Ubiegły tydzień handlu (20.03-24.03) stał pod znakiem pozytywnych nastrojów na popularnych giełdach na Starym Kontynencie. Europejskie indeksy odrabiały straty z wcześniejszego tygodnia. Dobre nastroje udzieliły się inwestorom, gdyż napięcia w sektorze bankowym nieco zgasły. Zyski indeksów DAX 40, CAC 40 i FTSE 100 nie były szczególnie wysokie. Popularne rynki wymazały jedynie ułamek strat z poprzednich tygodni. Dziś rozpoczął się ostatni okres pięciu dni. Jak wypadną główne europejskie indeksy na koniec miesiąca?
Napięcia finansowe mogą stłumić popyt – tłumaczyła Lagarde
Prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Christine Lagarde wypowiedziała się w poniedziałek, 20 marca. Najwyższa urzędnik w EBC przekonywała wówczas, że obecne napięcia finansowe mogą stłumić konsumpcję. W ten sposób wykonują one częściowo pracę, którą bez zawirowań w sektorze, musiałaby wykonać polityka monetarna. „Bez napięć EBC wskazałby, że potrzebne będą dalsze podwyżki” – powiedziała Lagarde. W swojej wypowiedzi Lagarde podkreśliła również, iż decydenci pozostają ostrożni wobec „ryzyka efektów drugiej rundy”.
Bank Anglii (BoE) podniósł stopy procentowe
Komitet Polityki Pieniężnej Banu Anglii poinformował w czwartek, 23 marca o kolejnej podwyżce kluczowych stóp procentowych. BoE zdecydowało się na podwyżkę rzędu 25 punktów bazowych. W wyniku podwyżki wysokość stopy procentowej osiągnęła 4,25%. Do decyzji Banku Anglii dołączono informację o prognozie „znaczącego spadku” inflacji w II kwartale 2023 roku. Natomiast jeżeli chodzi o dalsze ruchy instytucji, podkreślono zależność od trendów gospodarczych. Bank centralny Wielkiej Brytanii ujawnił przy tym, że można spodziewać się dalszego zacieśniania, gdy dane wskażą na podwyższoną presję inflacyjną.
Docelowy poziom nieznany – mówi Bailey
Po decyzji BoE pojawiła się wypowiedź gubernatora instytucji. Andrew Bailey powiedział wczoraj, że poziom, na którym bank centralny będzie utrzymywał stopy, nie jest jeszcze znany. Bailey dodał, że BoE nadal będzie podejmować decyzje, aby zepchnąć inflację w dół i utrzymać na niskim poziomie. Wyraził również nadzieję, że recesja nie zagości w Wielkiej Brytanii.
Niemiecki DAX 40 zbudował pozytywną strukturę, szykuje się do skoku?
Popularny indeks z Frankfurtu trzy sesję w minionym tygodniu handlowym (20.03-24.03) zakończył ze wzrostem. Ogólny wynik z tych dni wyniósł +1,28% i pozwolił na wymazanie jedynie ułamka strat z poprzednich tygodni.
Patrząc na wykres należy przede wszystkim zauważyć, że na DAX’ie ponownie się działo. Zmienność towarzyszyła niemieckiemu indeksowi, co poniekąd podkreśla różnica między ekstremami minionego tygodnia, która opiewa na blisko 1000 punktów.
Przyjrzyjmy się jednak dokładnie ruchowi. Na początku tygodnia notowania DAX’a 40 startowały z zakresu wsparcia 14 475-14 605. Rynek znalazł się tam, gdyż wybił wcześniejszy dołek. Niemniej zdecydowana reakcja popytu pozwoliła na wykonanie pewnego wzrostu z tego obszaru i w kilka godzin indeks powrócił do innej istotnej strefy: 14 975-15 105. Z niej próbował generować kolejny wzrost, jednak okazał się on za słaby. Notowania wróciły do ostatniego ze wspomnianych obszarów (14 975-15 105) i został on naruszony. Nadbicie było głębokie, gdyż opiewało na blisko 200 punktów. Indeks jednak finalnie zdołał powrócić powyżej tego obszaru.
