Wczorajsza sesja przyniosła duże wzrosty na Bitcoinie. Tym samym kurs najpopularniejszej kryptowaluty zdołał wybić wąską konsolidację, w której znajdował się Bitcoin od 38 dni. Mogłoby się rzec, a nie mówiłem?
Kurs Bitcoina testuje 4000 USD
To była najlepsza sesja dla rynku kryptowalut od 8 lutego. Bitcoin wzrósł wczoraj o 6,29% natomiast altcoiny w tym samym momencie rosły w jeszcze szybszym tempie. Kurs ripple wzrósł o 6,60%, Litecoin o 9,14%, natomiast Etherum o 9,39%.
Jeszcze na początku stycznia informowałem o nadchodzących wzrostach na tym rynku. Link tu, tu i tu.
Dla Bitcoina była to bardzo ważna sesja ponieważ ten wzrost pozwolił na wybicie z wąskiego przedziału zmienności o rozpiętości 400 dolarów. Kupujący przez prawie 2 miesiące mieli problem z pokonaniem oporu na 3800 USD. Czy to wybicie zwiększa szansę na wzrost zmienności?
Czy Bitcoin może zdrożeć?
W roku 2017 rynek kryptowalut był przeżywał prawdziwy boom. Na początku tego roku za jednego bitcoina płacono koło 1000 USD natomiast pod koniec cena poszybowała na niemal 20 000 USD. Cały rok 2018 i początek 2019 to odwrót od tego rynku, a korekta sięgnęła ponad 80%.
„Kto miał stracić to już stracił. Rynek będzie szedł do góry” usłyszałem od jednego znajomego jeszcze przed ostatnimi wzrostami. Nietrudno się zgodzić z tą tezą. Gdy rynek Bitcoina znajdował się w fazie korekty, przez ponad 5 miesięcy kurs oscylował w granicy 6000 USD. Po przebiciu tej bariery, strach zajrzał w oczy wszystkim osobom inwestującym w Bitcoina.
Cena bardzo szybko spadła w okolice 3200 USD i pozostawała w wąskim przedziale 1000 USD. W tym czasie od rynku kryptowalut odchodziły kolejne osoby znudzone totalnym brakiem zmienności. Zmęczeni hodlerzy zostali „zmiękczeni” przez rynek. Pamiętajcie, że rynek najczęściej wykonuje ruch, gdy oczy zwrócone są zupełnie w innym kierunku!
Czy to początek wzrostów na kryptowalutach?
W Internecie dosłownie jesteśmy atakowani przez nagłówki przedstawiające wypowiedzi znanych osobistości świata kryptowalut o prognozach kursu Bitcoina na kolejne lata.
„Kurs Bitcoina do 2022 roku wzrośnie do 250 000 USD”
„Na skutek kolejnej fali wzrostów cena Bitcoina wzrośnie do przedziału 74 000 USD – 740 000 USD”
No cóż, zobaczymy czy aż tak optymistyczne prognozy się sprawdzą. Przejdźmy jednak z tego świata marzeń do realiów.
Nudny trend boczny nareszcie się skończył. Cena nadal jest dość niska (jeśli porównamy ją ze szczytem z 2017 roku).
To co warto odnotować, to wzrost wolumenu w lutym. Wolumen to nic innego jak ilość transakcji wykonanych na danym instrumencie. Jeżeli wolumen rośnie, oznacza to że na rynku pojawili się inwestorzy grający na wzrost. Analiza wolumenu podpowiada nam, gdzie na rynku wchodzą duzi gracze, którzy określani są jako „wieloryby”.
Wykres pokazuje, że na rynek Bitcoina właśnie wszedł duży gracz. Obserwujemy właśnie największe zaangażowanie wolumenowe od początku tego roku co sugeruje, że obecna cena jest niska a przyszłe wartości mogą okazać się dużo wyższe.
Podsumowanie
Prognozy wzrostu do wartości powyżej 100 000 USD traktuje jako bardziej myślenie życzeniowe aniżeli realne przypuszczenia. Na ten moment najbardziej realnym scenariuszem jest powrót w okolice 6000 USD. Bądźcie świadomi, że spadek z 6000 na 3000 to -50%, natomiast wzrost z 3000 na 6000 to już +100% 🙂