Indeks dolara, który mierzy siłę dolara w stosunku do koszyka wiodących 6 walut, odnotował w lipcu ponad 4% spadek, co jest największym miesięcznym spadkiem od września 2010 r. Słabość dolara została powiązana z oczekiwaniami rynku na dalsze poluzowanie polityki pieniężnej w USA oraz brakiem porozumienia między amerykańskimi ustawodawcami co do dalszych bodźców fiskalnych. Kolejną przyczyną jest dalszy spadek rentowności amerykańskich obligacji skarbowych.
Sierpień dolar rozpoczyna od korekty mocnych spadków. Para EURUSD traci 0,35% handlując w pobliżu poziomu 1,1740 po tym jak w piątek zaliczyła 2-letnie maksimum na poziomie 1,1907. Para USDCHF rośnie 0,7% handlując w pobliżu poziomu 0,9200 po tym jak w piątek zaliczyła 5-letnie minimum na poziomie 0,9056. Dolar umacnia się również do złotego 0,4% handlując w pobliżu poziomu 3,7600 po tym jak w piątek zaliczył 2-letnie minimum na poziomie 3,6990.
Dolar zyskuje dziś na wartości, ponieważ inwestorzy najprawdopodobniej wycofują się z ostatnich krótkich pozycji na ,,zielonej” walucie. Spekulacyjne pozycje krótkie netto na parach z dolarem wzrosły pod koniec lipca do najwyższego poziomu od sierpnia 2011 roku i wyniosły 24,27 mld USD, według danych amerykańskiej Commodity Futures Trading Commission. Wydaje się więc, że anty-dolarowe nastroje rynkowe osiągnęły ekstremalny i raczej przesadzony poziom.
Ryzyko obniżki ratingu USA
Jednak nad dalszą wyceną dolara wciąż zbierają się czarne chmury. Wszakże rosnący deficyt fiskalny USA skłonił agencję Fitch Ratings do zrewidowania swojej perspektywy dla amerykańskiego ratingu AAA do negatywnej ze stabilnej. Z drugiej strony poprawiły się ostatnio nastroje wobec euro po tym, jak przywódcy Unii Europejskiej zgodzili się w zeszłym miesiącu na utworzenie funduszu naprawy gospodarczej w wysokości 750 miliardów euro dla regionów europejskich najbardziej dotkniętych ekonomicznymi skutkami pandemii koronawirusa.
Z technicznego punktu widzenia kurs EUR/USD po nieudanej próbie trwałego przebicia oporu na poziomie 1,1850 kieruje się obecnie w stronę wsparcia na poziomie 1,1620. Po jego ewentualnym przebiciu kurs mógłby powalczyć o poziom 1,1495. W przypadku odbudowy popytu kurs mogą powstrzymać poziomy oporu 1,1815 i wspomniany wyżej 1,1850. Oddalająca się od średniej kroczącej 200-okresowej średnia 50-okresowa sugeruje dalsze wzrosty kursu.
Kurs EUR/USD
