Główne europejskie indeksy giełdowe traciły w ostatnich dniach. Negatywne nastroje zdominowały miniony tydzień 05.12-09.12. U rynkowych uczestników widoczna była obawa o przyszłość bloku (strefy euro). Na czerwono świeciły się notowania kluczowych, europejskich indeksów. Najgorzej wypadł niemiecki DAX 40. Podobnie straciło brytyjskie FTSE 100. Z kolei francuski indeks CAC 40 przerwał dziewięciotygodniową passę zysków. Na rynki akcji w Europie patrzymy w poniedziałek, 12 grudnia. Co słychać na indeksach DAX 40, CAC 40 i FTSE 100?
Obawy o dalsze zacieśnianie
Główny ekonomista Europejskiego Banku Centralnego Philip Lane powiedział w ostatni wtorek, 6 grudnia, że instytucja zrobiła „wiele” w walce z inflacją. Jednak Lane zauważył, że mimo to „kolejne podwyżki będą konieczne”. Bankier zwrócił również uwagę, że konieczne jest zrozumienie perspektyw inflacji i podejmowanego ryzyka przy „ustalaniu stopy procentowej na zasadzie spotkania po spotkaniu”. Na koniec „antenowego czasu” Lane powiedział, że droga z powrotem do celu 2% będzie wymagała czasu.
Raporty PKB lepsze od szacunków
W środę, 7 grudnia podany został raport dotyczący PKB dla strefy euro. Produkt krajowy brutto (PKB) wzrósł o 0,3% w trzecim kwartale w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Eurostat podał również, że w ujęciu rocznym wzrost wyniósł 2,3% w strefie euro.
Natomiast dziś, 12 grudnia rano podane zostały odczyty PKB dla Wielkiej Brytanii. W trzeciej części roku PKB dla tego kraju spadł o 3% w porównaniu z poprzednim kwartałem tego roku. W ujęciu rocznym PKB okazało się lepsze od szacunków i wykazało, że gospodarka rosła o 1,5%.
Ciekawy tydzień przed rynkami
W tym tygodniu dojdzie do publikacji jednych z najważniejszych danych dla rynków. W środę, 14 grudnia podany zostanie odczyt inflacji dla Wielkiej Brytanii. Dzień później natomiast Bank Anglii (BoE) poinformuje o decyzji w sprawie stóp procentowych. Nieco godzinę później, po 14 w czwartek (15.12) swoją decyzję poda Europejski Bank Centralny. Ponadto europejskie rynki reagować będą na dane ze Stanów Zjednoczonych. Rozpoczynający tydzień zapewne okaże się ciekawy.
DAX 40 z re-testem średniej od dołu, co teraz?
Niemiecki indeks giełdowy DAX 40 odpuścił już na początku poprzedniego tygodnia walkę o istotny zakres cenowy. Mowa o obszarze oporu, czyli 14 475-14 605. Niemiecki indeks skierował się w dół, a najniżej zszedł w okolice 14 190. Odbyło się to w czwartek (08.12). Główny indeks z Niemiec w piątek wykonał podbicie do zakresu średniej kroczącej SMA 55. Jednak odbił się od jej zakresu. Dziś miało miejsce podobne podbicie.
DAX 40 okazał się najgorszy z głównych indeksów w minionym tygodniu. W dniach (05.12-09.12) notowania frankfurckiego indeksu obniżyły się łącznie o 1,09%.
Scenariusz wzrostowy
Teraz wiele zależeć będzie od tego, czy DAX zdoła stabilnie powrócić powyżej zakresu średniej. Re-test jej rejonów od góry mógłby wywołać impuls wzrostowy. Taki ruch z kolei skutkowałby przełamaniem się indeksu przez zakresu oporu 14 475-14 605. Natomiast zdecydowane utrzymanie tego obszaru nadałoby impetu wzrostom w okolice 14 800.

Scenariusz spadkowy
Może jednak wydarzyć się tak, że notowania DAX’a powrócą powyżej średniej, ale jedynie w celu odbicia się od strefy oporu. Wówczas gwałtownym ruchem indeks przebiłby dołki z minionego tygodnia. Z ich zakresu natomiast wygenerować mógłby cofnięcie do poziomu 14 000.

Francuski CAC 40 dalej utrzymuje wsparcie
Indeks giełdowy z Francji zawęził ruch w ostatnich dniach. Notowania CAC 40 oscylowały głównie w strefie pomiędzy zakresem średniej, a obszarem wsparcia: 6 585-6 645. Indeks nie pokazywał szczególnego ruchu. Z głównych indeksów w Europie to właśnie francuski CAC 40 stracił najmniej. Czego można spodziewać się od tego rynku w nadchodzących dniach?
Scenariusz wzrostowy
Tak długo, jak indeks CAC 40 zdoła utrzymać wspomniane wsparcie (6 585-6 645) będzie można rozważać wzrost. Taki mógłby wyglądać następująco. Z obszaru wsparcia wygenerowany zostałby impuls przebijający średnią kroczącą SMA 55. Następnie jej re-test od góry determinowałby ruch wzrostowy. Celem byłoby podejście nawet pod 6 900.

Scenariusz spadkowy
Natomiast warto rozważyć scenariusz, w którym indeks nie utrzyma wsparcia. Taki ruch mógłby rozpocząć się od podbicia, które stanowiłoby jednocześnie nadbicie zakresu średniej. Następstwem tego byłoby przedostanie się poniżej wsparcia (6 585-6 645). Re-test tego zakresu od dołu skutkowałby zejściem do 6 400.

FTSE 100 odpuszcza wzrosty?
Spoglądając na wykres indeksu FTSE 100 widać, że ten w ostatnich dniach spadek wykonał na zasadzie ruchu schodkowego. Zejście rozpoczęło się w ubiegły poniedziałek, gdy notowania odbiły się od oporu, czyli strefy 7 611-7 660. Następnie spadek potwierdzony został, gdy FTSE 100 zeszło poniżej średniej. Najniżej notowania brytyjskiego indeksu znalazły się na wysokości 7 440. Londyńskie FTSE 100 straciło w ostatnim tygodniu podobnie do DAX’a. Procentowa obniżka wyniosła 1,05%. Czy FTSE 100 odpuszcza wzrosty?
Scenariusz wzrostowy
Obecne położenie rynku nie świadczy o tym, że ten nastawiony jest jedynie na spadek. Warto wziąć pod uwagę scenariusz wzrostowy. Taki mógłby się rozegrać, gdy indeks powróciłby zdecydowanym ruchem powyżej zakresu średniej kroczącej SMA 55. Stabilizacja w jej rejonach nadałaby impetu wzrostom. Wówczas istniałby potencjał do tego, żeby FTSE 100 powróciło do strefy oporu 7 611-7 660.

Scenariusz spadkowy
Na postawione wyżej pytanie odpowiada poniższy scenariusz. Jednak dalszy spadek poprzedzony może zostać ponownym sprawdzeniem układu sił na zakresie średniej. Podbicie w jej rejony mogłoby skutkować zebraniem strony podażowej, która sprowadziłaby rynek poniżej ostatnie dołki. Z okolic 7 400 rozpocząć mogłoby się kolejne zejście, sięgające 7 350.

Podsumowanie
Niewątpliwe rynki czekają kolejne zmagania. W tym tygodniu pierwsze skrzypce grać będą dane dotyczące inflacji oraz decyzje najważniejszych banków centralnych.