piątek, 19 kwietnia, 2024

Handlujemy z Regulowanymi Brokerami

Odbicie na kursie dolara. Funt najsłabszą walutą dzisiejszego dnia

Polecane

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Główny analityk walutowy w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska. Związany zawodowo z rynkiem FX od 2003 r., a prywatnie z WGPW od 1994. W DM BOŚ od 2009 r. - odpowiada za codzienną analizę rynków FX, prowadzi też webinary dla klientów biura. Ceniony komentator wydarzeń na rynkach walut, także jako ekspert w mediach ogólnopolskich. Wielokrotnie wygrywał rankingi prognoz walutowych dla EURPLN sporządzane przez dziennik Puls Biznesu.

W poniedziałek mamy próbę uspokojenia sytuacji za sprawą działań podjętych przez chińskich decydentów – Ludowy Bank Chin wpompował w poniedziałek w nocy w rynki aż 174 mld USD (1,2 bln CNY) w transakcjach reverse-repo, a tamtejsza komisja papierów wartościowych CRSC wydała zalecenia mające uciąć nadmierną spekulację (grę na spadki). Z drugiej strony negatywne statystyki dotyczące koronowirusa nadal się utrzymują, a władze w Pekinie zabroniły wjazdu do stolicy dla mieszkańców zakażonych regionów. Dane PMI za styczeń pozostały w cieniu – przemysłowy Caixin spadł w styczniu do 51,1 pkt. z 51,5 pkt. (szacowano 51,0 pkt.).

Poniedziałkowy ranek poza danymi PMI z Chin przyniósł też odczyty z Europy, a przed nami też dane z Wielkiej Brytanii, oraz USA. W naszym regionie (CEE) dane dla przemysłu rozczarowały, poza Czechami – w Polsce PMI spadł w styczniu do 47,4 pkt. z 48,0 pkt., podczas kiedy spodziewano się odbicia do 48,3 pkt. – to tłumaczy słabość złotego (EURPLN powraca pod 4,30). W strefie euro  w temacie styczniowych PMI wyraźną poprawę odnotowały Włochy, ale już słabiej wypadła Hiszpania, Francja i Niemcy lekko powyżej szacunków. W efekcie zbiorczy PMI dla całej Eurostrefy podbił w styczniu do 47,9 pkt. z 46,3 pkt. (szacowano 47,8 pkt.). Mimo tego euro dzisiaj tanieje w zestawieniach, korygując zwyżkę z końca ubiegłego tygodnia.

Najsłabsza waluta to dzisiaj funt, ale ten silnie rósł w piątek. Dzisiaj rynek wyraźnie obawia się wystąpienia premiera Borisa Johnsona, który według spekulacji ma podtrzymać swoje twarde stanowisko w temacie negocjacji z UE w 11-miesięcznym okresie przejściowym, który właśnie się rozpoczął (1 lutego). Jego zdaniem najlepszy model porozumienia to ten, który zakłada, że Wielka Brytania ma niezależny od UE system sądownictwa, oraz odrębne regulacje rynkowe.

- Advertisement -Letnia Szkoła Tradingu i Inwestowania

Na szerokim rynku widać natomiast odbicie dolara, który był słaby w czwartek i piątek po tym, jak wzrosło prawdopodobieństwo poluzowania polityki przez FED za kilka miesięcy (stawki zakładają cięcie stóp w lipcu). Z tego układu w przestrzeni G-10 próbuje wyłamywać się AUD, który próbuje skorzystać na działaniach stabilizacyjnych w Chinach, ale bardziej pozycjonuje się przed jutrzejszym posiedzeniem RBA (rynek nie zakłada obniżki stóp). Na szerszym rynku dobrze radzą sobie też tajlandzki baht, oraz południowoafrykański rand, czy też meksykańskie peso (THB i ZAR to techniczne odreagowanie, a MXN nadal pozostaje pod wpływem decyzji Trumpa z zeszłego tygodnia – podpisanie umowy USCMCA – chociaż pytanie, czy nie jest za silny przy słabych nastrojach na świecie).

Duzi gracze wchodzą do gry?

Ostatnie dni przyniosły wzrost oczekiwań na to, że sytuacja wymusi na FED cięcie stóp procentowych za kilka miesięcy, a wczoraj Ludowy Bank Chin ogłosił nadzwyczajne działania wstrzykując do systemu kolosalną kwotę, bo 1,2 bln CNY. Rynki zaczynają oczekiwać, że w sytuacji rosnącego napięcia na świecie, globalni strażacy ponownie zawczasu podejmą działania mające ograniczyć ryzyko pojawienia się pożaru. Czy takie myślenie jest słuszne? Odpowiedź oczywiście zależy od arsenału dostępnych działań, ale i też możliwości ich szybkiej adaptacji w lokalnych gospodarkach, oraz jak zawsze zaufania ze strony rynków finansowych.

Nie sposób jednak odnieść wrażenia, że inwestorzy podeszli do nocnych działań Chińczyków z pewną rezerwą. Być może i słusznie, bo dopiero wiarygodne sygnały mówiące o tym, że mijamy kulminację przypadków zachorowania na 2019-nCoV mogą dać mocniejszy impuls do odbicia. Z drugiej strony otwarte pytanie, to gospodarcze „szkody” jakie wyrządził koronawirus i na ile zostały one właściwie wycenione…

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Uzupełnij komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze wpisy

Inwestowanie w spółki z sektora e-Commerce – potencjał wzrostu i ryzyka

E-commerce, czyli handel internetowy, stał się kluczowym segmentem gospodarki globalnej, nieustannie rosnącym i zmieniającym się w odpowiedzi na rosnące...

Podobne artykuły