Nowy rok dopiero się rozpoczyna a kurs palladu wzrósł już od jego początku o ponad 25% bijąc praktycznie dzień w dzień nowe, historyczne rekordy cenowe. I to po ponad 60% wzrostach w zeszłym roku. Cena tego szlachetnego metalu dobiła już więc do astronomicznego poziomu ponad 2500 dolarów za uncję, a jeszcze rok temu płacono za uncję około 1350 dolarów. Co stoi za aż tak mocnymi wzrostami ceny palladu?
Odpowiedzią na te pytanie są mocne fundamenty płynące z sektora motoryzacyjnego. Większość światowych dostaw palladu jest wykorzystywana w samochodach do katalizatorów, które kontrolują emisje spalin. A wciąż rosnący w zaskakująco szybkim tempie popyt na ten szlachetny metal wynika głownie z zaostrzenia przepisów dotyczących emisji, zwłaszcza w Chinach, Indiach, Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej. A kraje te są odpowiedzialne za ponad trzy czwarte światowego popytu.
Tak naprawdę rynek palladu jest w deficycie już od około 10 lat. Popyt na metal szlachetny rośnie tak szybko, że podaż po prostu nie jest w stanie za nim nadążyć. Z drugiej strony z każdym, kolejnym wzrostem cen palladu rośną wysiłki producentów samochodów w celu znalezienia tańszych alternatyw, takich jak platyna, za której uncję trzeba obecnie jedynie około 1000 dolarów. Z tym że platyna jest stosowana głównie w katalizatorach w pojazdach z silnikiem Diesla, podczas gdy pallad jest stosowany w katalizatorach pojazdów napędzanych benzyną. A jak wiadomo, od kilku lat widoczne są działania różnych regulatorów państwowych mające na celu zakazanie lub co najmniej znaczne ograniczenie sprzedaży samochodów z tego typem silnika, ze względu na jego większą szkodliwość dla środowiska.
Nie tak łatwo zastąpić pallad platyną
Można byłoby się więc pokusić o zastąpienie palladu znacznie tańszą platyną w katalizatorach silników benzynowych. Ale benzyna ma temperaturę spalania niższą niż olej napędowy i problemem jest sprawienie, by platyna była tak samo skuteczna jak pallad w tych warunkach. Kolejnym problemem jest czas potrzebny na przygotowanie odpowiednich certyfikacji, który może potrwać od jednego do dwóch lat i jest kosztowny. Bowiem certyfikowanie nowych receptur dla modeli pojazdów jest raczej drogie i muszą one być zgodne z obowiązującymi, restrykcyjnymi wymogami, w przeciwnym razie takie samochody nie zostaną dopuszczone do sprzedaży. Z tych też powodów cena palladu najprawdopodobniej nadal będzie ustanawiać nowy rekord za rekordem w 2020 roku, a może też i w kolejnych latach.
Z technicznego punktu widzenia hossa na palladzie przyspiesza a wykres przybiera kształt prawego ramienia paraboli. Stąd też pomimo wzrostowego momentum uczestnicy rynku muszą być wyczuleni na rosnące ryzyko ostrej korekty cenowej w wyniku np. ewentualnej kumulacji realizacji zysków. Obecnie kurs, po przebiciu psychologicznego oporu na 2500 dolarów zaliczył na razie nieudaną próbę trwałego przebicia oporu na poziomie 2565 dolarów. Jeśli uda mu się go pokonać to będzie miał już otwartą drogę w stronę oporu na 2713 dolarów. Ruch wzrostowy może być kontynuowany dopóki nie zostanie przełamany poziom wsparcia w okolicy 2454 dolarów. Wtedy ewentualna korekta mogłaby zaprowadzić kurs do poziomu wsparcia w okolicy 2330 dolarów.
Thank you for another informative blog. Where else could I get that type of info written in such a perfect means? I have a mission that I’m just now working on, and I’ve been on the look out for such info.