czwartek, 18 kwietnia, 2024

Handlujemy z Regulowanymi Brokerami

Inwestowanie w surowce odporne na kryzys – czy takie istnieją?

Polecane

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PoznajRynek.pl. Wiedzę z zakresu inwestowania oraz rynków finansowych zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta analizy technicznej oraz statystyki.

Jak powszechnie wiadomo, surowce mogą być atrakcyjnym aktywem inwestycyjnym. Co więcej, globalny rynek surowcowy rozkwitł po utworzeniu w 1848 roku giełdy Chicago Board of Trade.

Dziś, ze względu na ponadprzeciętnie wysoką zmienność na tym rynku oraz galopującą inflację niwelującą siłę nabywczą naszych oszczędności, handel na rynku towarowym mocno zyskuje na popularności.

Co jednak w przypadku kryzysu? W końcu analitycy zgodnie przewidują, że rok 2023 będzie rokiem spowolnienia gospodarczego lub nawet – według pesymistycznie nastawionych ekspertów – recesji.

- Advertisement -Letnia Szkoła Tradingu i Inwestowania

Czy istnieją surowce odporne na takie zawirowania gospodarcze? Analizując dane historyczne możemy dojść do wniosku, że tylko jeden towar w tak trudnych warunkach radzi sobie naprawdę dobrze i uchodzi za prawdziwą “bezpieczną przystań”. Mowa tutaj oczywiście o:

Złoto – towar odporny na kryzysy? Złoto i dolary

Nie jest żadną tajemnicą, że złoto powszechnie uznaje się za “bezpieczną przystań”, co oznacza, że w czasie, gdy wisi nad nami widmo kryzysu gospodarczego i finansowego, potrafi ono najlepiej zachowywać wartość naszego kapitału.

Kryzys naftowy 1990

Oczywiście ta teoria nie wzięła się znikąd – ten niezwykle cenny kruszec już wielokrotnie wykazywał swoją skuteczność pod tym względem. Zacznijmy od trzeciego kryzysu naftowego, który miał miejsce w 1990 roku.

Wtedy, z powodu wojny w Zatoce Perskiej, zmalało wydobycie ropy w krajach OPEC, a kraje zachodu mocno obawiały się niedoboru zapasów tego surowca. W konsekwencji ceny ropy gwałtownie skoczyły, co odbiło się na indeksach giełdowych. W okresie od czerwca do września amerykański indeks S&P 500 stracił aż 14,5%. Jak natomiast zachowało się wtedy złoto? Jego cena wtedy wzrosła o 10,5%.

Pęknięcie bańki internetowej

Następny wielki kryzys na rynku finansowym miał miejsce na początku XXI wieku. Zjawisko to nazwane zostało pęknięciem bańki internetowej i przerodziło się w prawdziwą katastrofę na parkietach giełdowych. Spowodowało ją agresywnym inwestowaniem w nowo powstające internetowe firmy.

Koniec końców, konkurencja na rynku była zbyt duża i część tych spółek musiało upaść, co wywołało panikę wśród inwestorów. Bessa trwała 2,5 roku w tym czasie amerykański indeks S&P 500 stracił 50,5%, a NASDAQ 100 aż 78%. Jak wyglądała wtedy sytuacja na rynku złota? Łącznie przez okres kryzysu kurs zyskał 18,8%.

Upadek Lehman Brothers i światowy kryzys finansowy

Kolejny wielki, globalny kryzys finansowy został wywołany przez rynek amerykańskich kredytów hipotecznych, które udzielały banki w Stanach Zjednoczonych przy wysokim ryzyku spłaty. Kredyty te stały się zabezpieczeniem obligacji strukturyzowanych masowo sprzedawanych w celach spekulacyjnych.

Następnie, niewypłacalność indywidualna spowodowała załamanie na rynku kredytowym, co odbiło się na całym amerykańskim rynku finansowym, a w konsekwencji na światowej gospodarce.

Bessa na rynku, rozpoczęta w październiku 2007 trwała 1,5 roku i była bardzo dotkliwa w skutkach dla amerykańskich giełd. Indeks S&P 500 stracił wtedy aż 57,5%, a NASDAQ 100 54,6%. Kurs ropy naftowej również dramatycznie wtedy spadł, aż o 77,5%. A złoto? Podczas trwania kryzysu jego cena wzrosła aż o 34%, co więcej w jego trakcie osiągnęła nowe historyczne szczyty.

Pandemia COVID-19 i załamanie rynków Wpływ pandemii COVID-19 na rynki

Podczas ostatniego kryzysu, związanego z wybuchem pandemii COVID-19 doszło jednak do innej sytuacji. 20 lutego 2020 roku koronawirus skutecznie zainfekował niemal wszystkie istotne rynki finansowe.

W efekcie, w ciągu następnych niecałych pięciu tygodni indeks S&P 500 stracił 35,9%, a NASDAQ 100 – 32,1%. Złoto natomiast najpierw do 9 marca zyskiwało na wartości, a w ciągu następnych 10 dni potaniało o 14,6%. Co działo się dalej?

Do najwyższej ceny z 9 marca złoto zdołało powrócić już 13 kwietnia. To był jednak dopiero początek historycznego rajdu wzrostowego, w ramach którego kurs złota na początku sierpnia 2020 po raz pierwszy w swojej historii przekroczył poziom 2000 dolarów za uncję. Jak zatem widzimy, także w przypadku ostatniego kryzysu na rynku kapitałowym to złoto ostatecznie okazało się wielkim wygranym.

Co przemawia na korzyść złota w czasie kryzysu?

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że złoto jest fizycznym, nieodnawialnym towarem o ograniczonych zasobach. Oznacza to, że jego podaż, zwłaszcza w formie aktywa inwestycyjnego powinna z każdym rokiem maleć, a z kolei popyt na ten kruszec, zwłaszcza ze względów spekulacyjnych w długim horyzoncie czasowym cały czas rośnie.

Warto również zwrócić uwagę, że pomimo silnych powiązań z walutami, decyzje banków centralnych o dodruku pieniądza czy obniżaniu stóp procentowych ze względu na kryzys, nie wpływają na wycenę złota negatywnie, gdyż jego podaż nie może być manipulowana.

Mało tego – każde ważne światowe mocarstwo posiada duże rezerwy tego surowca. Na wyobraźnię inwestorów działa również fakt, iż w przeszłości waluty miały pokrycie w złocie, kruszec ten był podstawą systemów monetarnych na długo przed pieniądzem papierowym.

Dodatkowo, w kontekście obecnej sytuacji warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt. Otóż, okazuje się, że w 2022 roku popyt na złoto ze strony banków centralnych był absolutnie rekordowy. Oznacza to, że w 2022 roku do skarbców banków centralnych trafiło najwięcej złota od 1967, kiedy to wartość dolara była jeszcze oparta na parytecie złota. Złote sztabki i monety

Nie ma zatem żadnych wątpliwości, że skoro banki centralne w minionych dwunastu miesiącach tak chętnie rzuciły się na złoto, to zakładają one, że jego cena w ubiegłym roku – a zwłaszcza w trzecim kwartale – była wyjątkowo okazyjna, a podczas nadchodzącego wielkimi krokami spowolnienia gospodarczego, kruszec ten znów powinien pokazać moc.

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Uzupełnij komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze wpisy

Inwestowanie w spółki z sektora e-Commerce – potencjał wzrostu i ryzyka

E-commerce, czyli handel internetowy, stał się kluczowym segmentem gospodarki globalnej, nieustannie rosnącym i zmieniającym się w odpowiedzi na rosnące...

Podobne artykuły