Kurs kontraktów na pallad traci drugi dzień z rzędu ponad 6% osiągając 7-tygodniowe minimum ponieważ obawy, że spowolnienie gospodarcze może zaszkodzić popytowi oraz drożejący dolar, pomogły temu metalowi przejść przez kluczowe poziomy techniczne podczas rozpoczętej w tym tygodniu korekcie trendu wzrostowego.
Jest to najmocniejsza procentowo wyprzedaż dla tego metalu od ponad 2 lat , a ceny od zeszłotygodniowego historycznego szczytu na poziomie 1612 dolarów za uncję straciły już ponad 16%.
Skąd taka gwałtowna przecena na palladzie?
Odpowiedzi należy szukać w przebiegu ostatniej fali wzrostowej, która w ciągu 7 miesięcy doprowadziła do wzrostu kursu palladu z poziomu poniżej 900 dolarów do ponad 1600 dolarów co oznacza 80% wzrost cen. Jak już wspominałem w zeszłotygodniowym komentarzu główną przyczyną obecnej hossy jest deficyt dostaw wywołany przez wprowadzone przez Rosję restrykcje dotyczące eksportu tego metalu. A Rosja odpowiada za ponad połowę światowej podaży na palladzie. Do tego dochodzi wciąż rosnący popyt ze strony przemysłu samochodowego, gdzie pallad używany jest w produkcji katalizatorów. I to w głównej mierze do silników benzynowych, które przeżywają drugą młodość po wprowadzeniu ostrych norm spalinowych przez Unię Europejską, sprawiających że silniki diesla idą w niełaskę.
Dokąd zmierza kurs metalu?
Te fundamentalne przyczyny nie uzasadniają jednak aż tak gwałtownego wzrostu cen i stąd widzimy równie gwałtowną korektę w szybko rosnącym trendzie. Ostatnia faza fali wzrostowej była ewidentnie napędzana już przez kapitał spekulacyjny, który po przebiciu psychologicznego poziomu 1600 dolarów za uncję, zaczął się wycofywać realizując zyski. Jak widać na poniższym wykresie realizacja zysków przybrała na silę po przebiciu psychologicznego poziomu wsparcia 1500 dolarów za uncję oraz linii trendu wzrostowego w okolicy 1475 dolarów za uncję. Następny ważny poziom wsparcia znajduje się w okolicy 1310 dolarów i tam najprawdopodobniej spadki powinny się zatrzymać. Potem bazowym scenariuszem jest kontynuacja trendu wzrostowego ale nie należy się już spodziewać aż tak szybkich wzrostów cen jak podczas ostatniej fali wzrostowej.
Kurs kontraktów palladu
