Wydaje się, że okres niskiej zmienności dla kursów walut obcych jest już za nami. Ostatnie twarde i namacalne dane z polskiej gospodarki pokazały, że Polska nie jest już spokojnym, cichym portem. Ostatnie odczyty pokazują, że silny wzrost gospodarki wyhamowuje, a niska inflacja zaczyna przyspieszać rodząc problem dla ustalającej stopy procentowe Rady Polityki Pieniężnej. Jak wyglądają zatem perspektywy dla walut obcych na najbliższe dni?
Kurs Dolara (USD/PLN)
Cena jednego dolara wynosi dzisiaj 3,8272 zł. Tydzień rozpoczynamy od śmiałego ataku na ostatni niższy szczyt (3,8307). To już czwarty dzień wzrostów po wczesnym sygnale zmiany trendu (dywergencja wzrostowa pomiędzy ceną a wskaźnikiem MACD, którą opisywaliśmy tutaj). Potwierdzeniem tego sygnału będzie utworzenie nowego wyższego szczytu (wybicie 3,8307) bądź przecięcie się średnich EMA13 (pomarańczowa) z EMA21 (fioletowa). Przypominam, że patrzymy na wykres dzienny dlatego wyrysowanie się takiego potwierdzenia może zmienić nam trend na najbliższe tygodnie. Mocnym punktem oporu będzie zasięg korekty 1 do 1, który wypada przy poziomie 3,8955 (fioletowy prostokąt).
Kurs Euro (EUR/PLN)
Za jedno Euro zapłacimy dzisiaj 4,2436 zł. Nareszcie nastąpił dzień, który może okazać się przełomem dla notowań euro złotego. O poranku przełamaliśmy najszybszą linię trendu spadkowego, co może poskutkować szybkim atakiem na 4,25. Przełamanie tego poziomu (4,25) będzie sygnałem siły, po którym może dojść do pokaźnych wzrostów. Tak jak wspominaliśmy w ubiegłym tygodniu, mini flash crash mógł być przeprowadzony w celu wyczyszczenia rynku z pozycji długich.
Kurs Franka (CHF/PLN)
Kurs franka dzisiejszego poranka jest notowany najwyżej od października 2019 roku, a za jednego należy zapłacić 3,9500. Dzień rozpoczął się od lekkiej korekty, która była testem ważnego poziomu wsparcia 3,9446 (zachowana zasada zmiany biegunów). Wszystko wygląda na to, że frank zmierza do poziomów 3,98 – 3,99.
Kurs Funta (GBP/PLN)
Na wykresie funta walka o utrzymanie trendu spadkowego wciąż trwa, a za jednego należy dziś zapłacić 4,9649 zł. Patrząc z perspektywy graczy długoterminowych, mamy tutaj mocną walkę pomiędzy poziomami 4,90 a 4,99. W ubiegłym tygodniu doszło do szybkich spadków, które zatrzymały się i odbiły od najważniejszego punktu wsparcia, które wyznaczone jest na zniesieniu 50% fali wzrostowej rozpoczętej w sierpniu 2019 roku. Funt uwielbia zniesienie 50% dlatego reakcja na ten poziom jest jasnym sygnałem do chęci dalszych wzrostów. Piątkowa sesja zakończyła się wyrysowaniem świecy typu pinbar, gdzie maksimum wypadło niżej od ostatnich niższych szczytów co jest sygnałem słabości. Kto okaże się zwycięzcą w tym pojedynku? Tego dowiemy się już niebawem.
I love it when people come together and share opinions, great blog, keep it up.