Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliotFXtrader oraz analityk nr. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę techniczną. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliott’a, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]
SP500 wypada z kanału wzrostowego
Kontrakty terminowe amerykańskiego indeksu szerokiego rynku otwierają się poniżej dolnego ograniczenia kanału wzrostowego. Ponadto na wykresie istnieje wyraźna luka spadkowa, a na czas pisania analizy ostatni efektywny dołek zlokalizowany został na poziomie 2981 punktów. Do najbliższego wsparcia technicznego jeszcze trochę przestrzeni pozostało, gdyż znajduje się ono na poziomie 2945 punktów i jest to jednocześnie kluczowe wsparcie techniczne, którego wybicie dołem może zaowocować przyśpieszeniem spadków. Z punktu widzenia teorii fal Elliotta wejście kursu SP500 w czerwoną strefę podażową zlokalizowaną pomiędzy poziomami 3013 – 3029 punktów może oznaczać zakończenie ruchu wzrostowego fali Y niższego rzędu, co jednocześnie może również zakończyć wzrosty w całym cyklu korekcyjnym fali 2 wyższego rzędu. Warto zauważyć, że naruszenie poziomu 3029 punktów oznaczać będzie unieważnienie impulsywnego licznika spadkowego oraz najprawdopodobniej wydłużenie w czasie i w cenie korekty fali B głównego cyklu falowego. Warto zatem mieć na uwadze obecne zachowanie uczestników rynku na zaznaczonych poziomach cenowych.
DAX wydłuża falę wzrostową C korekty
Niemiecki indeks szerokiego rynku DAX wydłużył falę C korekty wzrostowej do poziomu 12 491 punktów, czyli uderzył w stary poziom oporu technicznego, zaznaczony na wykresie czerwoną kreską. Dlatego też próby byków zmierzające do wyjścia górą z kanału wzrostowego i przyspieszenia wzrostów okazały się na razie nieskuteczne. Mało tego, w poniedziałkowy poranek kurs DAX otwiera się z luką spadkową na poziomie 12 383 punktów i wpada z powrotem do kanału wzrostowego. Może to oznaczać lekką zadyszkę byków, a nawet zakończenie fali C niższego rzędu w korekcie fali (b). Kolejnym sygnałem świadczącym o potencjalnym zakończeniu tej fali wzrostowej jest dywergencja negatywna pomiędzy zachowaniem ceny a rozkładem momentum podług wskaźnika AO. Sytuacja jak najbardziej zachęca do obserwacji, gdyż rozegranie obecnych poziomów cenowych może być kluczowe dla późniejszej sytuacji rynkowej.