Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliotFXtrader oraz analityk nr. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę techniczną. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliott’a, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]
Kurs USDTRY kontynuuje ruch horyzontalny
Po niedawnych dynamicznych spadkach kursu USDTRY nie pozostało nawet śladu, gdyź strona podażowa zdołała zepchnąć kurs poniżej poziomu 5.7807. Poziom ten był już raz testowany, gdy byki postanowiły wytestować krótkotermonową linię trendu wzrostowgo najpierw ją przebijając, a później testując od dołu. Po nieudanej próbie wybica ponad linię trendu, kurs USDTRY wrócił z powrotem w okolice poziomu wsparcia technicznego zlokalizowanego na 5.6426 i od tamtej pory porusza się w trendzie horyzontalnym. Z punktu widzenia teorii fal Elliotta, cały czas niedokończona jest ostania fala spadkowa cyklu, czyli fala oznaczona na wykresie jako (c) niższego rzędu. Jej zasięg jest ograniczony do kolejnych poziomów wsparcia zlokalizowanych na 5.6258 i 5.5821. Dopiero gdy ta fala spadkowa zostanie utworzona, to zakończy się fala spadkowa wyższego rzędu, czyli fala X, bedąca w zasadzie tylko łącznikiem aż do czasu utworzenia przez rynek ostatniej fali wzrostowej korekty, czyli fali Y. Narazie jednak pozostaje obserwacja rynku i czekanie na wybicie dołem.
Kurs GBPUSD odbija znacząco od poziomu wsparcia długoterminowego
Jak w kontekscie Brexitu i kolejnych rewelacji płynących z Wielkiej Brytanii kształtuje się kurs GBPUSD? Aby odpowiedzieć na to pytanie, przeanalizujmy przede wszystkim wykres GBPUSD na interwale tygodniowym, dający możliwość szerszego spojrzenia na ten rynek. Z licznika falowego wynika, że szczyt fali B głównego cyklu nastąpił w pierwszej połowie lipca 2014 i od tamtej pory rynek znajduje się w trendzie spadkowym. Trend ten sięgnął poziomu 1.1919 na początku października 2016 roku, ustanawiając tym samym dołek fali 3. Z tego poziomu nastąpiło odbicie wzrostowe o charakterze korekcyjnym aż do poziomu 1.4373, które to zostało oznaczone na wykresie jako fala 4 korekty złożonej WXY. Od czasu tego szczytu, czyli kwietnia 2018 roku rynek dynamicznie zawrócił znowu na południe i przystąpił do wykonywania ostatniej fali spadkowej impulsu czyli fali 5 wyższego rzędu. W tej fali mamy wykonaną falę 1 niższego rzędu i falę 2 niższego rzędu, wobec czego nie można powiedzieć, że spadki zostały już całkowicie zakończone, gdyż do poprawnego zakończenia spadków potrzebne jest kilka dodatkowych fal impulsu. Tak więc, rynek GBPUSD znajduje sie nadal w trendzie spadkowym, a każdy ruch wzrostowy będzie traktowany jako lokalna korekta trendu spadkowego, chyba że wcześniej zostanie wybity poziom 1.3381, czyli szczyt fali 2 niższego rzędu.