środa, 24 kwietnia, 2024

Handlujemy z Regulowanymi Brokerami

Złe nawyki w tradingu? Poznaj schemat zmiany zachowań, który pomoże Ci w walce o lepsze wyniki

Polecane

Kobieta na Forex
Kobieta na Forexhttp://kobietanaforex.pl/
Niezależna traderka FX oraz CFD z ponad 10-letnim doświadczeniem na rynku walutowym. Absolwentka kierunku Bankowość i Finanse Międzynarodowe Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Założycielka serwisu Kobieta na Forex oraz współtwórca popularnych w Polsce serwisów poświęconych tematyce inwestycji na Fx. Autorka licznych artykułów m.in. w miesięczniku TREND, FxMag, czy Miesięczniku Kapitałowym.

Czasem mimo najlepiej przygotowanej strategii, wraz z upływem czasu stwierdzamy, że nasze wyniki w tradingu wciąż są niezadowalające, w swojej pracy na rynku wciąż walczymy z tymi samymi nawykami, a złe zachowania trudno nam wykorzenić. Motywacja do handlu spada, a nasze ambicje zderzają się z szarą rzeczywistością. Wygoda i bezpieczeństwo w pewnych obszarach naszego postępowania i myślenia biorą górę, nad wszelkimi wielkimi planami, nie pozwalając nam na dalszy rozwój. Jak pozbyć się tych złych przyzwyczajeń? Jak pokonać złe nawyki i jak pracować nad zmianą zachowań, które przeszkadzają nam w osiąganiu celów, które sobie wyznaczyliśmy? 

W dzisiejszym artykule, przedstawię Ci pewien schemat, który stanowi świetne ćwiczenie wspierające motywację i proces utwierdzania samego siebie w przekonaniu, że jednak określony (zły) sposób zachowania, który przeszkadza Ci w poprawianiu własnych wyników, warto wykorzenić, nawet kosztem chwilowego dyskomfortu i utrudnień.

Twoje wyniki są odzwierciedleniem Twoich zachowań

Wszystko, co osiągamy w życiu, jest efektem pewnego obranego przez nas sposobu działania. Sposób ten, to nic innego jak suma naszych zachowań i decyzji, które z kolei wynikają z naszego toku myślenia i przekonań. Jeżeli chcemy w swoim życiu wykorzenić pewne złe zachowania, musimy najpierw dotrzeć do źródła problemu i poznać ich przyczynę, zrozumieć ich sens. Warto zadać sobie pytanie, jakich korzyści dane zachowanie nam dostarcza. Czy jesteśmy w stanie osiągnąć je w inny sposób? Być może zapewnia nam poczucie bezpieczeństwa? Może dodaje pewności siebie? A może pozwala rozładować stres?

- Advertisement -Letnia Szkoła Tradingu i Inwestowania

Przyczyn będzie tak wiele, jak wielu jest traderów. Znalezienie odpowiedzi, będzie w pewnym sensie podróżą w głąb siebie, ważnym procesem poznawania siebie i będzie mieć strategiczne znaczenie w psychologii naszego tradingu (więcej na temat psychologii w tradingu możesz przeczytać w jednym z moich poprzednich artykułów tutaj). Kluczem jest to, by zrozumieć, że za każdym zachowaniem, nawet tym, które na pierwszy rzut okaz przynosi tylko negatywne efekty, czai się jakaś wewnętrzna potrzeba naszego organizmu, czy to fizyczna, czy psychiczna, która w jakiś sposób musi zostać zaspokojona.

