Cena ropy
Zgodnie z oczekiwaniami ropa kontynuuje spadki. Już dwa tygodnie temu wspominaliśmy, że z Bollingera na wykresie miesięcznym wynika, iż cena ropy powinna spadać celem testu poziomów poniżej 44$. Podczas piątkowego spotkania live wspominaliśmy o tym podczas gdy jeden z uczestników zdecydował się próbować rozgrywki pozycji długich. Biorąc pod uwagę nasze oczekiwania względem niemieckiego indeksu, szybko zrealizował zysk na WTI, zamykając pozycję w odpowiednim miejscu.
Do spadków można było relatywnie niewielkim ryzykiem dołączyć korzystając ze strategii CMM. Pierwszy sygnał spadkowy pojawił się jeszcze w pierwszych godzinach sesji europejskiej w piątek. Takich sygnałów nigdy nie bagatelizuję.
W trendzie ropa wydaje się jeszcze bardziej przyjazna do rozgrywania niż mój ulubieniec DAX. Przyjdzie Wam jednak jeszcze trochę poczekać aby zobaczyć efekty paliwowego projektu nad którym obecnie pracuję. Zachowanie WTI od piątku idealnie wpisuje się w założenia strategii CMM i niebawem dołączy do rozgrywanych codziennie inraday walorów.
Pilni uczniowie z pewnością na powyższym wykresie znajdą coś co wprowadzi u nich odczucia typu “wow”.
Gaz (-gazozo? -perlage!)
Podobnie jak na początku minionego roku na kawę, tak i od kilku tygodni na gazie, inwestorzy upodobali sobie szukanie dołka. Takie poszukiwania mogą mieć opłakane skutki, o czym mówi nam Bollinger i o czym oczywiście wspominałem.
Na wykresie miesięcznym, target nie został zrealizowany, a jest tak nisko, że go na moim wykresie nie potrafię go wyskalować. Biorąc pod uwagę również tło, kupno gazu w obecnej sytuacji jest w mojej ocenie bezzasadne, pomijając zupełnie koszta utrzymania pozycji. Oczywiście moja opinia jest ze strony tradera, jeśli jesteś spekulantem to zmienia postać rzeczy, a mi pozostaje życzyć trafionych spekulacji.
S&P z dwusetką w tle.
Jakby to nie brzmiało, S&P na wykresie dziennym testuje średnią z dwustu okresów. Można rzec średnią amerykańską i tylko czekam na wysyp artykułów o kryzysie w zagranicznej prasie z powodu przebicia wspomnianej średniej.
Aby ocenić zachowanie ceny na dwusetce, należy wstrzymać się do końca przynajmniej dzisiejszej sesji. Jako że jest to interwał D1, a interpretacje należy opierać o zamknięte świece, zbyt wcześnie aby coś stwierdzić. Nie byłbym sobą gdybym nie wspomniał o Bollingerze. Na wykresie tygodniowym Bollinger po wygenerowaniu sygnału wyznacza potencjalny zasięg impulsu spadkowego i czy ktokolwiek będzie zdziwiony jeśli do końca tygodnia poziom ten zostanie osiągnięty?
DAX
Mój obecny ulubieniec Dax, zbliża się na niebezpieczną odległość do poziomu średniej Bollingera z wykresu miesięcznego. Wiemy co może oznaczać jej przebicie. Potencjał spadkowy na kolejne 1000-1300pkt. Nie sądzę aby ten sygnał się pojawił, jeśli jednak się pojawi będę z tego powodu bardzo usatysfakcjonowany bo da mi to znak czego można się spodziewać. Do tego jednak wrócimy gdy już sygnał zostanie wygenerowany aby nie uprzedzać faktów.
Wspominałem, że wśród wielu interwałów czasowych, najważniejszym jest dla mnie piętnastominutowy. Drugie w kolejce są godzinówki które dzielą podium jeszcze z wykresem pięciominutowym. Dlaczego M15 jest najważniejszy? Statystycznie w trendzie działa najlepiej czego dowód przedstawiam poniżej.
P.S. Gdyby ktoś się zastanawiał skąd ten niedźwiedź to od jednego z brokerów dowiedziałem się dziś że obchodzimy Dzień Niedźwiedzia Polarnego – to się nazywa ukryta wskazówka 🙂
jesli ropa mialaby spasc do 42 to indeksy amerykanskie wraz z nia, to krew przemyslu amerykanskiego i pociagnie indeksy
czyli to nie koniec spadkow na indeksach, czyli cel na s&p500 wynikajacy z bolingera nie bedzie sie zgadzal
bo cel ten osiagnieto dzis a ropa jeszcze 46
czyli albo indeksy nizej, albo ropa nie do 40 tylko 46
Bollinger wyznacza cel, nie zasięg. Nie szukamy po Bollingerze odbicia, szukamy celu do poprowadzenia zagrania, mogą spadać dalej..
Tak, chcemy wiedzieć jak będziesz rozgrywał sygnał na miesięcznym bollingerze 🙂