Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliotFXtrader oraz analityk no. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę techniczną. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliota, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]
GBPJPY kończy korekte i kontynuuje spadki
Para GBPJPY szybko potwierdziła swoim zachowaniem szczyt fali 4 na poziomie 141.72. Po wyrysowaniu przez rynek potencjalnej świecy odwrotu, czyli formacji Doji, z bardzo długim cieniem górnym stanowiącym w przeważającej części falę c korekty, cena zawróciła gwałtownie, by w bardzo krótkim czasie wybić poziom wsparcia na 139.55. Ruch spadkowy jest wyraźnie impulsywny, ale jest to już ostatnia fala impulsu spadkowego, więc zasięg fali 5 może być dość ograniczony. Poza tym widać wyraźnie formująca się dywergencję wzrostową pomiędzy ceną a momentum, co również sprzyja raczej niskim potencjalnym zasięgom dla fali 5. Warto tutaj przypomnieć, że cały cykl spadkowy to fala 3 wyższego rzędu i po jej zakończeniu powinna oczywiście pojawić się wykreślona przez rynek fala 4 wyższego rzędu, a po zakończeniu tejże: kolejna fala spadkowa impulsu, czyli fala 5 wyższego rzędu. Na wykresie fale te zostały oznaczone kolorem czarnym.
DAX bez konkretnego kierunku
Niemiecki indeks DAX mocno ograniczył swoja zmienność w ostatnim czasie, ale nie jest to specjalnie dziwne, gdyż mamy cały czas formującą się fale (b) korekty. Co prawda można przyjąć, że korekta fali (b) została zakończona na poziomie 11 840 punktów 13 maja, ale jak do tej pory rynek nie wykonał żadnej poważnej fali wzrostowej o charakterze impulsywnym. Poza tym bykom wyraźnie przeszkadza krótkoterminowa linia trendu spadkowego, której nie mogły naruszyć w okolicach 12 308 punktów i cena zawróciła z powrotem w kierunku wsparcia na 12 052, ostatecznie również je wybijając. Zatem cena porusza się w poprzek wykresu, w tak zwanej konsolidacji horyzontalnej, którą preferują sobie fale (b). Tak długo, jak poziom wsparcia na 11 840 nie jest wyraźnie naruszony w sposób impulsywny, rynek cały czas może tworzyć jakąś formę korekty horyzontalnej, być może nawet formację Trójkąta. Brakuje również momentum wzrostowego, a wskaźnik AO oscyluje przy linii zero, czyli warunkach neutralnych na rynku, potwierdzając niejako brak zaangażowania strony popytowej i podażowej przy obecnych warunkach rynkowych. Pozostaje czekać na wybicie któregoś z istotnych poziomów lub zakończenie korekty horyzontalnej w fali (b).