Główne europejskie indeksy giełdowe sprostały oczekiwaniom i zapewniły inwestorom sporą dawkę emocji. W minionym tygodniu handlowym (12.12-16.12) rynki akcyjne z Europy pokazały zmienność. Przełożyło się to na dawno nie widzianą słabość indeksów DAX 40, CAC 40 i FTSE 100. Wspomniany tydzień był najgorszym od września. Na sytuację głównych indeksów ze Starego Kontynentu patrzymy w poniedziałek, 19 grudnia. Jak do handlu podejdą rynki w przedostatnim tygodniu tego roku?
Spadek inflacji w Europie
Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wykazał w listopadzie niższy odczyt względem poprzedniego miesiąca. W minioną środę, 14 grudnia podano raport inflacyjny dla Wielkiej Brytanii. Roczny wzrost cen w Wielkiej Brytanii spadł do poziomu 10,7%. Spadek inflacji odnotowano również w strefie euro. W piątek, 16 grudnia podano informację dla bloku państw. Dynamika wskaźnika CPI za listopad, w przypadku strefy euro, wyniosła 10,1% w ujęciu rocznym.
EBC i BoE podnoszą stopy o 50 p.b.!
Uwaga inwestorów w ostatnich dniach skupiona była również na decyzjach najważniejszych instytucji finansowych. Europejski Bank Centralny (EBC) oraz Bank Anglii (BoE) zdecydowały się na podwyżkę o 50 punktów bazowych. Komunikaty obu instytucji pojawiły się w czwartek, 15 grudnia. Ponadto stanowisko komentowali najważniejsi przedstawiciele. Przewodnicząca EBC, Christine Lagarde wyraziła determinację do dalszej walki z inflacją. Natomiast gubernator BoE, Andrew Bailey wskazał na wiele niepewności stojących za inflacyjnym problemem.
Najgorszy tydzień indeksów od września
Najważniejsze, europejskie indeksy giełdowe odnotowały znaczące straty w ostatnich dniach. Słabość wykazała trójka: DAX 40, CAC 40 oraz FTSE 100. Pod względem procentowym najgorzej wypadł francuski CAC 40. W dniach 12.12-16.12 ten indeks stracił łącznie 3,37%. Podobną obniżkę odnotował DAX 40, którego notowania spadły o 3,32%. Brytyjskie FTSE 100 w tych dniach osiągnęło wynik -1,93%. Warto zauważyć, że miniony tydzień handlowy był najgorszym dla indeksów od września.
DAX 40 cofnął poniżej 14 000, dalsze zejście w grze?
Niemiecki indeks DAX 40 w zeszłym tygodniu wykonał zejście oparte o strefę oporu: 14 475-14 605. Najpierw we wtorek, 13 grudnia notowania tego rynku przebiły się przez wspomniany obszar cenowy i nadbiły szczyty z listopada. Jednak indeks wycofał ruch i kolejnego dnia oscylował tuż pod oporem. Następnie na rynku doszło do przełamania zakresu średniej kroczącej SMA 55, co wywołało impuls spadkowy. Frankfurcki DAX cofnął poniżej 14 000, najniżej schodząc w rejony 13 800.
Scenariusz wzrostowy
Jeżeli DAX zamierza zdecydować się na ruch wzrostowy, najpierw dobrze byłoby zobaczyć stabilny powrót powyżej 14 000. W takim wypadku na zasadzie jego re-testu od góry rynek postawić mógłby na powrót powyżej 14 200.

Scenariusz spadkowy
Warto jednak zauważyć, że nastroje na rynku zdają się przemawiać za spadkami. Rynek rzeczywiście podejść może do 14 000, ale w tym wypadku wiązałoby się to z zebraniem podaży. Zejście poniżej piątkowych dołków (16.12) nadałoby impetu spadkom. Potencjalnym celem byłby powrót do obszaru wsparcia, czyli przedziału 13 540-13 670.

Ponad 400 punktów spadku CAC 40!
Francuski indeks giełdowy CAC 40 nie zdołał utrzymać w minionym tygodniu wyższych zakresów. Co więcej, rynek pokonywał istotne poziomy bez zatrzymania. Było tak ze strefą cenową: 6 585-6 645, której stanowiła jeszcze kilka dni temu wsparcie. Rozpędzony w stratach paryski indeks w piątek, 16 grudnia sięgnął najniżej w okolicach 6 400. Tym samym od szczytu z zeszłego tygodnia wygenerowany został ponad 400 punktowy spadek.
Dziś, w poniedziałek 19 grudnia notowania indeksu oscylują przy 6 460. W najbliższych dniach istotną rolę odebrać mogą okolice poziomu ceny 6 395 (oznaczony czarną przerywaną linią). Stanowi on punkt odniesienia.
Scenariusz wzrostowy
Tak długo, jak rejony 6 935 będą utrzymywane, mówić będzie można o próbie szukania wzrostów. Taki ruch mógłby rozpocząć się właśnie od zebrania popytu w okolicach 6 935. Wyjście powyżej 6 450 i pewna stabilizacja uświadomiłyby o chęciach wzrostowych CAC 40. W takim wypadku notowania mogłyby powrócić do strefy cenowej: 6 585-6 645.

Scenariusz spadkowy
Natomiast należy liczyć się z tym, że poziom 6 395 może zostać zanegowany. Wówczas re-test tego zakresu od dołu stanowiłby podstawę dla spadku. Notowania mogłyby zejść w okolice 6 200.

FTSE 100 tuż nad wsparciem
Brytyjski indeks FTSE 100 w ostatnim tygodniu postawił na schematyczne zejście. Takie wykonane zostało w oparciu o dokładny re-test zakresu średniej kroczącej SMA 55. Notowania cofnęły do obszaru wsparcia, czyli przedziału 7 287-7 335. Indeks próbował bronić tę strefę, jednak jak można zauważyć udało się to jedynie na chwile. Obecnie indeks FTSE 100 znajduje się tuż nad wsparciem. Od podejścia do tego zakresu zależeć będzie przyszły ruch na rynku.
Scenariusz wzrostowy
Najbliższy czas rynek wykorzystać może do stabilizacji notowań na wsparciu (7 287-7 335). Otworzyłoby to drogę dla siły popytowej, która mogłaby wyciągnąć indeks FTSE 100 powyżej pełnego poziomu 7 400. Z kolei z tych rejonów rynek mógłby wygenerować wzrost nawet do 7 500.

Scenariusz spadkowy
Jednak wydarzyć może się tak, że pierwszym ruchem indeksu FTSE 100 będzie podbicie. Takie mogłoby polegać na dojściu w okolice średniej. Taki obrót spraw pobudziłby rynkową podaż. Cofnięcie do strefy wsparcia (7 287-7 335) i jego przełamanie skutkowałoby osiągnięciem 7 200.

Podsumowanie
Rynki akcji rozpoczęły dziś zmagania w przedostatnim tygodniu tego roku. Najbliższe dni okażą się zapewne spokojniejsze. W jakich nastrojach będą inwestorzy?