Kurs złota rośnie do najwyższego poziomu od pół roku. Banki centralne kupiły najwięcej kruszcu od 1967 roku.
Banki centralne inwestują w złoto
Według raportu WGC w 2018 roku banki centralne zakupiły 651,5 tony złota. Oznacza to wzrost o 74% w stosunku do 2017 roku. Są to największe zakupy ze strony banków centralnych od 1967 roku. W posiadaniu banków pozostaje łącznie około 34 000 ton złota.
Od kilku lat największymi nabywcami kruszcu były banki centralne Rosji, Turcji oraz Kazachstanu. W 2017 ich udział w zakupach wyniósł 94%. W 2018 roku spadł do poziomu 58%. Odpowiedzialne są za to banki centralne Polski, Węgier oraz Chin. W minionym roku dokonały one dość dużych zakupów.
Nie tylko banki kupują złoto
W ubiegłym roku znaczne środki napłynęły również do funduszy EFT. Najwięcej w czwartym kwartale. Klienci traktowali taką formę inwestowania jako ucieczkę od spadków na giełdzie. Wzrost zainteresowania funduszami ETF opartymi na złocie wygenerował dodatkowy popyt w wysokości 112,4 ton.
Cena złota
Inwestorzy indywidualni również inwestują w złoto
Kolejną grupą, która zainteresowała się złotem, z pewnością są klienci indywidualni. W ubiegłym roku odnotowano największy popyt na złote monety od pięciu lat. Łącznie w takiej formie sprzedano 236 ton złota. Kolejne 782 tony złota sprzedano w formie sztabek.
W 2017 roku globalny popyt na złoto wynosił 4159,9 tony. W ubiegłym roku wzrósł on o ponad 275 ton, do poziomu 4435,1 ton.
Złoto ciekawą alternatywą w niepewnych czasach
Jak widać rośnie na świecie zainteresowanie złotem. Przede wszystkim od wieków jest ono uważane za najlepszą lokatę kapitału w niepewnych czasach. A niepewności obecnie nie brakuje. Złoto jest jednym z nielicznych aktywów, które nie traci na wartości podczas recesji, w przeciwieństwie do akcji. Statystyki pokazują, że w ciężkich czasach złoto wygrywa z indeksem S&P 500 ze względu na ujemną korelację z akcjami.
Ważnym aspektem jest, że w grudniu złoto odnotowało najlepszy miesiąc od dwóch lat. Nowy popyt był wynikiem obaw o stan globalnej gospodarki. Również fundusze hedgingowe dostrzegły rosnący potencjał złota. Po sześciu miesiącach krótkich pozycji w złocie, na początku grudnia fundusze uzyskały długą pozycję netto w tym metalu.
Prognozy cen złota wskazują na dalsze wzrosty
Zwróćmy uwagę na rosnące ryzyka makroekonomiczne i spowolnienie gospodarcze. Ciągle pojawiają się nowe zawirowania geopolityczne (min. Wenezuela). Trudno powiedzieć czym zakończą się negocjacje handlowe między USA a Chinami. Prawdopodobnie nadchodzący Brexit również nie dostarczy żadnych dobrych informacji. Dlatego wszystko to sprawia, że okoliczności dla dalszego wzrostu cen kruszcu stają się coraz bardziej sprzyjające.
Godnym uwagi jest fakt, że dla złota kluczowym poziomem było 1300 USD/oz. Po przebiciu go wzrost znacznie przyspieszył. W perspektywie 2019 roku realny staje się pułap 1380 USD za uncję. Analitycy Goldman Sachs przewidują, że bieżący rok złoto może zakończyć w okolicach nawet 1425 USD. Dlatego warto zwrócić uwagę na ten szlachetny kruszec. Z pewnością w tym roku złoto pokaże swoją siłę.