Bacznie obserwowane co miesiąc, sondażowe badanie aktywności gospodarczej w 19 krajach strefy Euro sugeruje, że PKB w tej strefie obecnie kurczy się w tempie 7,5% na kwartał w wyniku ograniczeń i blokad wprowadzonych przez rządy w celu opanowania pandemii koronawirusa.
Według opublikowanych dziś danych IHS Markit, indeks PMI w strefie euro – szeroki wskaźnik aktywności gospodarczej – spadł do rekordowo niskiego poziomu 13,5 punktów w kwietniu z poprzedniego rekordowo niskiego poziomu 29,7 punktów w marcu. A firma ta gromadzi dane od ponad 20 lat.
Odczyt poniżej 50 wskazuje na spadek aktywności, a im niższa liczba tym ostrzejszy spadek. Skala kwietniowego spadku sugeruje, że strefa euro zmierza w kierunku bezprecedensowego załamania gospodarczego. Najniżej w czasie światowego kryzysu finansowego w 2009 r. wskaźnik ten spadł do poziomu 36,2 punktów.
„Biorąc pod uwagę, że duże obszary gospodarki prawdopodobnie pozostaną zamknięte, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się COVID-19 w nadchodzących tygodniach, drugi kwartał wydaje się być rekordowy w najnowszej historii pod względem gwałtownego kryzysu w regionie” – powiedział Chris Williamson, główny ekonomista w IHS Markit. Williamson powiedział też, że w obecnych warunkach PKB strefy euro kurczy się o kwartalną stopę 7,5%.
Sektor usług krwawi najmocniej
Bardziej szczegółowe spojrzenie na opublikowane dziś dane pokazuje, że to sektor usług poniósł największy ciężar ograniczeń, które obejmowały szeroko zakrojone tymczasowe zakazy prowadzenia działalności usługowej i drakońskie ograniczenia w przemieszczaniu się ludności. Usługowy PMI spadł wobec do rekordowo niskiego poziomu 11,7 punktów. Wiele firm usługowych zostało zmuszonych do zawieszenia lub poważnego ograniczenia swojej działalności. Część z nich została już zamknięta bezpowrotnie. Sektor produkcji radzi sobie niewiele lepiej (rekordowo niski odczyt na poziomie 33,6 punktów), a blokada aktywności gospodarczej powoduje załamanie globalnego popytu i ogromne zakłócenia w łańcuchu dostaw.
W rezultacie oczekuje się, że w nadchodzących miesiącach gwałtownie wzrośnie stopa bezrobocia. W obliczu takiego przedłużającego się spadku popytu utrata miejsc pracy może się jeszcze nasilić i to nawet z obecnego, rekordowego tempa. Niektórzy ekonomiści spodziewają się, że stopa bezrobocia w strefie euro wzrośnie z 7,3% do znacznie ponad 10%.