czwartek, 25 kwietnia, 2024

Handlujemy z Regulowanymi Brokerami

Wojna handlowa trwa w najlepsze – od piątku USA zamierzają podnieść cła

Polecane

Konrad Białas
Konrad Białas
Główny Ekonomista TMS Brokers Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Odpowiedzialny za analizę fundamentalną walut G10 i rynków wschodzących. Zwycięzca rankingu Bloomberga na najtrafniejsze prognozy walutowe (Q32015) oraz laureat I miejsca w rankingu Pulsu Biznesu dla prognoz EUR/PLN, USD/PLN i CHF/PLN (marzec 2016 r.). Komentator wydarzeń ekonomicznych w telewizji i prasie.

Po wstępnym wstrząsie w poniedziałek, w kolejnych godzinach rynek walutowy uspokoił się, a inwestorzy czekają na więcej szczegółów, w którą stronę pójdą negocjacje handlowe USA-Chiny. Waszyngton gra twardo i od piątku zamierza podnieść cła na chińskie towary. Ale dalsze rozmowy nie zostały zerwane i to daje nadzieje na załagodzenie napięć.

[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]

To delikatna sytuacja dla rynków, gdyż z obecnego położenia sprawy w łatwym sposób mogą przybrać pozytywny lub negatywny obrót. Chińska delegacja z wicepremierem Liu He na czele wciąż potwierdza przybycie do Waszyngtonu, by w czwartek i piątek kontynuować rozmowy. Obie strony zdają sobie sprawę, że przy braku porozumienia nikt nic nie zyska. Ale też sytuacja gospodarcza jest lepsza niż pół roku temu, więc zarówno USA i Chiny czują się na tyle silne, by starać się ugrać więcej dla siebie. Dla rynków oznacza to okres podwyższonej niepewności, ale bez wpadania w tryb paniki. Szybka reakcja Ludowego Banku Chin w poniedziałek w postaci obniżki stopy rezerw obowiązkowych dla małych banków pokazuje, że implikacje dla globalnej gospodarki i rynków będą tym razem inne. Chińska gospodarka ma już aktywne wsparcie fiskalne i monetarne i jest gotowa na potencjalny wzrost napięć z tytułu sporu handlowego. Z globalnej perspektywy przerwany został łańcuch strachu, który uwidaczniał się w ubiegłym roku: spór handlowy z USA uderzy mocno w chińskie ożywienie, co w fali wtórnej osłabiłoby perspektywy globalnego wzrostu, przynosząc recesyjny klimat na rynki finansowe. Teraz wiemy, że władze w Pekinie już zaadresowały rozterki chińskich firm, więc spirala strachu nie nakręca się. To pozwala zachować spokój wśród inwestorów na rynkach finansowych i umożliwia podtrzymać nadzieje, że ostatecznie dojdzie od porozumienia.

- Advertisement -Letnia Szkoła Tradingu i Inwestowania

Bank Rezerwy Australii zdecydował o pozostawieniu głównej stopy procentowej na 1,50 proc. Taka była też nasza prognoza, choć większość rynkowa spodziewała się cięcia o 25 pb, stąd dzisiejszy skok AUD jest uzasadniony. Bank przyznał, że inflacja w pierwszym kwartale rozczarowała i w związku z tym zrewidował w dół prognozy CPI dla 2019 i 2020 r. Podtrzymał jednak prognozy PKB i podkreślił istotność rynku pracy, co stało za pozostawianiem dziś parametrów polityki bez zmian. W komunikacie stwierdzono, że w kolejnych miesiącach bank będzie się uważnie przyglądał rozwojowi sytuacji na rynku pracy. To sugeruje, że RBA będzie cierpliwy do czasu, aż nie zobaczy pogorszenia się sytuacji, ale w więcej niż jednym raporcie. W ten sposób można wykluczyć ryzyko obniżki w czerwcu, ale kolejne posiedzenia będą „żywe”, jeśli dane zaczną rozczarowywać. Rynek nie zrezygnuje z oczekiwań, że tak w istocie będzie, i podtrzymuje dyskonto co najmniej jednej obniżki do końca roku. W efekcie potencjał do dalszej aprecjacji AUD pozostaje ograniczony, a przy rosnących napięciach wokół sporu handlowego USA-Chiny zwyżki AUD mogą kusić do odnowienia sprzedaży.

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Uzupełnij komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze wpisy

Inwestowanie w nieruchomości, klucz do stabilności finansowej

Inwestowanie w nieruchomości: klucz do stabilności finansowej Inwestowanie w nieruchomości to jedna z najpopularniejszych form lokowania kapitału. Dlaczego? Przede wszystkim...

Podobne artykuły