W piątek byliśmy świadkami pozytywnego końca tygodnia na giełdach, co w dużej mierze spowodowane było odbiciem rentowności obligacji i powrotem 30-latek powyżej 2%. Spadek rentowności w ubiegłym tygodniu był przyspieszeniem ruchu, który miał miejsce od początku miesiąca, z 30-letnimi obligacjami w USA, które spadły ponad 50 punktów bazowych zanim zamknęły tydzień na poziomie 2,044% (wciąż znacznie poniżej otwarcia miesiąca na poziomie 2,52%).
Rentowność obligacji w Niemczech również nadal spadała i był to już piąty tydzień z rzędu, chociaż tutaj również obserwowaliśmy odbicie rentowności w wyniku spekulacji, że rząd niemiecki rozważa możliwy bodziec fiskalny w przypadku kryzysu gospodarczego. Niemiecki minister finansów Olaf Scholz zasugerował, że w razie potrzeby możliwe jest zgromadzenie 50 miliardów euro, choć nie dał żadnej wskazówki, że takie działanie jest pewne. Wydaje się jednak, że spowodowało to niewielki wzrost rentowności i nadało silniejszy ton na rynkach azjatyckich dziś rano, co prawdopodobnie wpłynie na rynki w Europie na początku tygodnia.
Dane ekonomiczne w ubiegłym tygodniu były rozczarowujące, jednak nie są na tyle tragiczne, by skłaniać rząd niemiecki do odejścia od polityki zerowego deficytu. Niewielki skurcz w drugim kwartale nie jest jeszcze apokaliptyczny i nawet jeśli niemiecka gospodarka skurczy się w trzecim kwartale, co wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, nie jest to wydarzenie, które mogłoby zmienić ten rodzaj dogmatu.
Oczekuje się, że dzisiejsze wskaźniki CPI w UE pokażą, że presja inflacyjna pozostaje na niskim poziomie, ponieważ oczekiwania na dalsze łagodzenie polityki ze strony EBC rosną. Zgodnie z prognozą inflacja zasadnicza ma wynieść 1,1%, CPI bazowy 0,9%.
W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone na Rezerwę Federalną USA i doroczne sympozjum w Jackson Hole, zwłaszcza że najnowsze dane gospodarcze w USA wykazują niewielkie oznaki spowolnienia, pomimo tego, że rynek wycenia obniżenie stopy procentowej o 50 punktów bazowych w przyszłym miesiącu.
Inwestorzy wciąż obserwują ryzyka związane z kwestiami handlu USA i Chin, perspektywą eskalacji napięć w Hongkongu, spowolnieniem globalnej gospodarki, Brexitem, niepewnością polityczną we Włoszech oraz napięciami między USA i Iranem, które pomogły skierować środki finansowe z akcji do “bezpiecznych przystani”, takich jak złoto, frank szwajcarski i obligacje rządowe. Proces ten spowodował znaczny wzrost zmienności rynku w ciągu ostatnich dwóch tygodni. To, że przepływ pieniędzy odbywa się właśnie w takim czasie, gdy rośnie ryzyko dla światowej gospodarki, nie jest przypadkiem, ale istnieje ryzyko, że rynki przeceniają zdolność banków centralnych do walki z kolejnym spowolnieniem gospodarczym.
Przy niewielkich szansach na rychłe rozwiązanie konfliktu handlowego między USA i Chinami, rynki będą nadal napędzane każdym drobnym zwrotem akcji i komentarzy pochodzących od każdej ze stron. Jedno wydaje się pewne: popyt na obligacje rządowe prawdopodobnie nadal będzie widoczny, co oznacza, że ceny amerykańskich i brytyjskich obligacji skarbowych prawdopodobnie będą nadal rosły.
EURUSD – nieudane przełamanie 50-dniowej MA i poziomu 1,1250 spowodowało spadek euro z możliwym retestem dołków przy 1,1020 i dalej w kierunku 1,0800. Potrzebne jest przełamanie w górę 1,1280, by kurs mógł ponownie dotrzeć do szczytów z czerwca.
GBPUSD – kurs odbił się w zeszłym tygodniu od dwuletnich dołków przy poziomie 1,2015. Ważne wsparcie znajduje się przy poziomie 1,1980. Konieczny jest powrót powyżej 1,2260, by możliwe były wzrosty w kierunku 1,2380.
EURGBP – na wykresie tygodniowym pojawiła się formacja odwrócenia, po osiągnięciu przez kurs nowego wieloletniego szczytu przy 0,9325. Przełamanie poniżej 0,9230, który stanowi obecnie opó, może poprowadzić kurs na południe w kierunku 0,9000.
USDJPY – tegoroczne dołki przy 104,70 stanowią najbliższy poziom wsparcia, po zeszłotygodniowym wyhamowaniu w okolicy 107,00. Konieczne jest odreagowanie w kierunku 107,20, by otworzyć drogę na powrót do 108,20.
FTSE100 – oczekiwany wzrost na otwarcie o 24 punkty do 7,144.
DAX – oczekiwany wzrost na otwarcie o 38 punktów do 11,600.
CAC40 – oczekiwany wzrost na otwarcie o 15 punktów do 5,315.
Sentyment rynkowy CMC Markets:
US 30 – sentyment na kontrakcie US 30, opartym o indeks Dow Jones wskazuje na niedźwiedzie nastroje wśród Klientów: po stronie ilościowej 56% transakcji to pozycje Sprzedaj, o 1% mniej niż w piątek. W przypadku wartości pozycji, pozycje krótkie dominują w 61% wszystkich otwartych pozycji na tym instrumencie, o 4 punkty procentowe niżej niż odczyt z końca zeszłego tygodnia.
Germany 30 – wzrostowe nastroje utrzymują się wśród Klientów posiadających ekspozycję na niemiecki indeks DAX: pod względem ilościowym pozycje Kup stanowią 56% (spadek o dwa punkty w stosunku do piątku), a po stronie wartości transakcji, pozycje długie stanowią 53%, ze wzrostem o 4 punkty w stosunku do danych z piątku.
EUR/USD – utrzymuje się bycze nastawienie Klientów przeprowadzających transakcje na tej parze walutowej. Ilościowo pozycje Kup stanowią 64% (spadek o 1 punkt), a pod względem wartości otwartych transakcji, pozycje długie dominują w 62% – bez zmian w stosunku do piątku.
Sentyment rynkowy CMC Markets