piątek, 26 kwietnia, 2024

Handlujemy z Regulowanymi Brokerami

DasCoin – czy to kryptowaluta? – a może SCAM?

Polecane

Marek Idziak
Marek Idziak
Z rynkiem kryptowalut związany od 2016 roku. Entuzjasta nowych technologii. Wierzy, że waluty cyfrowe wraz z technologią Blockchain zrewolucjonizują świat.

Na portalach społecznościowych można znaleźć grupy w których roi się od opinii wychwalających DasCoin’a pod niebiosa. Na tamtejszych grafikach można znaleźć takie informacje o tym projekcie: „Uwierzytelnianie sieci”; „Większa użyteczność”; „Lepsza wydajność”; „Większa efektywność”; „Zwiększone bezpieczeństwo”; „Większa Płynność”; „Solidny ekosystem”; „Szeroka Adaptacja”; „Większa dystrybucja”; „Pełna zgodność”. Po przeczytaniu takich frazesów można dojść do wniosku, że musi być to bardzo fajny projekt. Jednakże stare powiedzenie mówi nam -”Nie wszystko złoto co się świeci”.

Wielu docenionych przedstawicieli branży kryptowalut mówi o DasCoinie nie jako o cyfrowej walucie lecz jako o czymś podobnym co wybija się tylko ze względu na to, że potencjalnym inwestorom brak podstawowych informacji na temat tego jak działają kryptowaluty. Stwierdzenia osób promujących ten token takie jak: „waluta która ma scentralizowany charakter emisji” jak i „ dystrybucja DasCoina to model zdecentralizowany”, niestety ale są wzajemnie wykluczające się.

Tylko osoby o niskim stopniu doświadczenia są w stanie przegapić takie nieścisłości tym bardziej że elementarne podstawy definicji kryptowaluty zawierają informacje o pełnej decentralizacji projektu. W innym przypadku taki projekt twórca może zamknąć z dnia na dzień pozbawiając środków wszystkie osoby które z nadzieją na zysk wykupiły tokeny danego przedsięwzięcia.

- Advertisement -Letnia Szkoła Tradingu i Inwestowania

Powyższy punkt daje nam podstawy do stwierdzenia że DasCoin nie jest kryptowalutą, a jedynie tworem noszącym znamiona cyfrowej waluty. Przykre jest to, że coraz częściej słyszy się o tego typu projektach. Najsławniejszym z nich jest kolejny twór podobny do kryptowaluty o scentralizowanym charakterze – mowa tu o Wenezuelskim PetroDolarze/Petro.

W kraju ogarniętym wojną domową, hiperinflacją i głodem gdzie za minimalne wynagrodzenie by wyżyć cały miesiąc ludzie żywią się paszą dla zwierząt tamtejszy prezydent znalazł sposób na podreperowanie budżetu którym ma być zarobienie na sprzedaży kryptowaluty opartej o wydobytą ropę. Niestety mimo tego że projekt dopiero co przekroczył linie startu to już dochodzą głosy od ludzi którzy pokupowali tokeny Petro, że ropa na której miało to być oparte nie została jeszcze wydobyta a w Wenezueli choć ludzie mieli mieć możliwość płatności tym tokenem to nigdzie nie można tego robić. I można się domyślać jak skończy się sytuacja gdzie jedynym emitentem kryptowaluty jest rząd Wenezueli (czyli pełna centralizacja), który może w każdej chwili zamknąć projekt i pozbawić pieniędzy ludzi którzy kupili ten token.

Istnieje wiele cech na które trzeba zwrócić uwagę decydując się na kupno kryptowaluty (które zostaną wymienione w innym artykule) ale najbardziej podstawową jest decentralizacja czyli w skrócie to że większość tokenów projektu nie znajduję się w rękach jednej osoby bądź grupy która ma jedyne prawo do ich emitowania. Zapobiega to fałszowaniu i wpływaniu na kryptowalutę oraz wywoływaniu celowej hiperinflacji.

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

Najnowsze wpisy

Koszty opieki dla niepełnosprawnego seniora w Polsce

W miarę starzenia się społeczeństwa oraz wzrostu liczby osób z niepełnosprawnościami, opieka nad seniorami staje się coraz bardziej palącym...

Podobne artykuły