Indeks S&P 500 osiągnął dziś na otwarciu notowań nowy, historyczny rekord na poziomie 3048 punktów dzięki dobrym wynikom kwartalnym amerykańskich spółek oraz w o oczekiwaniu na jutrzejszą obniżkę stóp procentowych przez Fed. Natomiast rozczarowujące kwartalne wyniki Alphabet, spółki matki Google, wpłynęły na spadek notowań indeksu Nasdaq.
Indeks S&P 500 zakończył wczorajszą sesję na historycznie najwyższym poziomie 3039 punktów po raz pierwszy od trzech miesięcy, pobijając wcześniejszy rekord zamknięcia z 26 lipca na poziomie 3025 punktów Inne główne indeksy nie pozostają daleko w tyle, ponieważ kurs Dow Jones jest tylko 1% od rekordowego zamknięcia z 15 lipca na poziomie 27398 punktów, a kurs Nasdaq Composite zaledwie 0,5% poniżej jest rekordowego zamknięcia na poziomie 8330 punktów z 26 lipca.
Dobre wyniki kwartalne koncernów farmaceutycznych
Amerykańskie korporacje kontynuowały dziś optymistyczny trend wynikowy z dnia wczorajszego, ogłaszając lepsze od oczekiwań wyniki za trzeci kwartał. Wchodzący w skład indeksu Dow Jones koncern farmaceutyczny Merck & Co. Inc. odnotował 1,51$ dolara zysku na akcję, wobec oczekiwanego przez analityków 1,24 dolara. Przychody ze sprzedaży koncernu przebiły oczekiwania analityków aż o 15%, rosnąc do poziomu 12,4 miliardów dolarów. Dzięki temu kurs akcji Merck rośnie już o ponad 3%. Natomiast kurs akcji koncernu farmaceutycznego Pfizer rośnie też o ponad 3% po tym jak zaraportował lepsze od oczekiwań zyski za trzeci kwartał, jednocześnie zwiększając prognozy zysku za cały rok 2019.
Z kolei kurs akcji Alphabet Inc, macierzystej spółki Google, traci ponad 2% po tym, jak ten gigant technologiczny podał, że zysk w III kwartale wyniósł jedynie 7,07 miliarda dolarów lub 10,12 dolarów za akcję podczas gdy analitycy oczekiwali zysku na poziomie 12,28 dolarów za akcję. O 20% w porównaniu z III kwartałem ubiegłego roku wzrosły za to przychody ze sprzedaży spółki osiągając poziom 40,5 miliardów dolarów, nieco powyżej oczekiwanych 40,3 miliardów dolarów.
Co powie Fed?
Kursy amerykańskich indeksów zyskały również wczoraj na skutek weekendowych, pozytywnych sygnałów z Pekinu i Waszyngtonu na temat perspektyw zawarcia umowy handlowej. Uwaga inwestorów skupi się teraz na jutrzejszym posiedzeniu Fed-u, a tak naprawdę na jego perspektywach co do dalszego poluzowania polityki pieniężnej poza oczekiwaną jutrzejszą obniżkę stóp procentowych.
Z technicznego punktu widzenia kontraktom na indeks S&P 500 udało się w końcu wybić ponad silną strefę oporu ograniczoną od góry lipcowym szczytem na poziomie 3029 punktów. Strefa ta teraz stanowić będzie strefę wsparcia chociaż tak naprawdę dopiero przebicie psychologicznego poziomu 3000 punktów mogłoby naruszyć obecny trend wzrostowy. Kolejnego punktu oporu w obecnym trendzie można natomiast teraz szukać w pobliżu poziomu 3058 punktów.
Kurs kontraktów na indeks S&P500
