Nocne marki miały okazję obserwować euforyczny ruch wzrostowy podczas sesji azjatyckiej sięgający na DAX 125 punktów w dość krótkim czasie.
Jako przyczynę tego stanu rzeczy analitycy typują potencjalny pakiet stymulacyjny wartości 1.9 biliona dolarów, który prawdopodobnie zostanie przez kongres zatwierdzony, a dzięki któremu według inwestorów, można spodziewać się ożywienia gospodarczego.
DAX
Chwilę po dziesiątej wytworzył się sygnał spadkowy (oznaczone poziomą strzałką)
wynikający ze statystyki i zakładający zamknięcie dzisiejszej sesji poniżej poziomu 14106.
Sygnał zostałby zanegowany w momencie testu 14159. Jako, że nic nie jest jednoznaczne, warto zwrócić uwagę na charakterystykę dzisiejszej sesji. Podczas sesji azjatyckiej, wszystkie główne indeksy osiągnęły poziomy szczytów wszechczasów. Nie wydaje mi się aby w ten sposób został ustanowiony długoterminowy szczyt. Co więcej, wspominany w poprzedniej analizie poziom “TP2” wyznaczony na podstawie położenia górnej wstęgi Bollingera na interwale D, powinien w ślad za ruchem wstęgi, zostać zmieniony i wyznaczony o około 50 punktów wyżej.
W mojej ocenie, sygnał nie został zrealizowany i byki będą dążyć do tego, aby ponownie zbadać okolice 14200, co stworzyłoby dla nich doskonałą okazję do zrealizowania zasięgu z interwału miesięcznego który obecnie oscyluje w okolicach kilkunastu punktów powyżej 14400.
Tak długo jak znajdujemy się powyżej 14000, sielanka byków może trwać i dopóki cena znajduje się ponad główną średnią (89) na interwale godzinowym, dopóty o większych spadkach nie ma mowy. Zastanawiam się, czy średnia nie zostanie przetestowana, po czym nie ujrzymy kolejnego impulsu wzrostowego.
Z technicznego punktu widzenia, dzisiejszy dołek zbudowany został w okolicach pivota. Trzykrotna próba sforsowania wyznaczonego przez pivot wsparcia która zakończyła się niepowodzeniem, stanowi dla mnie sygnał typu – wszystko pod kontrolą, spróbujmy przetestować szczyty.
Ponowne zejście do pivota będzie dla mnie oznaczało brak zainteresowania ze strony byków do kupna w bliskich okolicach 14100 a w konsekwencji wytworzenie szansy do utworzenia zauważalnej korekty w tym zainicjowanym na początku poprzedniego tygodnia ruchu wzrostowym.
Wytworzona struktura sprawia, że nie jestem zainteresowany zakupami w okolicy 13970-14000 mimo że jeszcze rankiem taki miałem plan.
Oznaczone na wykresie strzałką miejsce, to moment w którym zacząłem poważnie myśleć o ponownym podejściu na szczyty. Zwracam uwagę na brak zejścia do h1, utworzenie i potwierdzenie silnego wsparcia w okolicach pivota. Kolejne zejście do poziomu pivota, będzie skutkować rozglądaniem się w kierunku południowym i poszukiwaniem istotniejszej przeceny, kto wie czy nie poniżej 13900.
Jednym zdaniem:
Powyżej pivota szukam zagrania na 100 pkt w kierunku 14200, poniżej pivota zamierzam szukać zagrania na 100 pkt w kierunku 13900.
W średnim terminie jestem niedźwiedziem. Po realizacji górnej wstęgi na miesięcznym, zaczynam kampanie sprzedażową – a obrazek przewodni dzisiejszego wpisu nie jest przypadkowy.