Takim zachowaniem rynek zbudował pozytywną strukturę. Teraz tak długo, jak rynek bronić będzie się w tym zakresie, ma szansę generować ruch wzrostowy. Gdy rynek realizować będzie pierwsze stadia wzrostu, należy zwrócić uwagę, jak zachowa się w rejonach 15 300. Jest to zakres ostatnich maksimów. Ich przełamanie pozwoli, że celem na ten tydzień będzie mogło być 15 500.
Indeks CAC 40 walczy o średnią i o utrzymanie 7 100
Z głównych europejskich indeksów giełdowych najlepiej, w zakończonym niedawno tygodniu, wypadł francuski CAC 40. Indeks z Paryża jako jedyny odnotował cztery zyskowne sesje, a rezultat za dni 20.03-24.03 wyniósł łącznie 1,30%. Jednak podobnie, jak w przypadku niemieckiego DAX’a, również ten indeks odrobił niewielką część strat z poprzednich tygodni.
Francuskiemu indeksowi również dopisywała zmienność. Analogicznie na początku minionego tygodnia wybił wcześniejszy dołek i poderwał się do wzrostu ze strefy 6 805-6 860. Pewnym ruchem powrócił powyżej 7 000 i podszedł do średniej kroczącej SMA 55. Na jej zakresie jednak przegrał i zawalczył o utrzymanie przedziału 7 007-7 062. To już się powiodło i na tym ruchu indeks korzysta dzisiaj.
W poniedziałek, 27 marca francuski CAC 40 walczy o zakres średniej SMA 55 i o utrzymanie 7 100. Rynek w najbliższych dniach ma szansę wykonać ruch wzrostowy. Do niego notowania mogą przygotować się już z obecnych zakresów. Niewykluczone jednak, że indeks zejdzie jeszcze do strefy 7 007-7 062, aby w niej zebrać popyt. Gdyby tak się stało, schematycznym ruchem notowania podeszłyby do 7 250.
FTSE 100 na poziomie 7 500
Natomiast najgorzej z omawianych indeksów poradziło sobie FTSE 100. W dniach 20.03-24.03 popularny indeks z Wielkiej Brytanii zyskał ogólnie 0,96%. FTSE 100 wymazało zatem drobną część strat z wcześniejszych tygodni. Warto przy tym dodać, że był to jednak najlepszy okres od pięciu tygodni.
Zmiany widoczne były także na londyńskim indeksie. FTSE 100 w poprzedni poniedziałek (20.03) starało się hamować spadki. Zdołało je zatrzymać w okolicy 7 200 i wówczas rozpoczął się wzrost. Notowania powróciły stabilnie powyżej strefy 7 287-7 335 i z tego miejsca generowały kolejny wzrost. Ten sięgnął innego ważnego przedziału cenowego: 7 567-7 616. Podaż jednak przezwyciężyła i sprowadziła notowania do pierwszej ze wspomnianych stref (7 287-7 335). Rynek ponownie odbił od tego miejsca i w tym ruchu trwa do dziś.
Indeks FTSE 100 znajduje się powyżej średniej SMA 55 i ma szansę obecnie wykonać wzrost. Dobrze byłoby zobaczyć przed nim jeszcze dokładny re-test średniej od góry. Wówczas zebranie siły z jej obszaru, potencjalnie skutkowałoby podejściem nawet pod 7 650.
Podsumowanie
Inwestorzy zdają się powoli zapominać o temacie związanym z zawirowaniami w sektorze bankowym. Popularne, europejskie indeksy mają szansę na ruch wzrostowy w najbliższym czasie. Do jego wypełnienia potrzebują spełnienia założeń.
