sobota, 4 maja, 2024

Handlujemy z Regulowanymi Brokerami

Polowanie na kryptowaluty – szukamy okazji do handlu

Polecane

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PoznajRynek.pl. Wiedzę z zakresu inwestowania oraz rynków finansowych zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta analizy technicznej oraz statystyki.

Kryptowaluty we wrześniu znów znalazły się na świeczniku mediów – i to nie tylko tych branżowych, ale również głównego nurtu. Wynika to oczywiście z przeprowadzenia “The Merge” na Ethereum, czyli przejścia najistotniejszego altcoina na ekologiczny, energooszczędny algorytm Proof-of-Stake.

Choć to głośne wydarzenie nie wywołało hossy na rynku crypto, a zarówno kurs BTC jak i ETH nie zareagował na nie w żaden wyraźny sposób, to mniej popularne altcoiny mogą dziś wygenerować naprawdę interesujące okazje do handlu. Na które z nich warto dziś zwrócić szczególną uwagę? Zapraszam przegląd rynku crypto. Na początek:

Chainlink znów powyżej 7 USD

Podstawowe informacje

Chainlink to kryptowaluta, której celem jest zachęcenie globalnej sieci baz danych do dostarczania wiarygodnych, rzeczywistych danych do inteligentnych kontraktów działających w sieci blockchain. W praktyce mamy tutaj zatem zdecentralizowaną sieć baz danych, która ma na celu dostarczanie zewnętrznych danych ze świata rzeczywistego bezpośrednio do inteligentnych kontraktów działających na dowolnym łańcuchu bloków.

- Advertisement -Letnia Szkoła Tradingu i Inwestowania

Token Chainlink (LINK), jest przyznawany operatorom węzłów, aby zachęcić ich do stakowania w celu zabezpieczenia sieci. Każdy dostawca danych w sieci Chainlink jest zachęcany do dostarczania dokładnych danych, ponieważ do każdej z nich przypisywana jest ocena reputacji. Co więcej, gdy poszczególne węzły przestrzegają zasad oprogramowania i dostarczają przydatne dane, są nagradzane właśnie w kryptowalucie LINK.

Chainlink odgrywa zatem kluczową rolę w odniesieniu do przestrzeni blockchain, ponieważ łączy on platformy obsługujące inteligentne kontrakty z informacjami ze świata rzeczywistego pochodzącymi ze źródeł spoza łańcucha. Obecnie Chainlink współpracuje między innymi z ubezpieczycielem AXA, firmą Intel czy agencją prasową Associated Press.

Aktualna sytuacja

Pod koniec sierpnia, z okolic poziomu 6.22 USD, Chainlink powrócił do wzrostów. W efekcie w ciągu następnych dwóch tygodni cena poszybowała do okolic 8.10 USD. Następnie, do 18 września poziom ten był testowany kilkakrotnie, lecz byki nie zdołały go pokonać.

Ostatecznie doszło wtedy do korekty. Już 21 września kurs LINK spadł do poziomu 6.64 USD. Dzień później wygenerowany został jednak kolejny impuls wzrostowy. W konsekwencji w tej chwili cena oscyluje w granicach 7.59 USD.

Co dalej?

Wydaje się, że byki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. W tej chwili z całą pewnością ich głównym celem jest pokonanie kluczowego oporu zlokalizowanego na poziomie 8.10 USD. Jego wybicie otworzy kupującym drogę do szczytów z pierwszej połowy sierpnia – okolic 9.50 USD.

Jeżeli jednak to niedźwiedzie przejmą kontrolę nad rynkiem, ich głównym zadaniem będzie przeprowadzenie ataku na poziom 6.64 USD, a po jego ewentualnym wybiciu – na 6.22 USD, czyli wsparcie, który skutecznie powstrzymało sprzedających pod koniec sierpnia.

Wykres Chainlinik

Zcash w końcu wyhamował spadki?

Zcash (ZET) to zdecentralizowana kryptowaluta peer-to-peer, której głównym celem jest zapewnienie maksymalnej anonimowości każdemu uczestnikowi transakcji. Mimo, że transakcje są zapisywane w blockchain, do którego ma dostęp każdy uczestnik sieci, to zarówno odbiorca, nadawca jak i wielkość transferu pozostają anonimowe.

Zcash wykorzystuje do tego bardzo zaawansowany algorytm szyfrowania zero-knowledge proofs, zwany zk-SNARK. Kryptowaluta ta została uruchomiona 28 października 2016 roku i pierwotnie była oparta na kodzie Bitcoina.

Aktualna sytuacja

11 sierpnia rozpoczęła się potężna wyprzedaż kryptowaluty ZEC. Przez następne kilka tygodni jej kurs spadł z okolic 81 dolarów do poziomu 53 USD.

Ostatecznie jednak 21 września ta druga wartość, po kilku próbach ataku ze strony sprzedających, została skutecznie wybroniona i byki wygenerowały ruch wzrostowy. W efekcie w tej chwili za Zcash trzeba zapłacić już ponad 57 dolarów.

Co dalej?

W tej chwili wydaje się, że kupujący nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Jeśli w kolejnych dniach nie będzie brakowało im determinacji, to z całą pewnością powinni oni sobie postawić w tej chwili za cel atak na poziom 66 dolarów – wielokrotnie testowany w okresie od lipca do września.

Następnie musieliby oni poradzić sobie z przeszkodą zlokalizowaną na poziomie 69.50 USD. Pokonanie tej wartości otworzyłoby im natomiast drogę do przetestowania maksimów z pierwszej połowy sierpnia – okolic 81 dolarów.

Jeżeli jednak to niedźwiedzie niespodziewanie szybko znów przejmą kontrolę nad rynkiem, ich celem z całą pewnością będzie atak na testowany ostatnio poziom 53 dolarów. Co więcej, tuż pod nim znajduje się kolejne bardzo istotne wsparcie, które skutecznie powstrzymało sprzedających w lipcu – 51.90 USD.

Wykres Zcash

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Uzupełnij komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze wpisy

Koszty opieki dla niepełnosprawnego seniora w Polsce

W miarę starzenia się społeczeństwa oraz wzrostu liczby osób z niepełnosprawnościami, opieka nad seniorami staje się coraz bardziej palącym...

Podobne artykuły