Agencja Reuters donosi, że Chińska Narodowa Komisja Rozwoju i Reform proponuje wprowadzenie zakazu kopania bitcoinów. Warto zaznaczyć, że komisja nie przedstawiła daty, czy też planu eliminacji, co oznacza, że chciałaby wykopywanie kryptowalut zatrzymać natychmiast.
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]
Chiny czekają na opinie publiczną
Wykopywanie bitcoinów uwzględnione jest w projekcie listy działań przemysłowych, które agencja chce zatrzymać z powodu m.in. niestosowania się do odpowiednich przepisów oraz regulacji, marnowania zasobów lub zanieczyszczania środowiska. Opinia publiczna może komentować projekt do 7 maja.
Właściciele firm, które działają na terenie Chin nie są zaskoczeni działaniami rządu. Lista po raz pierwszy została opublikowana w 2011 roku. Wierzą oni, że rząd po prostu chce mieć większą kontrolę nad branżą kryptowalut, tak samo, jak kontroluje chiński internet.
Chiny ważnym graczem na rynku bitcoina
Warto zauważyć, że propozycja chińskiej komisji jest istotna, zwłaszcza ze względu na to, iż chińskie kopalnie kryptowalut są obecnie największymi graczami, jeżeli chodzi o wydobywanie bitcoina. Dwie największe firmy zajmujące się kopaniem kryptowalut (BTC.com oraz AntPool) należą do chińskiego giganta bitMain i posiadają razem prawie 32% hashrate sieci bitcoin (co oznacza zasadniczo tyle, że odpowiadają za wykopywanie ok. 32% BTC na świecie).
Zobacz także: Kurs Bitcoina nadal rośnie. Czekają nas dalsze wzrosty na BTC?
Co z ceną bitcoina i przyszłością kryptowalut?
Z całą pewnością dzisiaj nie należy obawiać się, że inne kraje również zaczną wprowadzać podobne zakazy. Trzeba pamiętać, że Chiny są zdecydowanie bardziej restrykcyjne, jeżeli chodzi o różnego rodzaju kontrolę swoich obywateli.
Jeżeli chodzi o przyszłość bitcoina, to na uwagę, zasługuje analiza Petera Brandta, który jest założycielem bloga „Factor Research and Trading”. Porównuje on sytuację, jaka miała miejsce w latach 2013-2015 z sytuacją trwającą od grudnia 2017 do 2018 roku. Zwraca on uwagę, że sekwencja 10 ruchów góra-dół uformowała się w niemal identyczny wzór. Na tej podstawie uważa, że bitcoin wróci do hossy.
Z całą pewnością warto interesować się bitcoinem. Zwłaszcza że niektórzy analitycy twierdzą, iż osiągnie on wartość 50,000 dolarów w ciągu następnych dwóch lat.