Wpływ polityki na giełdę
Niedawno pisałem o tym, jak duży wpływ na rynek akcji może mieć polityka. Zmiany gospodarcze, ekonomiczne, zachodzą stopniowo, powoli. Natomiast zmiany polityczne w jednej chwili wpływają na zyski bądź straty przedsiębiorstw i inwestorów. Dlatego to, co się dzieje w polityce wywiera ogromny wpływ na giełdę. Najlepszym przykładem tego może być dzisiejsze zachowanie BET Indeksu – głównego indeksu bukaresztańskiej giełdy, który spadł o 12%. W ciągu jednego dnia rynek oddał wszystkie zyski, na które pracował od ponad roku.
https://stooq.pl
Droga do oszczędności, drogą do spadków
Dzisiejsza paniczna wyprzedaż na Rumuńskim parkiecie jest spowodowana ogłoszonym we wtorek wieczorem przez ministra finansów Rumunii pakietem działań zwiększających wpływy do budżetu.
Rumunii grozi przekroczenie limitu deficytu budżetowego. Według prognoz Komisji Europejskiej, jeśli nie doszło by do zmian w polityce fiskalnej, tegoroczny deficyt budżetu Rumunii wyniesie 3,3%. Przyszłoroczny deficyt sięgnie 3,4%, natomiast w 2020 roku wzrośnie do 4,7%. Dziura budżetowa z każdym rokiem staje się coraz większa i przekracza dopuszczalny przez Komisję Europejską limit 3%. Grozi to nałożeniem sankcji przez KE.
Aby uniknąć takiej sytuacji, rząd Partii Socjaldemokratycznej przedstawił plan zwiększenia wpływów do budżetu o 10 mld lejów ( ok. 9 mld zł). Problem polega na tym, że wyższe wpływy mają pochodzić z podwyżki podatków. Specjalny podatek zostanie nałożony na sektor bankowy. Najbardziej dotknie to zagraniczne instytucje finansowe, takie jak Erste, Societe Generale czy UniCredit. Podatek bankowy ma przynieść 3,6 mld lejów do budżetu. Również energetyka i telekomunikacja zapłacą wyższe podatki.
Kolejnym elementem przedstawionego przez Eugena Teorodovicia planu jest zamrożenie cen gazu ziemnego do 2022 roku. Wywołało to wyprzedaż akcji spółek gazowych OMV oraz Romgaz.
Nieszczęścia chodzą parami
Zapowiedź podwyżki podatków zdecydowanie nie jest dobrą informacją dla rynków finansowych. Jednak jest kolejna, równie zła informacja. Rząd planuje zreformować system prywatnych ubezpieczeń emerytalnych, dając 7 milionom obywateli możliwość wycofania pieniędzy z funduszy. Masowe wypłaty zmuszą fundusze do wyprzedawania akcji, co z kolei będzie jeszcze bardziej potęgowało wyprzedaż na giełdzie.
Informacje o planowanych zmianach w systemie emerytalnym najbardziej dotknęły podmioty z branży finansowej. Najmocniej taniały akcje Banca Transilvania, tracąc prawie 20%, oraz BRD-Societe Generale, którego walory potaniały o ponad 16%.
Pod wpływem tak panicznego zachowania się rynku prezydent Rumunii Klaus Iohannis zaapelował do rządu o ponowne przemyślenie decyzji i podjęcia szerokich konsultacji. Do apelu dołączyli przedstawiciele biznesu, oraz funduszy emerytalnych. Analitycy wskazują jednak, że nawet jeśli rząd wycofa się z powyższych planów, to i tak negatywne emocje będą krążyły po rynku przez jakiś czas.