Kryptowaluty to niezaprzeczalnie unikalny rynek – żaden inny instrument finansowy tak szybko nie zyskał na znaczeniu w świadomości inwestorów. Dziś o Bitcoinie słyszał praktycznie każdy, a miliony osób – nie tylko inwestorów i traderów – śledzi jego kurs każdego dnia.
Kryptowaluty stanowią także ewenement na rynku kapitałowym ze względu na inne aspekty. Po pierwsze, te instrumenty inwestycyjne notowane są 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu, a po drugie potrafią odznaczać się wprost ekstremalnym poziomem zmienności – i to nie tylko niszowe monety cyfrowe o niskiej płynności, ale i te cechujące się największą kapitalizacją.
Z całą pewnością, specyfika inwestowania na tym rynku znacząco się różni od handlu akcjami na giełdzie papierów wartościowych. Wielu uważa jednak, że jest to wyjątkowo wymagające zajęcie. Z tego powodu znajdziemy dziś całe mnóstwo crypto doradców.
Czy warto korzystać z ich usług? Czy ta profesja jest uregulowana w taki sposób, jak zawód doradcy inwestycyjnego? A może mamy tutaj do czynienia z cechującym całe środowisko kryptowalut, zupełnym brakiem przepisów prawnych i każdy może tytułować się w ten sposób? Przekonamy się poniżej:
Doradztwo kryptowalutowe – czym się charakteryzuje? 
Doradca kryptowalutowy to w teorii niezwiązany z żadną konkretną instytucją finansową profesjonalista, którego rolą jest przede wszystkim przekazanie klientowi merytorycznej wiedzy i porad na temat inwestowania w cyfrowe aktywa – w szczególności w kryptowaluty.
Oznacza to, że krypto-doradcą powinien być specjalista, którego celem jest budowa portfela kryptowalutowego klienta, poprzez analizę jego potrzeb i dobór cyfrowych produktów do realizacji jego celów inwestycyjnych; a następnie zarządzanie nim.
Należy jednak pamiętać, że gdy choć jeden klient zwróci się do krypto-doradcy z prośbą o jednostkową rekomendację na bazie jego sytuacji finansowej, to jego działalność zostanie uznana za regulowane doradztwo inwestycyjne. A to wymaga już oficjalnej licencji. Doradcy inwestycyjni są bowiem zrzeszeni w Związku Maklerów i Doradców.
Aby uzyskać prawo do wykonywania zawodu należy posiadać pełną zdolność do czynności prawnych, nie być skazanym pełnomocnym orzeczeniem sądu za przestępstwo skarbowe, przeciwko wiarygodności dokumentów, obrotowi pieniędzmi, mieniu czy papierami wartościowymi, korzystać z pełni praw publicznych oraz zdać egzamin organizowany przez Komisję Nadzoru Finansowego. Wspomniany egzamin składa się z trzech części. Opłata za każdy z etapów wynosi 500 złotych.
Środowisko “doradców kryptowalutowych” w praktyce
Na ogół jednak mianem doradców kryptowalutowych określają się osoby prowadzące blogi lub kanały na YouTube dotyczące rynku cyfrowych aktywów, omawiające kursy najpopularniejszych kryptowalut i prognozujące ich zmiany.
Najczęściej nie są to niestety licencjonowani doradcy inwestycyjni, więc prowadzenie przez nich indywidualnej usługi doradztwa inwestycyjnego w zakresie cyfrowych aktywów jest niezgodne z prawem.
Crypto doradcy w USA
Na początku lutego media obiegła informacja, że Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) prowadzi wzmożone dochodzenie w sprawie zarejestrowanych doradców inwestycyjnych w zakresie ich zgodności z zasadami przechowywania kryptowalut. 
SEC zapowiedział przy tym, że będzie obserwował doradców, żeby upewnić się, że przestrzegają oni odpowiednich standardów podczas wydawania rekomendacji i udzielania porad inwestycyjnych.
SEC wymaga przy tym, aby doradcy kryptowalutowi w Stanach Zjednoczonych posiadali kwalifikacje do oferowania klientom usług powierniczych i przestrzegali zabezpieczeń określonych w ustawie o doradcach inwestycyjnych z 1940 roku. Działania SEC stanowią jasny sygnał, że kryptowaluty w USA są coraz poważniej traktowane – w zasadzie już na równi z tradycyjnymi instrumentami finansowymi.
Czy krypto-doradcy są godni zaufania?
Na to pytanie trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Jeśli mamy tutaj do czynienia z doradcami inwestycyjnymi posiadającymi odpowiednią licencję, których obszarem zainteresowania jest rynek kryptowalut, nie ma żadnych przeciwwskazań, aby skorzystać z jego usług.
W zasadzie takie działanie należy rozpatrywać w takiej samej kategorii, co korzystanie z usług klasycznego doradcy inwestycyjnego – po prostu w tym przypadku dotyczy ono innych, mniej tradycyjnych instrumentów finansowych.
Istnieje jednak ryzyko, że w tej profesji trafimy na oferty samozwańczych doradców, którzy po prostu są naciągaczami. A skoro w grę wchodzą inwestycje za niemałe pieniądze, to konsekwencje padnięcia ofiarą takiego nieuczciwego “doradcy” mogą być naprawdę dotkliwe.
Dlatego tak ważne w doborze doradcy kryptowalutowego jest zbadanie jego licencji oraz kierowanie się zaufanymi opiniami i referencjami.