Indeks DAX
Do osiągnięcia szczytów wszech czasów na niemieckim indeksie w piątek zabrakło niewiele bo zaledwie 40 punktów.
Test ATH ma chwilę obecną wydaje się kwestią formalności.
Z technicznego punktu widzenia, dobrze jeśli opisywane poziomy zostaną przetestowane w dniu dzisiejszym. Najbardziej prawdopodobnym w mojej ocenie scenariuszem na tę chwilę wydaje się zejście w strefę 13504-13520 z którego może nastąpić kontra celowana bezpośrednio w szczyty.
Zejście na wspomnianą strefę powinno mieć miejsce w okolicach wczesnych godzin sesji europejskiej, jeśli strefa nie przyniesie szybkiej, gwałtownej reakcji, wzrośnie prawdopodobieństwo że niemiecki indeks atak na szczyty wszech czasów będzie musiał odłożyć na później i poszuka wsparcia po niższych cenach. Kolejnym potencjalnie dobrym miejscem wydaje się 13460.
Zagrożeniem dla prób rozegrania pozycji długich na DAX jest położenie amerykańskich indeksów, które nie dość że znajdują się wysoko, napędzane są sentymentem inwestorów i euforią zakupową połączoną z wygórowanymi oczekiwaniami. Kluczem jest rozsądek i jak najbardziej konserwatywne podejście do ryzyka. Może się bowiem okazać, że jeśli na rynek napłyną negatywne informacje efektem ich będą wyprzedaże większej skali, niż wzrosty po ostatnich pozytywnych informacjach.
Kwadraty obejmują okres ostatnich dwunastu tygodni. Gdyby niemiecki indeks miał dorównać kroku do obecnych poziomów indeksów amerykańskich, pole manewru do wzrostu wynosi około 500 punktów. Niemiecki indeks wygląda jednak bardziej technicznie, podczas gdy amerykańskie zaczynają przypominać bańkę. Być może ewentualne wyprzedaże nie dotkną DAX tak mocno jak indeksów zza oceanu. Długoterminowy sentyment wśród niemieckich inwestorów oscyluje w okolicach wartości neutralnych. Przejaw rozsądku naszych zachodnich sąsiadów?
Kawa
W artykule z końcówki minionego tygodnia przedstawiłem swój punkt widzenia odnośnie kawy. Kawa zbliża się do potencjalnie atrakcyjne strefy, w której jeśli o mnie chodzi, warto będzie poszukać wejścia z atrakcyjnym stosunkiem zysku do ryzyka. Określona przeze mnie strefa stanowi praktycznie ostatni dzwonek do utrzymania trendu. Niżej zaczyna się już robić niebezpiecznie. W moim podejściu do tego waloru nic się nie zmieniło i skupiam się na znalezieniu okazji do wejścia jak najbliżej 109.7 . Jeśli ta strefa nie powstrzyma spadków, nie zamierzam podejmować kolejnych prób po niższych cenach. 109.7 to dla mnie ostatni bastion, granica trendu, poniżej nie ma nic co na tę chwilę mogłoby mnie skusić do podejmowania ryzyka.
Cena ropy WTI
Cena ropy WTI po weekendzie otwiera się luką wzrostową wybijając się z konsolidacji w której znajdowała się w minionym tygodniu. Po retescie górnych ograniczeń konsolidacji, wzrosty będą kontynuowane? Czy raczej jest to fałszywe wybicie?
Postanowiłem dokonać redukcji pozycji długich, które spróbuję oczywiście ponowić jeśli cena w pierwszych godzinach sesji europejskiej spadnie zamykając tym samym wspomnianą lukę.
Od góry z kolei zamierzam uważać na okolice poziomów 59.50-59-60 które mogą wyhamować wzrosty na jakiś czas jeśli opór okaże się wystarczająco silny aby zatrzymać zapędy byków.
Udanego tygodnia!