Podam Ci tutaj prosty przykład. Myślę, że zgodzisz się ze mną, że obgryzanie paznokci jest zdecydowanie nieestetycznym nawykiem. Nie dość, że nieestetycznym, to jeszcze źle wpływającym na nasz wygląd i zdrowie (brzydkie paznokcie, nie zawsze czyste ręce, które osoba obgryzająca wkłada do ust…). Można to sobie bardzo obrazowo zwizualizować i z pewnością przyznasz, że nie będzie to wizja przyjemna. Skoro obgryzanie paznokci nie jest ani zdrowe, ani estetyczne, to właściwie dlaczego tak wielu ludzi to robi? Nie sądzę, by mieli w tym temacie inne zdanie niż ja, czy Ty. Jeżeli przyjrzysz się jednak temu działaniu bliżej, z pewnością zwrócisz uwagę na okoliczności, w których to się dzieje. Ludzie zwykle obgryzają paznokcie bezwiednie, gdy są nerwowi, gdy dopada ich stres lub niepewność. Ma to miejsce często w sytuacjach dla nich nowych, w momentach jakiejś próby lub w okolicznościach, w których na przykład mają zostać poddani ocenie. Jak pewnie sam już widzisz, obgryzanie paznokci jest więc reakcją organizmu na stres. Pomaga rozładować napięcie i w pewnym stopniu przynosi danej osobie ulgę. Można powiedzieć, że jest to sposób na upuszczenie pary. Jak widzisz więc, w takim kontekście ten zły nawyk, niesie jednak dla naszego organizmu również pozytywny skutek.

Tak samo jest z każdym innym zachowaniem i nawykiem, również z tymi, które dotyczą już konkretnych dziedzin naszego życia, jak chociażby trading.

Pozbycie się niepożądanych zachowań w Twojej pracy z rynkiem, a w efekcie uzyskanie postępu w tradingu, będzie wymagało od Ciebie zmian. Steve Ward, który jest doświadczonym psychologiem, trenerem profesjonalnych inwestorów giełdowych, a przede wszystkim traderem i dyrektorem firmy zarządzającej High Preformance Trading, w swojej pracy stosuje pewną prostą, aczkolwiek skuteczną metodę uświadamiania sobie problemu i rozpoczęcia procesu zmiany, którego celem jest wprowadzenie nowego sposobu zachowania. Składa się on z 4 punktów, przez które należy przejść:

  • Wskaż aktualny sposób zachowania, który uważasz za negatywny i chcesz wyeliminować.
  • Zastanów się nad przyczyną starego zachowania – jaka pozytywna intencja stoi za tym zachowaniem i powoduje, że wciąż do niego wracasz? Jakie przynosi Ci ono korzyści?
  • W kolejnym etapie odpowiedz sobie na pytanie, dlaczego chcesz się pozbyć tego zachowania? Jakie negatywy niesie ono ze sobą? W czym Ci przeszkadza? Co Ci uniemożliwia? Dlaczego jest złe?
  • W ostatnim kroku wskaż nowe zachowanie, które chcesz wprowadzić w miejsce starego.

Po przejściu powyższych punktów i zrozumieniu tego, co Tobą kieruje oraz jakie masz z tego korzyści i szkody, uzyskasz bardzo wyraźny obraz problemu, z którym przyszło Ci się zmierzyć. W początkowej fazie walki ze złymi nawykami, zwykle jesteśmy bardzo dobrze zmotywowani i pełni zapału i gotowości do zmian. Motywacja nie jest jednak czymś permanentnym. Wystarczy gorszy dzień, jedna porażka lub zwykłe znużenie, by jej poziom drastycznie spadł. Dokonywanie zmian jest procesem wymagającym od nas ciągłej aktywności. Aby utrzymać wysoki poziom motywacji, musimy cały czas ćwiczyć samych siebie. Trenowanie swojego umysłu pomoże nam utrzymywać werwę do walki, a system określonych wizualizacji, o którym za chwilę przeczytasz, powinien stanowić dla Ciebie bardzo istotne wsparcie, pomagając Ci utrzymywać Twój ostateczny cel cały czas na widoku.

