Pallad – zapomniany metal
Gdy mówimy o metalu szlachetnym, w pierwszej kolejności przychodzi nam na myśl złoto. Możemy też pomyśleć o srebrze, czy platynie. Pallad, chociaż należy do grupy metali szlachetnych, cieszy się najmniejszą popularnością wśród inwestorów. Zupełnie niesłusznie, gdyż właśnie ten metal w ostatnim czasie jest najbardziej ,,szlachetny” jeśli spojrzymy na możliwe do osiągnięcia stopy zwrotu.
Pallad
Zastosowanie
Pallad posiada szerokie zastosowanie zarówno w przemyśle, jak i w jubilerstwie. Największy popyt generuje przemysł motoryzacyjny. Stosuje się go w produkcji katalizatorów aut benzynowych. Widzimy tutaj pokrewne zastosowanie z platyną, która również jest stosowana w produkcji katalizatorów, z tą różnicą, że w silnikach diesla. Katalizatory zużywają 67% palladu z rynku. Poziom ten może się zwiększyć, ze względu na coraz ostrzejsze normy emisji spalin, oraz stopniowe odchodzenie od pojazdów z silnikiem diesla, na rzecz między innymi silników benzynowych. Zatem popyt w tym segmencie ma tendencję wzrostową.
Kolejne 12% palladu pochłania branża elektroniczna. Dużym odbiorcą jest również branża jubilerska. Surowiec ten jest wykorzystywany jako składnik do produkcji ,,białego złota,,. Początkowo, głównie platyna znajdowała zastosowanie w jubilerstwie, jednak pallad posiada lepsze właściwości, które ułatwiają obróbkę. Sprawiło to odwrócenie sentymentów, na korzyść palladu. Przemysł jubilerski zwiększył w ostatnich latach zapotrzebowanie na pallad o ponad 300%.
Wydobycie
Metal nie należy do często spotykanych surowców. Jest wydobywany jedynie w kilku miejscach na ziemi. Rocznie pozyskuje się około 200 ton palladu. Około 44% światowego wydobycia przypada na Rosję. Kraj ten posiada również jako jedyny na świecie rezerwy tego metalu. Aż 41% światowej produkcji Palladu przypada na jedną firmę – rosyjski Norilsk Nickel. Kolejne 40% palladu pochodzi z RPA.
Pallad jest coraz popularniejszy w jubilerstwie, co powoduje wzrost popytu w tym sektorze. Również malejąca produkcja pojazdów z silnikiem diesla, na rzecz benzynowych wpływa na większe zapotrzebowanie w motoryzacji. Już teraz podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Szacunki mówią, o rocznym zapotrzebowaniu większym o 10-30% od produkcji. Rosnąca cena nie koniecznie musi się przełożyć na rosnące wydobycie. Pallad najczęściej jest wyłącznie produktem ubocznym przy produkcji niklu czy miedzi. Zatem nikt nie zwiększy produkcji niklu tylko po to, żeby zwiększyć produkcję palladu. Rynek spekuluje, że podaż palladu na globalnym rynku zmniejsza się z uwagi na sankcje nałożone na Rosję przez USA. Mówi się również o kurczących się zapasów palladu w Rosji. Największy rosyjski producent – Norilsk Nickel poinformował, że w 2017 roku produkcja palladu w ich zakładach spadła o 2% rdr. Przy tak płytkim rynku jest to bardzo dużo.
Powyższe czynniki wywindowały cenę palladu do niespotykanych poziomów. Aktualnie kurs jest na historycznych szczytach. Poniżej prezentuję zestawienie palladu z innymi metalami szlachetnymi.
Pallad vs Złoto
Pallad vs Platyna
Jak widać na powyższych wykresach, w ciągu ostatnich 10 lat pallad radził sobie zdecydowanie lepiej od złota czy platyny, generując stopę zwrotu na poziomie 500% w tym okresie. Jest to kolejny przykład pokazujący, że warto szukać ciekawych alternatyw.