Dolar amerykański skoczył w piątek, 14 października wobec japońskiego jena. Dolar tego dnia znalazł się na 32-letnim szczycie wobec jena. Kurs pary walutowej USD/JPY przełamał wówczas cenę 148 JPY za dolara i znalazł się na poziomach z 1990 roku. Na najwyższych od 32-lat zakresach, rynek pozostaje również w kolejnych dniach. We wtorek, 18 października kurs USD/JPY oscyluje przy 149 JPY.
Rynki zaniepokojone sytuacją jena
Amerykański dolar nie zwalnia tempa wobec japońskiego jena. Odkąd w marcu tego roku dolar rozpoczął mocno zyskiwać, tak nie odpuszcza jenowi. Patrząc do dziś, dolar wobec jena w tym roku zyskał już około 30%. Jednym z głównych czynników, który determinuje siłę dolara są agresywne podwyżki stóp procentowych w USA. Rynki są zaniepokojone perspektywą dalszego zacieśniania polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną. Wpływa to na postrzeganie sytuacji jena, który pozostał bez wsparcia Banku Japonii.
Bank Japonii obserwuje rynki, czy na pewno?
Dziś we wtorek, 18 października wypowiadał się gubernator Banku Japonii (BoJ) Haruhiko Kuroda. Przewodniczący japońskiego banku centralnego zapewnił, że instytucja bacznie obserwuje ruchy na rynkach finansowych. Zdaniem Kurody Bank Japonii zdaje sobie sprawę z wpływu rynku walutowego na gospodarkę.
Główny urzędnik Banku Japonii zauważył również, że wahania walutowe, a w szczególności ostatni spadek jena, napędzał ceny w Japonii.
Japonia gotowa na interwencję walutową
Również dziś wypowiadał się japoński minister finansów Shunichi Suzuki. Urzędnik powiedział, że nie będzie komentował zaangażowania się japońskiego rządu w interwencje walutowe. Suzuki dał jednak do zrozumienia, że Japonia jest gotowa na interwencję walutową w każdej chwili.
Minister odniósł się również do rosnących spekulacji dotyczących używania subtelnych działań przez Japonię, aby zapobiec dalszemu spadkowi jena. Sprawę skomentował w słowach: “Ogólnie rzecz biorąc, są czasy, kiedy ujawniamy fakt, że interweniowaliśmy na rynku walutowym, ale innym razem nie“.
Wybity szczyt z 1998 roku, teraz kurs na 32-letnim szczycie
W miniony piątek, 14 października dolar wobec jena wybił szczyt z 1998 roku. Tym ruchem również notowania pary walutowej USD/JPY przekroczyły poziom 148 JPY i zmierzały wyżej. Warto zauważyć, że kurs znalazł się tym samym na 32-letnim szczycie i punktami odniesienia dla wzrostu stają się poziomy z 1990 roku. Patrzymy na wykres pary USD/JPY we wtorek, 18 października. Dolar kursuje nadal na wyższych zakresach, a obecnie za dolara trzeba zapłacić 149 jenów.
Przechodząc już do technicznej strony, na poniższym wykresie oznaczonych zostało pięć stref. Są to obszary cenowe, które obrazują schematyczność układu wzrostowego tej pary walutowej. Najwyżej położony przedział cenowy, czyli 147,600-148,200 JPY jest najbliższym, a zarazem najświeższym punktem odniesienia dla wzrostów. Jeżeli chodzi zaś o górne ograniczenia dla pary walutowej USD/JPY, to warto się wstrzymać z ich dokładnym wyznaczaniem. W tym przypadku opór wyznaczyć można z poziomów z 1990 roku i byłby nim poziom 150 JPY.
Scenariusz wzrostowy
Przed dalszym wznosem, dolar ma szansę jednak nieco obniżyć się w relacji do japońskiego jena. Tak jak wspomnieliśmy wyżej, najbliższą strefą wspierającą wzrost jest przedział cenowy: 147,600-148,200 JPY. Rynek pary USD/JPY podjąć się może przetestowania tego zakresu, a dojść może nawet do jego nadbicia. Tak długo jednak, jak obszar 147,600-148,200 JPY jest utrzymywany, dolar ma sposobność zmierzać do 150 JPY.
Scenariusz spadkowy
Warto jednak rozpatrzyć sytuację, w której dolar jednak odpuści nieco mocniej. Zejście poniżej strefy cenowej 147,600-148,200 JPY i brak pewnej reakcji ze strony popytowej, uzmysłowi o potencjale spadkowym. Wówczas każdorazowy re-test od dołu opisanego obszaru cenowego, determinowałby spadek nawet do 144,900-145,530 JPY.
Podsumowanie
Japoński jen, jak na razie opuszczony został poniekąd przez japoński bank centralny. Dolar natomiast ma pełne wsparcie ze strony Fed. Jednak tak naprawdę rząd Japonii ma szansę odwrócić sytuację.
