piątek, 19 kwietnia, 2024

Handlujemy z Regulowanymi Brokerami

Rada Polityki Pieniężnej nie boi się inflacji, która zżera nasze oszczędności. Kurs dolara (USD/PLN) powyżej 3,80

Polecane

Przemysław Kwiecień
Przemysław Kwiecieńhttps://www.xtb.com/pl
Główny ekonomista X-Trade Brokers. Doktor nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego i London Metropolitan University (tytuł MSc) – obydwie uczelnie ukończył z wyróżnieniem. Posiadacz prestiżowego certyfikatu CFA. W XTB pracuje od 2007 roku, wcześniej doświadczenie zdobywał między innymi jako doradca Ministra Finansów, Mirosława Gronickiego i ekonomista Banku Millennium.

Zauważalny wzrost inflacji w Polsce przykuł ostatnio uwagę mediów. W obecnym miesiącu inflacja będzie jeszcze wyższa. Jednak Rada Polityki Pieniężnej nie obawia się wzrostu cen. Takie podejście może zaszkodzić złotemu,choć obecni maskowane jest euforią na rynkach.

Inflacja zżera nam oszczędności w rekordowym tempie

Przypomnijmy, że w listopadzie inflacja w Polsce wyniosła 3,4% r/r i była znacząco wyższa od oczekiwań. Choć szczegółowe dane nie zostały jeszcze opublikowane, widać, że jest to kombinacja wyższych cen paliw, żywności, ale też wzrostu cen usług. To ostatnie pokazuje, że czynniki od nas niezależne (jak ceny ropy, czy pogoda) powoli przekładają się na szerszą presję inflacyjną, co z punktu widzenia banku centralnego zawsze powinno być alarmujące. Szczególnie, że początek roku przyniesie szereg podwyżek cen – energii, użytkowania mieszkania, alkohol, słodzone napoje. Same te podwyżki wywidnują inflację przynajmniej w okolice 4%, czyli znacząco powyżej celu (2,5%). Wzrost płacy minimalnej stwarza ryzyko dalszego wzrostu inflacji w usługach, a to byłaby już sytuacja wymagająca podniesienia stóp procentowych. Rada Polityki Pieniężnej mówi jednak jasno: nie planujemy podwyżek stóp. Naszym zdaniem RPP podniesie stopy tylko w sytuacji, gdy inflacja nie spadnie w połowie roku poniżej 3%.

Kurs złotego – jaka czeka nas przyszłość?

Takie podejście oznacza ryzyko dla złotego ponieważ realne stopy procentowe są głęboko ujemne. Na razie jednak ten czynnik jest maskowany euforią na rynkach globalnych, które zachowują się tak, jakby ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie były wręcz czymś pozytywnym. Naszym zdaniem ich wpływ na szeroki rynek z wyłączeniem najczarniejszych scenariuszy byłby co prawda i tak niewielki, ale wczorajszy dzień pokazuje dość liberalne podejście inwestorów do perspektyw. Patrząc na dane, trudno o hurraoptymizm. Co prawda raport ADP pokazał solidną sytuację na rynku pracy w USA, ale paczka listopadowych danych z Niemiec pokazuje nadal głęboki problem. Jedynie produkcja (+1,2% m/m) była nieco lepsza od oczekiwań dzięki pewnej stabilizacji w sektorze farmaceutycznym. Zamówienia doświadczyły ponad 6% spadku w skali roku, słabo wypadł eksport – w ujęciu rocznym spadał do Chin, ale też do USA, które do tej pory były najmocniejszym rynkiem zbytu.

- Advertisement -Letnia Szkoła Tradingu i Inwestowania

Lepsze dane z rynku pracy pozwoliły dolarowi odrobić część ostatnich strat, choć istotniejszy będzie jutrzejszy raport. O 10:00 dolar kosztuje 3,8185 złotego, euro 4,2450 złotego, frank 3,9200 złotego, zaś funt 4,9978 złotego.

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Uzupełnij komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze wpisy

Inwestowanie w spółki z sektora e-Commerce – potencjał wzrostu i ryzyka

E-commerce, czyli handel internetowy, stał się kluczowym segmentem gospodarki globalnej, nieustannie rosnącym i zmieniającym się w odpowiedzi na rosnące...

Podobne artykuły