Inwestowanie na rynku walutowym lub na rynku Forex to terminy, które już na stałe weszły do globalnego świata finansów. Nic dziwnego, ponieważ trading na parach walutowych jest doskonałym sposobem na pomnażanie swojego kapitału. Nie da się jednak ukryć, że nie jest to takie łatwe, jak wielu osobom się wydaje.
Ponadto, okazuje się, że jednym z najistotniejszych aspektów naszej drogi do sukcesu na tym rynku jest wybór konkretnej pary walutowej. Choć mamy tu do czynienia z najbardziej płynnym rynkiem na świecie, to zdecydowanie nie każda para walutowa cechuje się niskim poziomem zmienności. Ich charakterystyka jest dość mocno zróżnicowana.
Jak zatem wybrać odpowiednią parę walutową do naszego handlu? W poszukiwaniach warto wziąć pod uwagę kilka kluczowych czynników. Pierwszy z nich to:
Płynność i zmienność 
Płynność na Forex
Termin płynność (lub wolumen) odnosi się do tego, jak szybko lub łatwo można na rynku coś kupić albo sprzedać. Na parze walutowej o dużej płynności nie dochodzi do nagłych, ekstremalnych skoków cen. Wynika to z faktu, że zakup i sprzedaż danej waluty realizowane są błyskawicznie, po pożądanych cenach przez obie strony transakcji.
Co więcej, im większą płynnością cechuje się dana para walutowa, tym bardziej wiarygodnie mogą być jej techniczne aspekty, które dostrzegliśmy w naszej analizie. Każda transakcja jaka się na nim dokonuje jest przecież czyjąś opinią. To, co “steruje” określonymi walorami, to przekonania jakie budują się wśród inwestorów i spekulantów.
Każdy tak naprawdę opowiada się po jednej ze stron i decyduje, czy jego zdaniem cena podąży w górę, czy w dół. Im silniejsze przekonanie, tym bardziej pewny i godny zaufania może być wynik. Jeżeli przełożymy to na realny handel, wnioski mogą nasunąć się same.
Zmienność na rynku walutowym
Zmienność to natomiast tempo, w którym cena rynkowa danej pary walutowej zmienia się w określonej jednostce czasu. Jeśli chodzi o największe wahania, to niewątpliwie na rynku walutowym mają one miejsce podczas publikacji ważnych danych makroekonomicznych, takich jak choćby popularne nonfarm payrolls (NFP) – zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA, czy decyzja o zmianie stóp procentowych, którą podejmuje bank centralny odpowiedzialny za politykę monetarną dotyczącą danej waluty.
Wpływ płynności i zmienności na wybór pary walutowej do handlu
Płynność i zmienność są ze sobą powiązane i jedna zależność może oddziaływać na drugą. Jeżeli mamy już nieco większe doświadczenie w tradingu, to na pewno zaobserwowaliśmy pewne momenty, w których dochodzi do wzrostu zmienności. Zazwyczaj są to sytuacje, gdy na świecie pojawia się jakaś ważna wiadomość, która z reguły jakiegoś zewnętrznego wydarzenia spoza rynku i wpływa na postrzeganie danego instrumentu. Ewentualnie, jak już zostało wspomniane dochodzi do publikacji kluczowych danych makroekonomicznych. 
Kupujący i sprzedający znikają wtedy z rynku i dana para walutowa gwałtownie zmienia się z płynnej w zmienną. Wynika to z prostego faktu – potrzeba mniejszego wolumenu, aby poruszyć ceną i wyraźnie popchnąć rynek w jedną ze stron – w górę bądź w dół.
Co bardzo ważne, zmienność może oddziaływać na wiarygodność analizy. Im jest większa, tym więcej na rynku pojawia się szumu spekulacyjnego. Jeżeli w swoim tradingu wykorzystujemy dla przykładu maksimum i minimum świecy, która powstała na bardzo dużej zmienności (i jakiekolwiek inne wskaźniki, które uwzględniają te dane), należy zachować ostrożność.
Co gorsza, jest również prawdopodobne, że ceny u poszczególnych brokerów mogą się nieco różnić, podczas gwałtownych zmian, przez co może się tak zdarzyć, że podczas takiego nagłego ruchu cena osiągnie nasz poziom Stop Loss i zamknie nam pozycję, choć u innego brokera ekstremum świecy nie osiągnęło tej wartości, tylko minimalnie niższą/wyższą.
