Kursy amerykańskich indeksów wystrzeliły do góry na otwarciu notowań po tym jak rekordowy wzrost sprzedaży detalicznej w maju ożywił nadzieje na szybkie ożywienie gospodarcze w USA po pandemii. Pozytywne nastroje inwestorów podniosły również badania pokazujące zmniejszoną śmiertelność na COVID-19 przy zastosowaniu generycznego leku steroidowego.
Indeks S&P 500 wzrósł na otwarciu notowań o 2,8% osiągając poziom 3153 punktów, indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 3,3% osiągając poziom 26611 punktów a indeks NASDAQ Composite wzrósł o 2,4% osiągając poziom 9963 punktów. Na giełdzie kilkunastoprocentowe wzrosty notują akcje spółek handlu detalicznego takie jak Kohl’s Corp i Nordstrom Inc.
Dzisiejszy raport amerykańskiego Departamentu Handlu pokazał, że sprzedaż detaliczna wzrosła w zeszłym miesiącu o 17,7%, ponieważ Amerykanie szturmem ruszyli na zakupy po tygodniach blokady. Odczyt znacznie przebił oczekiwania analityków, którzy spodziewali się 8,5% wzrostu sprzedaży. Tak szybki powrót do wzrostów wygląda więc jak początek ożywienia wydatków konsumenckich w kształcie litery V.
Lek sterydowy pomaga zwalczać COVID-19
Już wcześniej kontrakty na amerykańskie indeksy wskazywały na mocne otwarcie notowań po tym jak BBC opublikowało raport z którego wynika, że tani i powszechnie dostępny lek sterydowy deksametazon, jest skuteczny w leczeniu pacjentów cierpiących na poważne objawy choroby COVID-19 wywołanej przez nowy szczep koronawirusa. Raport BBC cytuje badanie z Uniwersytetu Oksfordzkiego, które obejmowało 2000 pacjentów szpitali, którzy otrzymali ten steryd, i porównano je z ponad 4000, którzy nie otrzymali takiego leku. Raport wskazał, że „u pacjentów pod respiratorami ryzyko zgonu zmniejszyło się z 40% do 28%”, a dla „pacjentów potrzebujących tlenu ryzyko zgonu zmniejszyło się z 25% do 20%”.
Inwestorzy bacznie obserwują teraz transmisję na żywo z dwudniowego cyklu zeznań przewodniczącego Fed-u Jerome Powella przed Kongresem, które rozpoczęło się o godzinie 16. Kongresmeni na pewno nie omieszkają zapytać się Powella odnośnie szczegółów ponurej perspektywy wzrostu dla amerykańskiej gospodarki wydanej przez Fed w zeszłym tygodniu. Na początku swojego przemówienie prezes Fed-u ostrzegł, że pełne ożywienie gospodarcze w USA nie nastąpi, dopóki Amerykanie nie będą pewni, że nowa epidemia koronawirusa zostanie opanowana. Stwierdził również, że ,,im dłużej trwa kryzys, tym większe są potencjalne długoterminowe szkody wynikające z trwałej utraty pracy i zamykania firm”. Tymi ,,gołębimi” stwierdzeniami Powell przyhamował więc dalsze wzrosty indeksów, które obecnie zaczęły osuwać się w dół zmniejszając dzienne zyski.
Z technicznego punktu widzenia kurs kontraktów na indeks S&P 500 po udanym przebiciu psychologicznego poziomu 3000 punktów kieruje się teraz w stronę linii trendu wzrostowego przebiegającej obecnie w pobliżu poziomu 3200 punktów. Po jej ewentualnym przebiciu opór będzie stanowić zeszłotygodniowy szczyt na poziomie 3230 punktów. Kluczowe wsparcie przebiega natomiast na poziomie 2925 punktów będącym 61,8% zniesieniem Fibonacci fali spadkowej z przełomu lutego i marca.
