piątek, 3 maja, 2024

Handlujemy z Regulowanymi Brokerami

Kurs funta nadzwyczaj spokojnie reaguje na brak przyjęcia umowy brexitu. Co dalej?

Polecane

Maciej Boruc
Maciej Boruc
Trader, inwestor indywidualny z 7 letnim doświadczeniem.

Rynki finansowe w nadzwyczaj spokojny sposób przyjęły kolejny brexitowy chaos. W sobotę mieliśmy zebranie brytyjskiego parlamentu, który miał teoretycznie przegłosować hucznie wynegocjowane porozumienie z Unią Europejską. Wydawałoby się, że jesteśmy na ostatniej prostej do wyjścia z UE lecz jeszcze przed weekendem było wiadome, że może być ciężko z zebraniem odpowiedniej ilości głosów do przegłosowania tej umowy. W końcu do samego głosowania nad porozumieniem nie doszło. Co to oznacza dla Wielkiej Brytanii oraz dla rynków finansowych?

Co tu się odjaniepawla?

Premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson, doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że głosowanie nad porozumieniem zakończy się odrzuceniem dlatego zauważając niekorzystny rozwój sytuacji, zrezygnował on z głosowania. W sobotę przegłosowana została poprawka przygotowana przez parlament, która zapobiega hard brexitowi w przypadku, gdyby wszystkie ustawy niezbędne do opuszczenia Unii Europejskiej nie zostały przegłosowane do końca października.

Należy sobie zdać sprawę z tego, że samo porozumienie to jest jedno, natomiast żeby to porozumienie mogło wejść w życie, należy przyjąć serię innych ustaw. W tej sytuacji, aby Johnson mógł działać zgodnie z prawem, musiał on wysłać list do Donalda Tuska prosząc o przedłużenie o 3 miesiące obecności w Unii Europejskiej. List został wysłany z tymże tego listu…. Nie podpisał! W liście napisał, że musi działać w zgodzie z prawem więc pod presją parlamentu wysyła ten list lecz zaraz po tym wysłał drugi list w którym argumentuje, że kolejne odroczenie Brexitu jest bez sensu i najlepiej by było, gdyby brexitu miał miejsce 31 października. Działanie Johnsona wydaje się niepoważne biorąc pod uwagę fakt, że do finalnej daty zostało 1,5 tygodnia.

- Advertisement -Letnia Szkoła Tradingu i Inwestowania

Co to oznacza dla rynków?

Samo niepodpisanie listu przez Johnsona jest kwestią, którą trudno ocenić z punktu widzenia czy list jest ważny czy też nie ważny. Wydaje się, że Unia Europejska jednak będzie nad nim procedować.  Jeśli teraz UE po otrzymaniu tego listu przedłuży termin na dowolny okres czasu (nie musi być to 3 miesiące, może być to krócej lub dłużej) to wtedy Wielka Brytania dalej pozostaje w Unii. Oczywiście taki scenariusz sprawia, że data 31 październik traci na znaczeniu.

Sama Unia Europejska najprawdopodobniej nie będzie się spieszyć z przedłużeniem porozumienia ponieważ to sami Brytyjczycy narobili ambarasu i ciężko nawet teraz powiedzieć (patrząc z perspektywy Unii) jaka jest ich pozycja.

Wydaje się, że Unia Europejska będzie chciała wywrzeć presję na Brytyjczykach i nie będzie chętna na szybką decyzję o kolejnym przedłużeniu terminu. Obstawiam, że przedłużenie będzie, lecz sama decyzja będzie podjęta na ostatnią chwilę.

Nie zapominajmy, że w grze cały czas zostaje głosowanie nad przyjęciem porozumienia w brytyjskim parlamencie. Boris Johnson będzie próbował być może nawet dzisiaj aby do tego głosowania doszło. Problemem jest to, że aby głosowanie mogło być przeprowadzone, musi je wcześniej zatwierdzić spiker parlamentu.

Jeśli takie głosowanie doszłoby do skutku, a Johnson by je wygra, to wtedy idziemy w kierunku wyjścia z Unii za porozumieniem jeszcze w tym miesiącu.

Jeżeli na głosowanie nie zostanie dopuszczone przez spikera bądź tym bardziej, Johnson by je przegrał, no to wtedy idziemy w kierunku przedłużenia terminu Brexitu.

Silny funt powoduje wzrost GBPUSD ponad 1,30

Najbliższe dni będą bardzo nerwowe dla rynku funta, który znajduje się lekko poniżej granicy 1,30. Przed godziną 12 widać lekkie cofnięcie na GBPUSD ale nie jest ono specjalnie duże. Na rynku wciąż dominuje optymizm w kierunku tego, że zaraz uda się wypracować jakieś pozytywne rozwiązanie. Sądzę jednak, że taki scenariusz jest już zdyskontowany w cenach, a na spekulacyjne kupno funta jest już za późno.

kurs funta

Jeżeli rozpatrywalibyśmy funta pod kątem wejścia w pozycję, to być może kolejne godziny/dni przyniosą większe wahnięcie na kursie funta co byłoby dobrą okazją do dołączenia do trendu. Trudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym na rynku funta byłoby spokojnie biorąc pod uwagę to, że nawet nie wiadomo czy dojdzie dzisiaj do głosowania w brytyjskim parlamencie.

Podsumowując, w kwestii brexitu czekamy przede wszystkim na to, czy w brytyjskim parlamencie odbędzie się głosowanie w kwestii przyjęcia wynegocjowanej umowy czy nie. Jeżeli głosowanie się odbędzie, będzie to pozytywny znak dla funta. Jeżeli głosowania nie będzie, bądź co gorsza głosowanie będzie lecz Johnson je przegra, będzie to bardzo negatywny sygnał dla funta. Przedłużenie terminu brexitu najprawdopodobniej i tak będzie miało miejsce ale nie obejdzie się bez nerwówki. Znając Johnsona, nie podda się on tak łatwo i nie podda swojej kariery politycznej bez walki.

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Uzupełnij komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze wpisy

Koszty opieki dla niepełnosprawnego seniora w Polsce

W miarę starzenia się społeczeństwa oraz wzrostu liczby osób z niepełnosprawnościami, opieka nad seniorami staje się coraz bardziej palącym...

Podobne artykuły