Rekordowe zadłużenie
Dług publiczny USA na koniec 2018 roku wyniósł 21,974 bln USD. Według oficjalnych danych, w minionym roku dług publiczny stanowił 78% amerykańskiego PKB. Jest to największa wartość od 1950 roku. Z tą różnicą, że obecnie żyjemy w czasach względnego pokoju i ( przynajmniej pozornej) prosperity gospodarczej. W 1950 roku USA było w okresie powojennym, jednak nadal w trakcie zimnej wojny. Jeśli Stany Zjednoczone wpadną w kolejną cykliczną recesję, sytuacja z pewnością się nie poprawi.
W ubiegłym roku deficyt budżetowy wyniósł 3,8% PKB. Rok wcześniej wynosił 3,5%. Donald Trump w kampanii wyborczej obiecywał całkowitą likwidację zadłużenia. Jeszcze w 2016 roku deklarował, że jest w stanie dokonać tego w ciągu 8 lat. Prezydent chyba jednak przeszacował swoje możliwości. Zadłużenie zamiast maleć, rośnie. Od czasu objęcia przez niego prezydentury, dług publiczny powiększył się o przeszło 2 bln USD.
Chociaż na początku kadencji Trumpa tempo wzrostu długu publicznego zaczęło słabnąć, w zeszłym roku ponownie przyspieszyło. Jest to spowodowane reformą podatkową, obniżającą opodatkowanie przedsiębiorstw. To z kolei ograniczyło wpływy do państwowej kasy.
Przyszłość nie wygląda kolorowo
Według Congressional Budget Office, dług może wzrosnąc do 96% PKB lub 29 bilionów dolarów do 2028 roku. Czyli o kolejne 7 bilionów dolarów. Daje nam to roczny przyrost o prawie 800 mld USD rocznie. Biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnim roku fiskalnym dług urósł o 1,27 bln USD, są to i tak optymistyczne prognozy. Tylko od 28 września do końca 2018 roku, zadłużenie wzrosło o 458 mld USD.
Na chwilę obecną największymi zagranicznymi wierzycielami USA sąChiny, posiadające papiery o wartości 1,7 bln USD. Na kolejnym miejscu znajduje się Japonia – ponad 1 bln USD oraz Irlandia – 0,3 bln USD. Łącznie dług zagraniczny państwa wynosi ponad 6,3 bln USD. Ponad 15 bln USD przypada na zobowiązania rynkowe, natomiast około 6 bln USD na wyłączone z obrotu giełdowego obligacje, znajdujące się w posiadaniu agend i funduszy rządowych. Dług per capita ( przypadający na jednego mieszkańca) wynoi już prawie 60 tys. USD.
Kto i o ile zadłużył Stany?
Podczas rządów pierwszych czterdziestu dwóch prezydentów, czyli do czasu prezydentury George`a W. Busha zadłużenie wynosiło zaledwie 5,72 bln USD. Sam Bush podczas dwóch kadencji zadłużył kraj o kolejne 4,89 bln USD. Jeszcze ,,lepszy wynik,, osiągnął jego następca – Barack Obama. Dorzucił od siebie kolejne 8,29 bln. Tylko za jego prezydentury dług wzrósł o 79,1%.
Sam Obama zadłużył USA bardziej, niż pierwszych czterdziestu dwóch prezydentów razem wziętych.
Podczas jego zaprzysiężenia, a więc 21 stycznia 2009 roku dług publiczny USA wynosił 10,6 bln USA. Czyli potrzeba było 220 lat, aby wypracować taki deficyt. Od 2009 roku, do dońca 2018 dług zwiększył się o prawie 11,4 mld USD. Czyli przez ostatnie 10 lat bardziej zadłużono kraj, niż w ciągu poprzednich 220 lat. To najlepiej pokazuje, jak spirala zadłużenia coraz mocniej i szybciej się nakręca.