Nieco ponad tydzień trwają już zmagania polskiej złotówki na rynku walutowym w nowym roku. Złoty dobrze wygląda w zestawieniu z dolarem, wobec którego zyskuje w ostatnich dniach. Jak długo rodzima waluta podtrzyma swoje dotychczasowe nastawienie wobec dolara? We wtorek, 10 stycznia patrzymy na to, jak wygląda sytuacja złotego. Czas na analizę pary walutowej USD/PLN.
Miniony rok zyskowny dla pary USD/PLN
Zakończony nie tak dawno 2022 rok należał na rynku walutowym do amerykańskiego dolara. Nie można się zatem dziwić, że również i złoty odczuł jego siłę. Miniony rok okazał się zyskowny dla pary USD/PLN, gdyż jej notowania wzrosły ogólnie o blisko 9%. Jednak warto zwrócić uwagę, że wynik mógłby być znacznie wyższy. Dolar w ubiegłym roku wyznaczał nowe, rekordowe szczyty i najwięcej kosztował w okolicach 5,06 PLN, co wydarzyło się we wrześniu. Jednak ostatni kwartał 2022 roku należał do złotego, który nie pozwolił na tak drogiego dolara.
Pierwsze dni nowego roku dla złotego
Tak jak wspomnieliśmy na wstępie, już ponad tydzień trwają zmagania pary USD/PLN w 2023 roku. Patrząc dziś, 10 stycznia pierwsze dni nowego roku wypadają, jak dotąd na korzyść złotego. Kurs pary walutowej zyskuje szczególnie w ostatnich dniach – od piątku, 6 stycznia.
Co wpłynie na parę USD/PLN w styczniu?
Przyglądając się omawianej parze walutowej, warto również spojrzeć na planowane raporty ekonomiczne, które mogą wpłynąć zarówno na zachowanie dolara, jak i złotego. W najbliższych dniach na notowania USD/PLN wpłynie zapewne odczyt inflacji w USA (12.01) oraz w Polsce (13.01). Istotne dane pojawią się również w kolejnych tygodniach. Mowa o raportach dotyczących sprzedaży detalicznej w obu krajach. W Stanach Zjednoczonych pojawi się on 18.01, zaś w Polsce 23.01. Pod koniec pierwszego miesiąca nowego roku pojawią się odczyty PKB. Odpowiednio 26 stycznia w USA i 31 stycznia w Polsce.
Kurs pary USD/PLN sięgnął grudniowego minimum
Przechodzimy już do omówienia sytuacji dolara wobec złotówki z perspektywy wykresu. W ostatnich tygodniach rynek budował widoczny, schematyczny ruch spadkowy. Straty były wyhamowywane w końcówce grudnia i dolar próbował odbijać. Lepsze chwile amerykańskiej waluty pojawiły się również na początku nowego roku, jednak zostały szybko zweryfikowane. Dziś, 10 stycznia kurs pary USD/PLN sięgnął grudniowego minimum. Tym samym rynek walczy o utrzymanie zakresu cenowego: 4,3440-4,3640 PLN. Sprawdźmy, co przyniosą inwestorom kolejne dni stycznia?
Scenariusz wzrostowy
Wspomniany obszar cenowy (4,3440-4,3640 PLN) może zostać stanowczo wybroniony przez dolara. Co prawda, jednak ma szansę dojść do nadbicia tej strefy. Jednak jej finalne utrzymanie i re-test od góry świadczyć będzie na korzyść budowy wzrostu. Impetu zyskom nadałoby przekroczenie zakresu średniej, które skutkowałoby powrotem powyżej innego istotnego przedziału cenowego: 4,3965-4,4200 PLN. Z tych rejonów dolar poderwać mógłby się nawet do 4,50 PLN.
Scenariusz spadkowy
Jednak ostatni przestój w spadkach na rynku może dobiegać końca. Notowania USD/PLN do zejścia powrócić mogą po przełamaniu obecnie weryfikowanego wsparcia: 4,3440-4,3640 PLN. Skuteczne utrzymywanie się dolara poniżej tego obszaru świadczyć będzie na korzyść spadków. Potencjalnym celem będzie 4,30 PLN.
Podsumowanie
Sytuacja na rynku pary walutowej USD/PLN jest w znacznym stopniu zasługą ostatniej deprecjacji amerykańskiego dolara. Złoty sporadycznie pokazuje siłę, jednak są to chwilowe ruchy. Dolar, a może złoty – która z walut przeważy w styczniu?
