Funt brytyjski odbił się od dwutygodniowego minimum do dolara dzięki komentarzom opozycyjnego rzecznika Partii Pracy Johna McDonella, że może zaakceptować drugie referendum w sprawie Brexitu, aby uniknąć ryzyka wyrzucenia z Unii Europejskiej bez porozumienia.
Zaledwie cztery miesiące przed wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej premier Theresa May walczy o poparcie parlamentu dla porozumienia, które „zaklepała” w niedzielę wraz z przywódcami UE. Jednak porozumienie te znajduje opór nie tylko wśród partii opozycyjnych a również wśród członków Partii Konserwatywnej, którzy nie tak ,,miękko” wyobrażali sobie Brexit. Wynikające z tego rosnące ryzyko Brexitu bez porozumienia wywołało spadek wyceny funta we wtorek do dwutygodniowego minimum na poziomie 1,2723 do dolara. Ale kurs odbił się od tego poziomu i wzrósł powyżej 1,28 dolara wraz ze wzrostem nastrojów, kiedy to McDonnell został zacytowany przez gazetę Guardian mówiąc, że drugie referendum o Brexicie “może być opcją, którą wykorzystamy”. Funt zyskuje też około 0,4% do euro a para EURGBP handluje w pobliżu poziomu 0,8830.
Komentarze tworzą nadzieję, że Partia Pracy będzie mocniej naciskać w kwestii drugiego Brexitu. McDonnell do tej pory nie był entuzjastycznie nastawiony do kolejnego referendum, chociaż Partia Pracy oświadczyła, że podejmie działania w celu zapobieżenia Brexitowi “bez umowy”. Jednak dalsze wzrosty na funcie mogą być przyhamowane, jeśli nie pojawią się nowe wiadomości wspierające „opcję drugiego Brexitu”. Brytyjski rząd prognozuje w opublikowanym w tym tygodniu raporcie, że brytyjska gospodarka straci w przeciągu 15 lat jedynie 2,1% PKB jeśli zostanie wdrożony plan wyjścia premier May, w porównaniu do scenariusza pozostania Wielkiej Brytanii w strukturach unijnych. W przypadku Brexitu bez porozumienia strata będzie znacznie dotkliwsza, bo wyniesie aż 7,7% PKB w ciągu 15 lat. Analizą tych scenariuszy zajmie się teraz Bank Anglii który wkrótce ogłosi (według planu dziś o 17:30) własne prognozy ich wpływu na stopy procentowe oraz sektor bankowy. Jedno jest pewne, na funcie dalej będzie gorąco 🙂