Kurs złota nieznacznie traci na początku nowego tygodnia schodząc poniżej poziomu 1700 USD za uncję przez umacniającego się dolara amerykańskiego, w którym wyceniany jest ten szlachetny kruszec.
Nie należy się jednak spodziewać , że ceny złota spadną znacznie poniżej poziomu 1700 dolarów, ponieważ powracają na agendę napięcia handlowe pomiędzy USA i Chinami. W dniu dzisiejszym dziennik The Wall Street Journal napisał, że Administracja Donalda Trumpa planuje wydać ostrzeżenie, że hakerzy powiązani z chińskim rządem próbują ukraść dane badaczom z USA opracowującym szczepionkę na koronawirusa. Oskarżenie to pojawia się zaraz po piątkowym oświadczeniu amerykańskiego prezydenta, który podczas wywiadu dla Fox News powiedział, że nie jest pewien czy powinien odwołać częściową umowę handlową pomiędzy USA a Chinami podpisaną w styczniu.
Dodatkowo Partia Demokratyczna ma zamiar zaproponować w Kongresie ponad 750 milionów USD dodatkowej pomocy fiskalnej do walki z pandemią koronawirusa, co mogłoby być dodatkowym wsparciem dla cen odpornego na inflację złota. Również cześć inwestorów obawia się ryzyka nadejścia drugiej fali zakażeń COVID-19 po tym, jak główne światowe gospodarki zniosą ograniczenia w działalności firm i przemieszczania się ludności wprowadzone w celu przeciwdziałaniu pandemii. Mogłoby to wywołać kolejną falę ucieczki od ryzyka w stronę aktywów ,,safe haven” czyli min. złota.
Z technicznego punktu widzenia kurs złota konsoliduje się w pobliżu psychologicznego poziomu 1700 dolarów za uncję. Wybicie górą z tej konsolidacji mogłoby doprowadzić kurs do poziomu 1735 dolarów a docelowo do kwietniowego maksimum na poziomie 1747 dolarów. Natomiast wybicie dołem mogłoby doprowadzić kurs do poziomu 1675 dolarów a potem do poziomu 1660 dolarów.
Kurs złota
