W związku ze zbliżającym się wejściem w życie przepisów ustawy potocznie nazywanej “warzywniakiem” Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie wydała we wtorek wieczorem komunikat dotyczący dalszego losu notowań Alternatywnych Spółek Inwestycyjnych (ASI).
Władze giełdy zdecydowały o zawieszeniu od 29 września obrotu ich akcjami do czasu ustania ryzyka prawnego. Jak nietrudno się domyślić, decyzja GPW wywołała prawdziwą panikę wśród posiadaczy akcji Alternatywnych Spółek Inwestycyjnych notowanych na GPW i NewConnect. Najwięcej straciły papiery wartościowe ABS Investment.
GPW zawiesza obrót akcjami spółek ASI przez ryzyko prawne
22 sierpnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku z zapewnieniem rozwoju rynku finansowego oraz ochrony inwestorów na tym rynku, potocznie nazywaną “warzywniakiem”.
Większa część przepisów tej ustawy – w tym te dotyczące ograniczenia inwestycji w ASI wyłącznie do klientów profesjonalnych, którzy zainwestują minimum 60 000 euro – wchodzi w życie 29 września.
Problem w tym, że dziewięć takich spółek jest na polskiej giełdzie – zarówno rynku NewConnect, jak i głównym parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie nie może być tego rodzaju ograniczeń.
Władze GPW we wtorkowym komunikacie poinformowały, że postanowiły “nie wykluczać akcji spółek ASI notowanych obecnie na Głównym Rynku GPW i na rynku NewConnect, lecz zawiesić obrót tymi akcjami do czasu ustania wskazanego poniżej ryzyka prawnego”. Zawieszenie obrotu akcjami zacznie obowiązywać od 29 września.
Zarząd GPW wyjaśnił, że “decyzja ta została podjęta po szczegółowej analizie zmian w przepisach ustawy o funduszach inwestycyjnych, które wchodzą w życie z dniem 29 września br., oraz ocenie potencjalnych ryzyk wynikających z tych zmian dla bezpieczeństwa obrotu giełdowego i interesu jego uczestników, jak również po zasięgnięciu opinii zewnętrznych doradców”.
Wtorkowa informacja GPW oznacza, że wspomniane ryzyko prawne ustanie, gdy odpowiednia ustawa poprawiająca obecne przepisy wejdzie w życie. W tym momencie nie wiadomo kiedy to nastąpi, gdyż harmonogram prac Sejmu nie przewiduje już żadnego posiedzenia w obecnej kadencji.
Akcje spółek ASI zanurkowały
Jak nietrudno się domyślić, decyzja o zawieszeniu od 29 września obrotu akcjami Alternatywnych Spółek Inwestycyjnych do czasu ustania ryzyka prawnego zszokowała rynek. W efekcie, akcjonariusze spółek ASI zaczęli masowo wyprzedawać swoje akcje.
Ostatecznie akcje wszystkich dziewięciu Alternatywnych Spółek Inwestycyjnych, notowanych na głównym parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie oraz rynku NewConnect, znacząco się wczoraj przeceniły. Najmocniej – aż o 37,6% – potaniały walory ABS Investment.
Dziś najgorzej sobie radzą zaś akcje Imperio ASI, które tracą w tej chwili 4,7%. Wczorajszą sesję papiery wartościowe tego podmiotu zakończyły natomiast 14,7% na minusie.
KNF nie widzi zasadności działań GPW
Co ciekawe, w opublikowanym w środę komunikacie dotyczącym sytuacji z obrotem na giełdzie Alternatywnych Spółek Inwestycyjnych, Komisja Nadzoru Finansowego podtrzymała swoje stanowisko z 1 września i oświadczyła, że nie widzi zasadności zawieszenia obrotu akcjami tych spółek przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie.
W oświadczeniu rzecznika Komisji Nadzoru Finansowego, Jacka Barczewskiego możemy przeczytać, że “jak wskazano 1 września we Wspólnym Komunikacie KNF i Ministerstwa Finansów, nie należy interpretować wprowadzonych przepisów w sposób prowadzący do wykluczenia takich ASI z obrotu zorganizowanego”.
Jacek Barczewski wyjaśnił także, iż “celem wydania Wspólnego Komunikatu było także publiczne potwierdzenie stanowiska Urzędu KNF oraz przyjętego przez UKNF kierunku interpretacji nowych przepisów w praktyce nadzorczej. Chodziło w szczególności o uniknięcie wykluczenia lub zawieszania obrotu akcjami ASI będących przedmiotem obrotu zorganizowanego”.
Rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego stwierdził więc, że “z tego punktu widzenia Urząd KNF nie widzi zasadności zawieszania obrotu akcjami spółek ASI notowanych na Głównym Rynku oraz NewConnect, o których mowa w komunikacie GPW z dnia 26 września 2023”.
Jak więc widzimy, organizator obrotu, jakim jest Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie i nadzorca rynku, jakim jest KNF, mają dwa różne spojrzenia na sytuację, która jest niejako skutkiem braku wzajemnej komunikacji na etapie legislacji omawianych przepisów.