Dwie opcje
Jak zatem powyższe informacje odnoszą się do poszukiwania odpowiedniej dla nas pary walutowej? Otóż na tym etapie musimy zdecydować na czym nam tak naprawdę zależy.
Preferowanie niskiej zmienności
Jeśli nasz styl tradingowy bazuje na szczegółowej, dopracowanej analizie technicznej, lepiej postawić na jedną z głównych par walutowych, gdyż to one cieszą się największą płynnością, a następnie handlować jedynie w godzinach o największym wolumenie – czyli w przypadku większości instrumentów między 9:00 a 17:30.
Ponadto, w tym scenariuszu należy zamykać pozycje i odchodzić od rynku przed kluczowymi wydarzeniami makroekonomicznymi, gdyż zawsze mają one wpływ na kurs dolara amerykańskiego.
Trading przy wysokiej zmienności
Jeżeli natomiast zależy nam na ponadprzeciętnych stopach zwrotu do osiągnięcia w krótkim czasie, a także charakteryzuje nas naprawdę wysoka tolerancja na ryzyko i zdecydowanie wolimy analizę fundamentalną od technicznej, dobrym pomysłem może być handel na parach walutowych, lecz w czasie najważniejszych publikacji danych, kiedy to dochodzi do ponadprzeciętnej zmienności, a zachowanie kursu danego waloru często wynika właśnie z czynników fundamentalnych.
Ponadto, większe wahania cenowe mogą zapewnić egzotyczne pary walutowe – czyli te z rzadziej spotykanymi na światowych rynkach finansowych walutowych. Mowa tu choćby o parach walutowych z lirą turecką czy nawet polskim złotym. Ten ostatni wariant jest nawet o tyle korzystny, że w jego przypadku mamy najłatwiejszy dostęp do informacji gospodarczych i wypowiedzi osób odpowiedzialnych za politykę monetarną, które istotnie wpływają na notowania naszej waluty.
Spready i swapy 
Spread w przypadku tradingu na realnym rynku (choćby handlu akcjami lub kontraktami futures) to nic innego, jak różnica między ceną Ask a ceną Bid. Cena Ask to wyższa cena z podanych podczas kwotowania, ta po której zawarte są transakcje kupna.
Analogicznie cena Bid to niższa cena z podanych podczas kwotowania, ta po której zawarte są transakcje sprzedaży. Swap na realnym rynku to natomiast naliczana o północy opłata dzienna wynosząca różnicę stóp procentowych krajów z których pochodzą waluty.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku pochodnych instrumentów inwestycyjnych, takich jak kontrakty na różnice kursowe (CFD), dzięki którym uzyskujemy ekspozycję na rynek Forex. Tutaj zarówno spread jak i opłaty swapowe są praktycznie zawsze pobierane.
Co ważne, ich wysokości znacząco różnią się w zależności od instrumentu bazowego, ale i od brokera. W końcu to broker, jako market maker, sam wyznacza te wartości na swojej platformie.
Na niektórych parach walutowych zdarza się nawet swap dodatni. Jak już zostało wspomniane wynika to ze stóp procentowych w danych krajach. Istnieją więc pary walutowe, na których pozycja short lub long przetrzymana na kolejny dzień roboczy, generuje nam zysk z opłat swapowych.
Jak te opłaty przekładają się na wybór pary walutowej do tradingu?
Jaka jest zależność między opłatami typu swap i spread a poszukiwaniem przez nas odpowiedniej pary walutowej do handlu? Wszystko zależy od tego, jaką technikę tradingu przyjmiemy. Jeśli najlepiej czujemy się w scalpingu lub handlu intraday, swapy praktycznie nas nie interesują. Warto zatem skupić się na głównych parach walutowych, gdyż to właśnie one cechują się najniższymi spreadami.
Jeżeli natomiast preferujemy handel średnio- i długoterminowy, spready nie będą dla nas już tak istotne, bowiem będziemy wtedy zawierać znacznie mniej transakcji. Kluczowym aspektem takiego stylu tradingowego są zatem opłaty swapowe. 
Powinno nam zależeć, aby nie zmniejszały one naszych zysków, więc należy poszukiwać par walutowych z bardzo niskimi opłatami swapowymi. W przypadku takiej metody handlu, warto również rozważyć trading długoterminowy na swapach dodatnich – oczywiście jedynie w przypadku, w którym otwarcie takiej pozycji wydaje się opłacalne w ujęciu średnio- lub długoterminowym po przeprowadzeniu uprzedniej analizy.