Sytuacja w Chinach wydaje się być znacznie bardziej poważna, niż może nam się wydawać.
Co mnie zafascynowało to przypadki znajomych, którzy nawet o wirusie nie słyszeli.
Ci bardziej dociekliwi z kolei z pewnością widzieli filmy w sieci pokazujące powagę sytuacji.
Zamknięte szkoły (nauka odbywa się online), olbrzymie osiedla wyglądające niczym opuszczone, stosowane wszelkie dostępne środki ochrony osobistej oraz publicznej.
Poszukując informacji na temat rzeczywistej sytuacji, w pierwszej kolejności należy odfiltrować sobie autorów filmów na Youtube, którzy nie mają nic do przekazania poza klikalnymi opisami swoich treści. Gdy już uda nam się odnaleźć w gąszczu takich publikacji, znajdziemy merytoryczne filmy przedstawiające co tak naprawdę się tam dzieje.
Wpływ wirusa na rynki
Apple ostrzega, że obecny obrót spraw może mieć wpływ na pogorszenie wyników firmy w pierwszym kwartale bieżącego roku. Gigant technologiczny postępuje niewątpliwie etycznie, przedstawiając takie ostrzeżenie. Wpływ wirusa nie kończy się jednak na Apple. Ile jednak firm takiego ostrzeżenia nie opublikuje a pewnym jest że wirus wpłynie na ich dochody?
Całe mnóstwo, nie trzeba nawet daleko szukać, bo wystarczy dobrze rozejrzeć się wokół siebie aby zobaczyć pierwsze efekty, w niektórych przypadkach należy poczekać jeszcze kilka tygodni aby te skutki zaobserwować. Mam na myśli oczywiście przedsiębiorców, których biznes opiera się na produktach dostarczanych z Chin.
W Wielkiej Brytanii regulator wzywa spółki giełdowe do rzetelnego informowania akcjonariuszy w kwestii ryzyka powodowanego przez wirusa.
I wreszcie nastroje wśród niemieckich inwestorów. ZEW wykazał spadek do 8,7 w porównaniu ze styczniowym odczytem 26,7. Jest to wynik znacznie odbiegający od oczekiwań ekonomistów którzy prognozowali 21,5. Ponadto na przełomie 2019 i 2020 roku rozwój niemieckiej gospodarki był gorszy od oczekiwań. Nie można się zatem dziwić, że w porównaniu z indeksami amerykańskimi, które znacznie poprawiły szczyty wszech czasów, indeks DAX znalazł silny opór w okolicach ATH i obecnie na tych poziomach się konsoliduje.
DAX na dziś
W chwili obecnej skupiam się cały czas na górnej wstędze Bollingera z wykresu tygodniowego, jej test neguje sygnał spadkowy na niemieckim indeksie. W obecnej sytuacji, poszukuję sygnałów spadkowych. Jeśli ktoś zastanawia się nad perspektywą z wykresu dziennego, opisałem podejście we wczorajszym artykule. Miejsca do wejść w pozycje krótkie będą wyznaczane na podstawie CMM M5, M15 i H1, nie wykluczam w obecnej sytuacji możliwości podejmowania prób nawet na wykresie minutowym.
Miejsca do wejść tłumaczyłem podczas webinaru oraz transmisji live.
Aktualizacje klasycznie w naszym cyber biur