedaniu rynku.
Srebro odbiło od wsparcia 22,20-22,45 USD
Również srebro wykazało zejście, o którym pisaliśmy tydzień temu. Strefa wsparcia w postaci 22,20-22,45 USD została osiągnięta szybko, gdyż do piątku (ruchu podobny do tego jak na złocie). Srebro następnie wygenerowało odbicie z tego zakresu, powracając chwilowo do 23 dolarów za uncję.
Dzisiaj srebro kursuje w rejonach 22,70 USD. Rynek znajduje się w rejonach majowych dołków oraz na poziomach z marca. Podobnie jak złoto, również srebro trwa już blisko dwa miesiące w tendencji spadkowej.
Srebro ma szansę na zmianę obecnego kontekstu. W tym celu musi utrzymać przede wszystkim wsparcie (22,20-22,45 USD). Co więcej, w ruchu na północ nie może przeszkodzić brak przełamania dołka z maja. Jeżeli oba warunki zostaną spełnione, powrót do 23,50 USD będzie możliwy.
Platyna coraz bliżej 900 USD
Platyna, tak jak pozostałe metale, wypełniła cel, o którym poprzednio pisaliśmy. Zejście platyny jest najbardziej widoczne, gdyż pokonała ona największą drogę. Notowania obniżyły się o ponad 50 dolarów, żeby dotrzeć do wsparcia na 909-917 USD.
Na moment pisania tego artykułu platyna znajduje się właśnie na wsparciu. Platyna odwiedza tym samym tegoroczne dołki i niewiele dzieli ją do utworzenia nowego minimum. Platyna znajduje się coraz bliżej 900 USD. Czy do tego poziomu dotrze?
Jednak obecne położenie wskazuje, że platyna ma szansę jednak odbić. Utrzymanie strefy wsparcia (909-917 USD) to jedyny, ale zarazem najważniejszy z warunków udanej projekcji wzrostowej.
Podsumowanie
W tym tygodniu na ceny metali wpłynąć może dzisiejsza wypowiedź Jerome Powella (15:30). Jutro z kolei podany zostanie odczyt PKB dla Stanów Zjednoczonych. Natomiast w piątek pojawią się najważniejsze dla Fed-u informacje, czyli raporty PCE.