Kiedy wczoraj przed południem, indeksy sygnalizowały możliwość wystąpienia większej korekty, mało kto spodziewał się takiego obrotu wydarzeń i zakończenia dnia na sporym plusie, szczególnie biorąc pod uwagę tło.
Wygląda to tak, jakby inwestorzy tylko oczekiwali pretekstu do zajęcia pozycji długich. Wystarczył bowiem brak konkretnych działań żadnej ze stron sporu USA-Iran, aby wyciągnąć S&P o niespełna 45 punktów. Warto się więc zastanowić, czy jest to efekt obecności na rynku głodnych zysków inwestorów, potęga FED czy też PPT mieli w tym swój udział. Możliwe, że silne odbicie jest następstwem kumulacji działań wszystkich trzech wspomnianych grup.
Na wykresie D1 niemiecki indeks zrealizował target wygenerowany przez wstęgi Bollingera, wspierany celem wyznaczonym przy pomocy potwierdzonej formacji podwójnego szczytu.
Dzisiejszego poranka, indeks znajduje się w okolicy, która może z dużym prawdopodobieństwem wygenerować sygnał wzrostowy z targetem na górnej wstędze Bollingera.
Podczas wczorajszej sesji przyglądałem się szczególnie wykresowi tygodniowemu, gdzie nie ukrywam miałem nadzieję, na powstanie solidnego sygnału spadkowego z targetem na dolnej wstędze, którego pozytywna realizacja otworzyłaby kolejny cel z wykresu miesięcznego i utworzyła okazję do ruchu spadkowego sięgającego kolejnych 1000 punktów. Wrócimy jednak do tego gdy sygnał z W1 stanie się faktem, bo o ile wczoraj nie udało się go wygenerować, o tyle nadal jest potencjalna szansa na jego pojawienie podczas nadchodzących sesji.
Pierwszy dzień handlu po przerwie świątecznej przeznaczam na wdrożenie się w obecną sytuację i jeśli zostaną podjęte jakieś kroki, będą nadzwyczajnie ostrożne.
Na tę chwilę w mojej ocenie DAX w okolicach 13200 aż się prosi aby go sprzedać, ryzyko jednak pojawienia się sygnału wzrostowego z D1 i możliwość zmuszenia wczorajszych niedźwiedzi do zamykania swoich pozycji na stratach, skutecznie odwodzi mnie od tego pomysłu. Sytuacja jest trudna do jednoznacznej oceny bo o ile Dax wygląda dobrze dla szukających pozycji krótkich, o tyle S&P wygląda bardzo pro wzrostowo biorąc pod uwagę rozwój wczorajszej sesji.
Decyduję się więc czekać na otwarcie rynku kasowego.