Notowania ropy naftowej rozpoczynają bieżący tydzień od spadkowego akcentu. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych (gatunek WTI) spadła z powrotem poniżej 57 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy Brent zniżkowały wczoraj poniżej 63 USD za baryłkę i dzisiaj rano zbliżają się już do 62 USD za baryłkę. W przypadku obu gatunków ropy, z nadwyżką zniwelowany został wzrost z piątkowej sesji.
Jedną z przyczyn tak gwałtownej zmiany nastrojów jest powątpiewanie inwestorów w rychły kompromis USA i Chin. Optymizm z końcówki poprzedniego tygodnia okazał się przejściowy, a w kwestii ewentualnego porozumienia handlowego nadal niewiele wiadomo.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Negatywny wpływ na ceny ropy naftowej miały także prognozy dalszego wzrostu produkcji ropy naftowej ze skał łupkowych w Stanach Zjednoczonych. Departament Energii w poniedziałek podał, że w grudniu wydobycie ropy z łupków wzrośnie o 49 tys. baryłek dziennie do poziomu 9,13 mln baryłek dziennie – co oznaczałoby kolejny historyczny rekord.
Zwyżka ta w dużej mierze ma wynikać ze wzrostu wydobycia ropy z formacji Permian Basin, które w grudniu ma wzrosnąć aż o 57 tys. baryłek dziennie do 4,73 mln baryłek dziennie. To najmniejsza dynamika wzrostów od lipca, ale i tak wystarczająco duża, aby przyćmić inne rejony wydobycia. Z kolei w formacji Bakken wydobycie ma wzrosnąć o 9 tys. baryłek dziennie do rekordowego 1,51 mln baryłek dziennie. Oznacza to oczywiście, że na pozostałych formacjach łupkowych bilans jest ujemny – spadki produkcji prognozowane są m.in. na formacjach Eagle Ford i Anadarko.
Kontynuacja wzrostu produkcji ropy naftowej ze skał łupkowych w Stanach Zjednoczonych sprawia, że kraj ten jest coraz poważniejszym konkurentem dla innych producentów surowca. Wczoraj pojawiły się informacje o spadku udziału OPEC w dostawach ropy do Indii do 73% w październiku br., co jest najgorszym wynikiem od co najmniej 2011 r. Ta zmiana wynika m.in. ze wzrostu zamówień na amerykańską ropę w Indiach.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne
Tąpnięcie notowań gazu ziemnego w USA
Notowania gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych zakończyły miniony tydzień na minusie. Nastroje inwestorów nie poprawiły się na początku bieżącego tygodnia – poniedziałkowa sesja przyniosła przecenę tego surowca o 4,5%, a dzisiaj rano notowania poruszają się w okolicach wczorajszego zamknięcia.
Główną przyczyną zniżki notowań gazu ziemnego w USA są prognozy wyższych temperatur powietrza w większości stanów USA w najbliższych tygodniach. To sprawia, że oczekiwane jest osłabienie popytu na gaz ziemny w celach ogrzewania pomieszczeń. Tym samym, ceny gazu w ostatnich tygodniach odreagowują wcześniejszą spektakularną zwyżkę wywołaną falą ochłodzenia w USA.
Kolejne tygodnie na rynku gazu zapowiadają się nerwowo, a inwestorzy instytucjonalni asekurancko w ostatnim czasie zmniejszyli zarówno krótkie, jak i długie pozycje na rynku tego surowca. Zimą zmienność notowań bywa duża, ponieważ wiele zależy od warunków pogodowych, które są relatywnie trudne do przewidzenia z dużym wyprzedzeniem. W związku z tym, oczekiwany jest spadek zapasów gazu ziemnego w USA – jeśli będzie on postępował, to notowania gazu mają szansę na wzrost, natomiast jeśli będzie on rozczarowująco niewielki, to ceny gazu mogą znaleźć się pod presją podaży.