W środę po zamknięciu sesji PKP Cargo opublikowało raport finansowy za trzeci kwartał 2023 roku. Okazało się, że w tym okresie grupa odnotowała stratę netto oraz spadek przychodów w ujęciu rocznym.
W reakcji na wyniki finansowe, akcjonariusze PKP Cargo zaczęli masowo zbywać swoje papiery wartościowe. W konsekwencji, ich kurs spadł wczoraj aż o 7,8%.
Grupa PKP Cargo rozczarowała wynikami kwartalnymi
Z opublikowanego w środę raportu finansowego wynika, że w trzecim kwartale bieżącego roku PKP Cargo odnotowało stratę netto jednostki dominującej w wysokości 7,8 miliona złotych.
Dla porównania, w analogicznym kwartale rok wcześniej grupa wypracowała 3,8 miliona PLN zysku netto. Co więcej, analitycy oczekiwali, że w omawianym okresie spółka osiągnie zysk netto w wysokości 1,4 miliona złotych.
Zysk operacyjny PKP Cargo w opisywanym kwartale sięgnął zaś 37,5 miliona złotych. Jest to wynik aż o 59,3% niższy od zysku EBIT wypracowanego w analogicznym okresie ubiegłego roku. Mało tego, analitycy spodziewali się, że grupa wypracuje 48 milionów PLN zysku operacyjnego.
Skonsolidowany zysk EBITDA PKP Cargo w trzecim kwartale bieżącego roku ukształtował się natomiast na poziomie 242,2 miliona złotych, co przekłada się na spadek w ujęciu rocznym o 12,6%. Co więcej, konsensus rynkowy zakładał, że zysk EBITDA grupy sięgnie 247,3 miliona PLN.
Z kolei przychody PKP Cargo w trzecim kwartale tego roku wyniosły 1,268 miliarda złotych, co przekłada się na spadek rok do roku 6,9%. Ponadto, również analitycy prognozowali wyższe przychody – zakładali, że wyniosą one 1,347 miliarda PLN.
Prezes PKP Cargo Dariusz Seliga wyjaśnił, że “działając wciąż w bardzo wymagających warunkach rynkowych, co ma istotny, negatywny wpływ na osiągane parametry przewozowe we wszystkich grupach towarowych, grupa koncentruje się na podnoszeniu efektywności działalności biznesowej i kontroli kosztów”.
“III kwartał nie pokazał odbicia w przewozie węgla”
W czwartek, na oficjalnej telekonferencji, członek zarządu PKP Cargo do spraw handlowych, Jacek Rutkowski oświadczył z kolei, że “trzeci kwartał 2023 roku nie pokazuje odbicia w przewozie węgla, na które liczył zarząd”.
Członek zarządu PKP Cargo do spraw handlowych wyjaśnił, że “jest to spowodowane głównie zmniejszeniem zapotrzebowania energetyki, jak i odbiorców prywatnych, jak również nagromadzeniem zapasów w portach morskich. Zarząd liczy że zapasy będą w końcu transportowane w głąb kraju. Do tego dołożyło się opóźnienie sezonu grzewczego, ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne dla tego sektora”.
Jacek Rutkowski dodał, że ze względu na utrzymujące się pogorszenie koniunktury w Polsce i za granicą, grupa odczuwa spadek przewozów we wszystkich grupach towarowych. Członek zarządu spółki do spraw handlowych podtrzymał także zapowiedzi przedstawienia przez zarząd nowej strategii grupy. Jej prezentacja jest planowana na połowę grudnia.
Akcje zanurkowały
Publikacja wyników finansowych PKP Cargo za trzeci kwartał bieżącego roku, ukazująca stratę netto w tym okresie, wywołała prawdziwą panikę wśród akcjonariuszy spółki. W efekcie, podczas wczorajszej sesji masowo wyprzedawali oni swoje papiery wartościowe, co doprowadziło do spadku ich kursu aż o 7,8%.
Dziś zaś sytuacja na rynku się ustabilizowała. W tej chwili cena akcji PKP Cargo wykazuje neutralność, znajduje się ona idealnie na poziomie czwartkowego zamknięcia sesji.
O PKP Cargo
PKP Cargo to największy w Polsce i drugi w Unii Europejskiej operator kolejowych przewozów towarowych. Grupa oferuje usługi logistyczne w zakresie przewozów krajowych oraz poza Polską.
PKP Cargo świadczy także usługi dodatkowe, obejmujące spedycję towarów, usługi intermodalne, usługi bocznicowe oraz terminalowe. Spółka realizuje również większość procesu utrzymania i napraw użytkowanego taboru.
Największym akcjonariuszem grupy jest PKP S.A. Spółka powstała w 2001 roku, a jego siedziba mieści się w Warszawie. Na Giełdzie Papierowej w Warszawie PKP Cargo zadebiutowało w 2013 roku.
Oprócz Polski, PKP Cargo realizuje towarowe przewozy kolejowe własnym taborem na terenach ośmiu innych krajów Unii Europejskiej: Niemiec, Czech, Słowacji, Austrii, Belgii, Holandii, Węgier i Litwy. Spółka zatrudnia ponad 21 tysięcy osób.