Dziś, w środę 21 grudnia, jak co tydzień patrzymy w stronę popularnych metali szlachetnych. W ostatnich dniach widoczna była wzmożona zmienność na rynkach kruszców. Surowce takie jak złoto, srebro czy platyna wykonywały mocne ruchy w obu kierunkach. Jednak rynki kruszców mogą już zwalniać. Inwestorzy wchodzą w ostatnie dni przed przerwą świąteczną. Jak dokładnie wygląda sytuacja złota, srebra i platyny? Czego można spodziewać się w najbliższych godzinach?
Spóźnione straty po decyzji Fed
W zeszłotygodniowej analizie rynków metali szlachetnych wspominaliśmy o grudniowej decyzji Rezerwy Federalnej. Instytucja Fed zdecydowała się na zwolnienie tempa podwyżek. Komunikat ze strony amerykańskiego banku centralnego pojawił się równo tydzień temu (14.12). Jednak inwestorzy na rynkach popularnych kruszców w pełni zareagowali następnego dnia. W czwartek, 15 grudnia omawiane surowce generowały spóźnione, mocne straty po decyzji Fed. Najgorzej wypadło wówczas srebro, którego notowania spadły o ponad 3,5%.
Ceny metali skoczyły po decyzji BoJ
Wczoraj, 20 grudnia wzrosły notowania złota, srebra i platyny. Ceny metali szlachetnych skoczyły po tym, jak Bank Japonii (BoJ) zaskoczył inwestorów. Bank centralny kraju kwitnącej wiśni zdecydował na lekkie „podrasowanie” polityki monetarnej. Taki komunikat pozytywnie odebrany został przez uczestników rynków cennych kruszców. Ponownie największą zmianę ceny odnotowało srebro. Tym razem wczoraj, we wtorek zyskało ponad 5%.
Złoto poniżej lokalnego oporu, próba przebicia?
Złoto pod koniec zeszłego tygodnia postawiło na zejście i sprawdzenie strefy wsparcia, czyli przedziału cenowego: 1783-1792 USD, który dokładnie został zbadany. Należy zauważyć również, że wspominanym cofnięciem rynek wykonał re-test zakresu średniej kroczącej SMA 88. Po tym jak wsparcie spełniło swoje zadanie, złoto postawiło na wzrost. Notowania skoczyły i dziś, 21 grudnia w godzinach popołudniowych rynek zrównał się ze zeszłotygodniowymi szczytami. Złoto nie zdołało przebić się przez ten zakres (okolice 1824 dolarów za uncję) i cofnęło. Z tego powodu wspomniane rejony cenowe stanowić mogą lokalny opór. Czy złoto może podjąć się próby jego przebicia?
Scenariusz wzrostowy
Złoto ma szansę niebawem przełamać okolice poziomu 1824 USD. Mogłoby się to odbyć na zasadzie wyjście powyżej tych rejonów i ustabilizowania tam ceny. Takie rozwiązanie z kolei otworzyłoby drogę do potencjalnych dalszych wzrostów. Celem dla złota stałaby się najprawdopodobniej strefa istotnego oporu: 1846-1857 USD.
Scenariusz spadkowy
Jednak warto rozważyć odmienną możliwość. Być może dzisiejsze podbicie stanowić będzie dla rynku schemat podwójnego szczytu, który przemawiałby za spadkiem. W tym celu warto obserwować, czy notowania cofną do rejonów 1800 USD. Jeżeli tak, w tych okolicach pojawić mógłby się ostatni zryw popytu. Wówczas po utworzeniu widocznego, niższego szczytu względem ostatnich, rynek skierowałby się w stronę wsparcia, czyli obszaru: 1783-1792 USD.
Średnia daje wzrost, srebro tuż pod 24 USD
Podobnie jak w przypadku złota, również rynek srebra zdecydował się na zejście w końcówce ostatniego tygodnia. W piątek, 16 grudnia notowania srebrnego kruszcu cofnęły do zakresu średniej kroczącej SMA 77. W okolicach średniej rynek pozostał, aż do porannych godzin wtorkowych, gdy wówczas cena srebra wystrzeliła i powróciła powyżej 23,50 dolarów za uncję. Co ciekawe, wzrost był kontynuowany, a rozpoczął się po re-teście od góry wspomnianego poziomu (23,50 USD). Obecnie srebro znajduje się tuż pod poziomem 24 USD.
Scenariusz wzrostowy
Rynek ma jeszcze sposobność sprawdzić apetyt strony byków w okolicach 23,50 USD. Zejście do tego zakresu wchodziłoby w grę. Na zasadzie touch-and-go notowania srebra cofnęłyby do 23,50 USD i po dotknięciu od razu powróciły powyżej 24 dolarów za uncję. Stabilizacja na tym zakresie powinna uświadamiać potencjał kolejnego ruchu wzrostowego. Prawdopodobnym celem dla rynku stałby się obszar oporu, czyli okolice 24,70 USD (na wykresie zaznaczony poziomą linią).
Scenariusz spadkowy
Opisane wyżej zejście do poziomu 23,50 USD wiązać się może również z innym ruchem. Brak sił na tym zakresie spowodowałby odwrót rynku do zakresu średniej. Przełamanie jej obszaru natomiast dawałoby szansę na powrót srebra w okolice pełnych 23 dolarów za uncję.
Platyna walczy o zakres wsparcia
Przez ostatni tydzień (od zeszłej środy) straciła jedynie platyna. Notowania platyny w miniony czwartek, 15 grudnia przebiły się przez zakres średniej i trafiły do strefy wsparcia: 999,60-1007,50 USD. W następnych dniach rynek zdecydował się na stanowcze opuszczenie obszaru wsparcia, a kurs kruszcu sięgnął najniżej okolic 980 USD. Następnie strona popytu przeważyła i wyciągnęła notowania do wspomnianego obszaru (999,60-1007,50 USD). Aktualnie, w środę 21 grudnia platyna walczy o zakres wsparcia.
Scenariusz wzrostowy
Jeżeli rynek zdoła utrzymać się w rejonach wsparcia (999,60-1007,50 USD), będzie można rozważyć wzrost. Każdorazowy re-test od góry tego obszaru cenowego nadałby impetu zyskom. Platyna takim ruchem mogłaby podbić do 1030 dolarów za uncję.
Scenariusz spadkowy
Należy jednak liczyć się z tym, że wyznaczone wsparcie w ostatnich dniach nie spełniło swojej roli i zrobić to może ponownie. Przegrana walka na tym zakresie oznaczałaby podbicie do zakresu średniej i zebranie siły podażowej. Ruchem w stylu impuls-korekta-impuls rynek mógłby trafić do innej istotnej strefy: 967-975 USD.
Podsumowanie
Rynki wkraczają już w ostatnie dni handlu przed świętami. Tak naprawdę dziać się może jeszcze jutro, czyli w czwartek 22 grudnia. Na ostatniej, piątkowej sesji inwestorzy mogą nieco zwolnić.