Ebenezer Scrooge pierwszy przeszedł zmianę

Znasz „Opowieść wigilijną” Charlesa Dickensa? Z pewnością tak. To właśnie tam główny bohater – Ebenezer Scrooge – przechodzi głęboką wewnętrzną przemianę, dzięki której zmienia swoje postępowanie, a tym samym własną przyszłość. To tam zaprezentowany został schemat, który w rzeczywistym świecie wykorzystuje tysiące ludzi na świecie, by budować motywację i wspomagać pozytywne zmiany w swoich zachowaniach i nawykach. Technikę Dickensa mocno promuje i z powodzeniem wykorzystuje m.in. znany amerykański przedsiębiorca i mówca motywacyjny Anthony Robbins. Stosuje ją także wspomniany już wcześniej Steve Ward. Nie jest również obca wielu sportowcom, którzy dzięki niej wciąż motywują się do zmian i przełamują swoje bariery i negatywne nawyki, by osiągać coraz lepsze wyniki.

Schemat Dickensa ostatecznie sprowadza się do szeregu wizualizacji samego siebie, które (jeśli przeprowadzone zostaną z zaangażowaniem i w odpowiedni sposób) pomogą Ci nie tylko podtrzymać motywację, ale przede wszystkim podejmować nieustanne działanie, które jest jedynym kluczem do sukcesu. Co więcej, działanie to musi wypływać z Twojego wewnętrznego przekonania, że tego właśnie chcesz i potrzebujesz. Jak wskazuje Robert Cialdini, profesor psychologii Uniwersytetu Stanowego w Arizonie i autor bestsellera „Wywieranie wpływu na ludzi”, aby zmiana była trwała, a motywacja umożliwiła podtrzymanie działania w długim terminie, nie wystarczą zwykłe racjonalne argumenty, o których będą przekonywać Cię inni. Nie wystarczy nawet, że Ty sam masz świadomość ich słuszności. Dopóki pragnienie zmiany nie wynika z Twoich wewnętrznych i głębokich potrzeb i przekonań, trudno Ci będzie podtrzymać motywację i pracę nad sobą.

Schemat Dickensa jest w pewnym sensie drogą do odnalezienia w sobie tej głębokiej przyczyny, która wiąże się z potrzebą zmiany. Na czym w takim razie polega i jak go stosować?

Jak już pisałam wyżej, polega on przede wszystkim na przeprowadzeniu bardzo szczegółowej i przekonującej wizualizacji samego siebie. Zatem zaczynajmy…

Schemat Dickensa

Kiedy już przeprowadziłeś proces rozpoznania zachowania, które chcesz zmienić, znasz korzyści, które to zachowanie dla Ciebie generuje (i które powodują, że wciąż to zachowanie powtarzasz) i jesteś też w pełni świadomy wszystkich negatywnych konsekwencji, które się z nim wiążą i które powodują, że dążysz do jego wyeliminowania, bądź zastąpienia, możesz przystąpić do ćwiczenia. Składa się ono w z dwóch etapów.

Na początek usiądź wygodnie i spróbuj się odprężyć. Kiedy będziesz zrelaksowany zamknij oczy. Pierwsze zadanie polega na uświadomieniu sobie, w jaki sposób brak zmiany wpływa na Twoje życie w przyszłości.

Spróbuj się przenieść w czasie o pół roku do przodu. Wyobraź sobie siebie samego postępującego dokładnie w ten sam nieprawidłowy sposób, w jaki postępujesz teraz. Przyjrzyj się dokładnie jak konsekwencje tego postępowania zmieniły negatywnie Twoje życie przez te 6 miesięcy od teraz i do czego prowadzą Cię dalej. Czy dostrzegasz rezultaty takiej sytuacji? Czy dostrzegasz w o ile gorszej pozycji jesteś w tej wizji, w porównaniu z chwilą obecną? Postaraj się wszystko dokładnie zwizualizować. Skoncentruj się na wszystkich negatywnych elementach tego obrazu, zwróć uwagę na swoje odczucia i reakcje. Spójrz na utracone szanse i na to, czego przyszły „Ty” żałuje.

