Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliotFXtrader oraz analityk nr. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę techniczną. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliott’a, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]
Kurs euro do złotówki (EURPLN) nadal w korekcie spadkowej
Zgodnie z poprzednią analizą, w której sugerowałem możliwość wystąpienia fali spadkowej C niższego rzędu zaraz po tym, jak rynek przetestował szczyt na poziomie 4.3963, spadkowa fala C korekty prostej wybiła krótkoterminową linię trendu wzrostowego i najpierw naruszyła wsparcie techniczne na poziomie 4.3488, a następnie zeszła jeszcze niżej, w kierunku poziomu 38% zniesienia Fibonacciego zlokalizowanego na poziomie 4.3333. Nowy lokalny dołek fala C wykonała jednak niżej, gdyż jak wynika w wykresu został on ustanowiony na poziomie 4.3259 i jak do tej pory cena niewiele odbiła w górę po jego wykonaniu. Oznacza to, że rynek zbliża się do poziomu dołka fali A zlokalizowanego na 4.3227, co oznacza, że korekta wykonywana przez rynek to forma korekty płaskiej. Tak więc kurs USDPLN jest już blisko zakończenia korekty ABC, przynajmniej w jej najprostszej wersji i możemy niebawem zobaczyć na wykresie kontynuację trendu wzrostowego w kierunku nowych, wyższych szczytów cenowych.
Kurs dolara do złotówki (USDPLN) testuje główny kanał wzrostowy
Również dosyć blisko zakończenia korekty spadkowej wydaje się kurs USDPLN, który po ustanowieniu szczytu na poziomie 3.9965 spadł aż do poziomu poprzedniej fali 4 niższego rzędu zlokalizowanego na 3.9124. Od tamtej pory rynek niewiele odbił w górę i nadal testuje ten poziom, a przy okazji również sprawdza siłę wsparcia górnego ograniczenia głównego kanału wzrostowego w okolicach poziomu 3.9260. konsolidacja ta trwa już jakiś czas, tak więc nieuchronnie zbliżamy się do zakończenia tej fali spadkowej korekty. W przypadku większego odbicia wzrostowego najbliższą przeszkodą dla byków będzie poziom oporu technicznego na 3.9466, który powinien zostać wybity, jeżeli strona popytowa chce utrzymać swoją dominację na rynku oraz rozwiną większą, impulsywną falę wzrostową. Warto zatem obserwować rozegranie przez uczestników rynku obecnych poziomów cenowych i odpowiednio dostosować swoje zagrania rynkowe.