Rynek kryptowalut w lipcu znów znalazł się na celowniku inwestorów. W ostatnich tygodniach wiele popularnych cyfrowych monet cechuje się podwyższonym poziomem zmienności, a wahania cen już występują w obu kierunkach.
Na które dziś warto zwrócić szczególną uwagę? Jakie kryptowaluty mogą obecnie wygenerować najciekawsze okazje do handlu? Zapraszam na dzisiejszy przegląd rynku crypto. Najpierw przyjrzymy się bliżej cyfrowej monecie, która w ostatnim tygodniu zaczęła budzić naprawdę silne emocje. Mowa o:
Filecoin powraca poniżej 9 dolarów
Filecoin jest rodzajem sieci peer-to-peer pozwalająca użytkownikom na przechowywanie plików w Internecie przy pomocy sieci blockchain, która rejestruje każdą transakcję w jednostce pamięci. Jej rodzimy token nosi nazwę Filecoin (FIL). W ostatnim czasie Filecoin rozpalił wyobraźnię inwestorów ze względu na dwie istotne informacje.
Pierwszą jest wieść o współpracy tej sieci blockchain z Uniwersytetem Harvarda. Na czym będzie ona polegać? Otóż Filecoin będzie pracował z legendarnym uniwersytetem nad zdecentralizowanymi bibliotekami przechowującymi informacje. Drugą wiadomością, która zainteresowała inwestorów tokenem FIL jest fakt, że fundusz venture capital Holon Global przekazał informacje o stworzeniu funduszu inwestycyjnego, który obejmie Filecoina, Bitcoina oraz Ethereum.
W efekcie jeszcze w środę kurs Filecoina oscylował w granicach 5.30 USD. Następnie wygenerowany został gwałtowny impuls wzrostowy i w nocy z niedzieli na poniedziałek podjął on próbę ataku na poziom 11.25 USD. Okazała się ona jednak nieskuteczna, a co gorsza bezpośrednio po niej kontrolę nad rynkiem przejęły niedźwiedzie. W tej chwili kupujący usiłują wybronić poziom 9 dolarów, lecz wydaje się to ekstremalnie trudnym zadaniem. W efekcie już od 3 godzin toczy się zacięta walka przy tej cenie.
Co dalej?
Jeśli byki zdołają ostatecznie odeprzeć atak sprzedających, prawdopodobnie będą w stanie błyskawicznie rozpocząć nowy i silny rajd wzrostowy. Jeżeli jednak niedźwiedzie zdołają zamknąć dzisiejszą sesję wyraźnie poniżej tego poziomu, w grę wchodzić będzie atak na 8 dolarów. Wartość ta stanowiła istotne wsparcie podczas weekendowego ruchu wzrostowego.
Udany miesiąc Uniswap
Uniswap to zdecentralizowana platforma wymiany kryptowalut działająca w oparciu o smarty kontrakty funkcjonujące w środowisku sieci Ethereum. Jej rodzimy token także nosi nazwę Uniswap (UNI).
Po wielu miesiącach spadków, w połowie czerwca, na tej kryptowalucie doszło do odbicia – z okolic 3.33 USD. W efekcie już 1 lipca kurs UNI oscylował w granicach 5 dolarów. To jednak nie był koniec tego silnego rajdu ceny w górę. Ostatnia fala wzrostów rozpoczęła się we wtorek 26 lipca, z okolic 6.22 USD. Już dwa dni później, kurs Uniswap atakował poziom 9.40 USD.
Sprzedający okazali się jednak wtedy silniejsi. W konsekwencji przez weekend mieliśmy do czynienia z wyraźną obniżką i ostatecznie kurs UNI zakończył miniony miesiąc na poziomie 8.33 USD. Dziś natomiast token ten charakteryzuje się ograniczoną zmiennością.
Co dalej?
Wydaje się, że mamy tu do czynienia z akumulacją przed kolejnym silnym ruchem cenowym. Celem byków z całą pewnością jest w tym momencie pokonanie poziomu 9.40 USD. Jeśli im się to uda, droga do przetestowania 10 dolarów zostanie otwarta.
Jeżeli jednak to niedźwiedzie w najbliższych dniach wrócą do kontynuacji weekendowej wyprzedaży, to bez większych problemów powinny podjąć próbę ataku na poziom wykładniczej średniej kroczącej EMA 100. Pokonanie tej bariery, znajdującej się w tym momencie w okolicach 7.60 USD, będzie jednak ekstremalnie trudnym zadaniem, gdyż przez ostatnie tygodnie aktywnie wspierała ona opisywany rajd wzrostowy.