Teraz wykonaj ponownie to ćwiczenie, ale przenieś się jeszcze dalej w przyszłość. Wyobraź sobie siebie za rok od dzisiaj. Cały czas rób to w kontekście tego samego złego zachowania. Zwróć uwagę o ile pogorszyła się Twoja sytuacja, gdy minęły kolejne miesiące. Spójrz na siebie za dwa lata i potem za 4 kolejne. Odczuj jak bardzo negatywnie brak zmiany wpłyną na Twoje życie i Ciebie samego. Widzisz to? Spójrz na siebie w przyszłości myślącego: „Gdybym tylko 4 lata temu zmienił swoje postępowanie, zamiast tkwić w nim do dziś… O ile łatwiej by mi teraz było. O ile więcej bym osiągnął na rynku. Ile wpadek bym uniknął. Czemu się nie zmobilizowałem? Teraz wciąż tkwię w martwym punkcie, zamiast cieszyć się z osiągnięć…”.

Ok, to nie było łatwe. To teraz chwila przerwy…

W drugim etapie ćwiczenia odwracamy sytuację. Budujemy alternatywną wizję przyszłości, w której postanowiliśmy jednak zmienić swoje negatywne zachowanie i podjąć działanie. Wyobraź sobie, że porzuciłeś stary sposób postępowania. Wprowadziłeś w swoim życiu zmianę. Zamknij oczy, zrelaksuj się i spójrz na siebie za sześć miesięcy.

Przyjrzyj się wszystkim korzyściom, które właśnie odnosisz? Jak wyglądasz? Jaką masz minę? Co czujesz? Spójrz na siebie, będącego dokładnie w takim miejscu i w takiej życiowej sytuacji, w jakiej pragniesz być. Wszystko o co walczyłeś spełniło się, dzięki Tobie. Dzięki Twojemu działaniu. Zobacz jak swobodnie przychodzi Ci osiąganie wyników, które chciałeś osiągać. To wspaniałe poczucie satysfakcji.

Teraz, by wzmocnić jeszcze swoje odczucia przenieś się o rok do przodu. Potem o dwa i o cztery lata. Na każdym z tych etapów dobrze się przyjrzyj samemu sobie. Zobacz jak na przestrzeni czasu kumulują się korzyści wynikające z podjętej zmiany. Jesteś już na zupełnie innym etapie życia. Dzięki realizacji swoich celów pozytywnie zmieniło się też Twoje myślenie i sposób patrzenia na siebie. Co wtedy myślisz, gdy wracasz pamięcią do momentu, w którym jesteś teraz? Warto było działać? Widząc siebie za cztery lata, co byś poradził „dawnemu sobie”, czyli sobie z teraz…?

To teraz odpowiedz sobie na pytanie – którą wizję przyszłości wybierasz? Warto podjąć działanie, by wprowadzić zmianę, o której marzysz?

Powtarzaj te ćwiczenia za każdym razem, gdy czujesz spadek motywacji i energii do działania i utrzymywania pozytywnych zmian. Pamiętaj, że każdy Twój wysiłek przyniesie Ci w przyszłości korzyść. Nic nie dzieje się nadaremno. Przypominaj sobie siebie zarówno w tej negatywnej wersji przyszłości, jak i w pozytywnej. Zestawiaj ze sobą te dwa kontrasty i pamiętaj. To co się wydarzy zależy tylko od Ciebie. Jeżeli zechcesz coś zmienić – zmienisz to!

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Uzupełnij komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze wpisy

Inwestowanie w nieruchomości, klucz do stabilności finansowej

Inwestowanie w nieruchomości: klucz do stabilności finansowej Inwestowanie w nieruchomości to jedna z najpopularniejszych form lokowania kapitału. Dlaczego? Przede wszystkim...

Podobne artykuły