Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliotFXtrader oraz analityk no. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę techniczną. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliota, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.
GBPJPY wspierany przez linię trendu
Analizę dzisiejszą rozpoczniemy od pary GBP/JPY, gdyż dzieją się na niej ciekawe rzeczy. Okazuje się, że linia trendu na poziomie mniej więcej 143.51 wytrzymała napór niedźwiedzi, a całe zejście w dół z poziomu 148.58 było rozegrane jedynie w trzech falach. Wobec takiej sytuacji ostatnie oznaczenie zostaje zmienione na jedynie potrójną korektę spadkową (a) (b) (c). Korekta ta stanowi łącznik korekty wyższego rzędu, czyli drugiego już X w całym korekcyjnym ruchu wzrostowym. Oznaczenie takie jest możliwe ze względu na fakt, że poziom 147.30, który jest wierzchołkiem dla starej fali 2, teraz to fala (b), został naruszony, więc nie można utrzymywać oznaczenia ostatniej fali spadkowej jako impulsu fali (i) niższego rzędu, gdyż jest to wbrew podstawowym regułom teorii fal Elliotta. Co zatem czeka nas w niedalekiej przyszłości? Cóż, biorąc pod uwagę obecny ruch falowy w górę i unieważnienie licznika spadkowego oraz tym samym szczytu fali 2 na poziomie 148,50, wszystko wskazuje na to, że korekta ta ewoluuje w kierunku korekty złożonej w formie WXYXZ. Oznacza to kolejny szczyt na tej parze walutowej, powyżej poziomu 148.58. Najbliższym (ale nie ostatecznym) poziomem docelowym jest poziom 149.68.
EURUSD w miejscu sprzyjającym zakończenie wzrostów
Na rynku EUR/USD nastąpiło, jak wiemy, odbicie cenowe od poziomu 1.1175 i rozpoczęła się fala lokalnej korekty wzrostowej w fali (iv) niższego rzędu. Pierwotnym poziomem docelowym miał być opór techniczny na poziomie 1.1234, ale tam dotarła fala a korekty (iv), po czym rynek wykonał szybko falę b i w ponowił ruch wzrostowy w kierunku poziomu 38% zniesienia Fibonacciego na 1.1269. Byłby to dobry moment na zakończenie tego ruchu wzrostowego, gdyż niedaleko znajduje się poziom unieważniający spadkowy licznik impulsywny, czyli dołek fali (i) niższego rzędu. Jest to poziom 1.1288 i jego naruszenie spowoduje najprawdopodobniej kolejny ruch wzrostowy w kierunku poziomu 50% zniesienia Fibonacciego na 1.2973, a nawet w kierunku 61% zniesienia Fibonacciego na 1.1325. Niemniej jednak ruch ten nie będzie już częścią impulsu spadkowego, a kolejną falą wzrostową korekty fali 2/B, która wyewoluowała w kierunku bardziej rozległej w czasie i w cenie formy korekty Nieregularnej.