Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliotFXtrader oraz analityk no. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę techniczną. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliota, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.
W dzisiejszej analizie przyjrzymy się bliżej rynkom Złota, SP500 oraz kontynuować będziemy analizę pary walutowej USD/TRY.
S&P500 – spadki nabierają rozpędu
Na indeksie szerokiego rynku SP500 nastąpiły małe zmiany w liczniku fal Elliotta, w którym zostało poprawione oznaczenie ostatniej fali wzrostowej, czyli fali 5. W najnowszej wersji fala (iii) niższego rzędu jest teraz pełnym impulsem wzrostowym, w którym wyróżnić można pełne pięć fal, po niej następuje krótka fala korekty w fali (iv), a potem już ostatnie pchnięcie w kierunku poziomu 2818 celem dokończenia impulsu wzrostowego. W ten sposób szczyt tej fali został ustanowiony na poziomie 2818 i dlatego też teraz nadciąga spodziewana fala 2/B korekty spadkowej. Na razie niedźwiedzie męczą się z poziomem wsparcia na 2762, ale zostanie on niechybnie naruszony i celem będzie następny poziom wsparcia, czyli 2737. Słabe i negatywne momentum spadkowe wskazywane przez RSI oraz wspominana wielokrotnie przeze mnie dywergencja spadkowa na tym interwale w końcu zbierają żniwo, a jego pokłosiem będzie spadek indeksu SP500 do poziomu docelowego, jakim jest dołek fali 4 wyższego rzędu na 2676 punktów.
Złoto w dalszym ciągu opanowane przez sprzedających
Na rynku Złota nadal królują niedźwiedzie, które w dalszym ciągu napieraja na ceny powodując występowanie coraz niższych poziomów cenowych. Ostatni dołek na poziomie $1,287 został zrobiony ledwie parę godzin temu, a już widać ponowienie ruchów spadkowych po bardzo płytkiej lokalnej korekcie wzrostowej. Celem dla niedźwiedzi jest nadal poziom $1,274.
USDTRY najwyżej od 16 stycznia
Para walutowa USD/TRY nie zamierza na razie trzymać się naszkicowanego scenariusza falowego, w którym fala (b) korekty miałaby zejść nieco głębiej i postanawia wybić poziom oporu technicznego, a jednocześnie szczyt fali (a) na 5.4053 nieco przedwcześnie. Niemniej jednak fakt jest faktem, wobec czego musimy przyjąć, że korekta fali (b) niższego rzędu była bardzo płytka i została już zakończona, a obecnie jesteśmy w trakcie tworzenia się fali (c) korekty wzrostowej Z. Warto zauważyć, że korekta ta właśnie zatrzymała się na poziomie 38% zniesienia Fibonacciego na poziomie 5.4292, co jest typowym zasięgiem dla korekty wzrostowej tego typu.