Pod koniec minionego tygodnia, w godzinach porannych, przeprowadziliśmy dwie poranne transmisje live w których określaliśmy potencjalne ruchy dla niemieckiego indeksu.
W piątek zwracaliśmy uwagę na powstały sygnał wzrostowy, pozwalający rozgrywać oba kierunki, biorąc pod uwagę utworzony wcześniej sygnał spadkowy.
Założyliśmy, że największe prawdopodobieństwo będzie miało podejście w celu testu górnej wstęgi Bollingera na D1, po czym test dolnej wstęgi na W1. Przypomnijmy, że w momencie testu dolnej wstęgi na D1, sygnał z D1 utraci ważność i alternatywnie w przypadku testu górnej wstęgi na W1, sygnał z wykresu tygodniowego również utraci swoją aktualność.
Sytuacja jasna, klarowna i przejrzysta. W piątek oceniliśmy, że aby wzrosty były możliwe, indeks powinien dokonać testu strefy oznaczonej białym prostokątem, z której to strefy można spodziewać się wybicia. Dzień wcześniej w tej strefie miała miejsce krótkoterminowa konsolidacja.
Jak widzimy na powyższym wykresie nasze założenia okazały się słuszne, a jeśli nie mieliście okazji oglądać transmisji live, możecie nadrobić zaległości klikając tutaj. Choć teraz jest już po zawodach, może uda się wyciągnąć jakiekolwiek wnioski.
Na dzień dzisiejszy sytuacja nie uległa zmianie. Powstała na wykresie luka może okazać się doskonałym wabikiem na niedźwiedzie które i tak bardzo chętnie angażują swoje środki w pozycje krótkie. Idealnym scenariuszem obserwując obecną na wykresie sytuację, byłoby podejście do górnej wstęgi Bollingera na D1, po czym powrót będący inicjacją średnioterminowej fali spadkowej.
W momencie osiągnięcia górnej wstęgi na D1, kończy się dla mnie licencja od rynku na rozgrywanie pozycji długich. Tak długo jak będziemy znajdować się między górnymi wstęgami Bollingera D1, a W1 tak długo będę polował na średnioterminowe pozycje krótkie. Wybicie górnej wstęgi W1 (rys. niżej) neguje sygnał spadkowy i oznacza konieczność zachowania szczególnej ostrożności – w moim przypadku jeśli będą otwarte pozycje krótkie, zostaną natychmiastowo zamknięte.
Pamiętajmy, zarówno W1 jak i D1 to nie są interwały intraday, dlatego należy być świadomym, że ta rozgrywka może trwać jeszcze długo. Wystarczy, że indeks wejdzie w konsolidację .
Na rozpoczęciu dzisiejszej sesji interesuje mnie reakcja na średnich na interwałach M15 lub H1. Być może rozegram pozycje długie z TP na górnej wstędze Bollingera D1.